Czy jest to w ogóle możliwe? Tak jak na wszystkim innym, tak i na kosmetykach możesz zaoszczędzić pieniądze, nie rezygnując przy tym z własnych potrzeb. W tym wpisie poznasz skuteczne sposoby jak mądrze kupować kosmetyki nie nadwyrężając zbytnio budżetu domowego. Nie jest to wcale takie trudne i skomplikowane. Chodzi o to, aby kupować z głową.
KOSMETYCZNY ZAKUPOHOLIZM
<< Zobacz też: Jak ograniczyć zakupy?
Okazuje się, iż nawet na słabości wielu kobiet – kosmetykach można i to całkiem sporo zaoszczędzić. Trzeba jedynie kupować odpowiednie produkty z rozwagą. Zaoszczędzone miesięcznie pieniądze możecie wydać lub odłożyć na wyższy cel np. wakacje, czy sensowny zakup czegoś czego akurat potrzebujecie.
❀ JAK ZAOSZCZĘDZIĆ NA KOSMETYKACH?
⇒Kupuj mniej a bardziej wartościowe produkty
Chodzi o to, aby skupić się wyłącznie na kosmetykach, które rzeczywiście używasz na co dzień (nie od wielkiego dzwonu). Nie muszą to być wcale drogie produkty, a takie które się u ciebie sprawdzają i lubisz do nich powracać. Im jestem starsza, tym mniejszą mam potrzebę wciąż testować nowości kosmetyczne. Mam kilka kosmetyków, które kupuję, bo jestem z nich zadowolona. Nie oznacza to jednak, że nie kupię od czasu do czasu nowego produktu. Czasem lubię poznać nowy krem czy balsam do ciała.
⇒Przed udaniem się na zakupy kosmetyczne zrób listę produktów, które potrzebujesz
Lista zakupów jest bardzo pomocna, bo w drogeriach czyha na klienta dużo pokus, w tym tzw. promocje. Mogą okazać się pułapką, bowiem kupujesz wtedy o wiele więcej. Sumarycznie wydajesz więcej pieniędzy.
⇒Sięgaj po kosmetyki uniwersalne
W drogeriach jest wiele kosmetyków uniwersalnych np. kremów, które można wykorzystać zarówno do ciała, twarzy czy rąk. Zamiast osobnego kremu na dzień i na noc, możesz używać jednego uniwersalnego kremu do twarzy. A co z kremem pod oczy? Z doświadczenia wiem, iż wiele kremów do twarzy tych nawilżających i odżywczych spokojnie nadaje się także pod oczy (pod warunkiem, że nie wywołują u ciebie pieczenia). W sklepach są także szampony 2w1 z odżywką albo żel z peelingiem do ciała.
⇒Nie przepłacaj za kosmetyki, które używasz okazjonalnie
Jeśli nie używasz na co dzień cieni do powiek, rozświetlacza albo pudru brązującego, nie ma sensu być wydawała na nie krocie. Wystarczy jeśli wybierzesz produkt z niższej lub co najwyżej średniej półki cenowej.
⇒Traktuj promocje rozwagą
Z jednej strony promocje są dobre, bo dany kosmetyk można kupić w atrakcyjnej cenie. Niestety najczęściej wcale nie kończy się na jednym produkcie, tylko kupujesz ich co najmniej kilka, bo taniej. Duże sieciowe drogerie jak np. Rossmann, Hebe czy Natura organizują kilka razy do roku spore obniżki cen z rzędu -49%. Obniżając ceny produktów i tak bardzo dużo zarabiają, gdyż najczęściej klienci kupują wtedy znaczniej więcej niż powinni. A to już wtedy nie jest promocja.
⇒Kupuj tańsze zamienniki kosmetyków codziennych np. żeli pod prysznic czy szamponów
Niektóre sklepy sieciowe i dyskonty mają swoje marki własne, które są tańsze od produktów uznanych na rynku firm. Są to np. szampony czy żele pod prysznic. Mają one zwyczajne opakowania, czasem słabiej się pienią albo są trochę mniej wydajne ale w zasadzie tak samo myją. Droższe szampony są za to bardziej naszpikowane chemią i zawierają więcej wypełniaczy czy silikonów. Dobrym pomysłem jest też zakup kosmetyków w większych opakowaniach tzw. rodzinnych.
⇒Nie warto inwestować w drogie kremy
<< Zobacz też: Dlaczego warto stosować naturalne oleje na twarz.
⇒Sięgaj po kosmetyki domowe (peelingi, maseczki, płukanki do włosów)
Szczególnie warto robić sobie domowe peelingi, maseczki do twarzy i włosów oraz płukanki do włosów. Działają znacznie lepiej od gotowych produktów kosmetycznych ze sklepu, gdyż zawierają wyłącznie naturalne i świeże składniki. Kosmetyki domowe są także pozbawione konserwantów, przez co znacznie rzadziej uczulają. Moje poniższe wpisy mogą okazać się tutaj przydatne 😉
Domowe peelingi do twarzy ciała.
⇒Wybieraj kosmetyki w wygodnych opakowaniach, które możesz zużyć do końca
Wiele kosmetyków, zwłaszcza kolorowych nie da się zużyć do końca jak np. podkłady w szklanych opakowaniach z pompką albo twarde tubki kremów czy fluidów, których nie da się rozciąć.
⇒Korzystaj z darmowych próbek kremów czy podkładów
Są zwykle dostępne w przypadku niektórych firm apetycznych oraz nieco droższych marek kosmetycznych, jak Vichy czy La Roche Posay. Unikniesz wówczas rozczarowania, jeśli dany produkt niekoniecznie przypadnie ci do gustu.
⇒Czytaj opinie o danym kosmetyku
Jest to nierzadko pomocne przy jego wyborze, choć pamiętaj, że każda z nas jest inna.
⇒Kupuj przez internet
Kupowanie przez internet wychodzi trochę taniej, jak w sklepach stacjonarnych. Opłaca się jednak, gdy zamawiasz co najmniej kilka kosmetyków. Musisz przecież doliczyć opłatę za przesyłkę.
⇒Korzystaj z kuponów
Są specjalnie strony z kuponami, które oferują zniżki do poszczególnych sklepów. Kupony są też często dostępne w magazynach kolorowych. Czasem zniżki oferują także blogerzy. Niekiedy też opłaca się założyć kartę stałego klienta w danej drogerii. Możesz wówczas liczyć na pewne zniżki.
Udaje się wam czasem zaoszczędzić na kosmetykach, czy w ogóle tego nie robicie?
Helen
Ja na szczęście nie mam z tym problemu. Zazwyczaj kupuję kosmetyki które są mi potrzebne, mają pomóc mi zadbać o moją cerę, włosy, ciało. Nie mam nadmiaru kosmetyków.
Ja obecnie też nie 🙂
Nie mam prblemu z nadmiernym wydawaniem na kosmetyki 🙂 Lubie kosmetyki dobre, ale kupuję wtedy kiedy ich potrzebuję 🙂
Czasem robię spontaniczne, nieprzemyślane zakupy – zazwyczaj są nietrafione 😛 Więc wszystko warto przemyśleć 🙂
Zgadzam się 🙂
Wezmę sobie te rady do serca 🙂
Mam nadzieję, że okażą się dla ciebie przydatne 🙂
Bardzo mądre rady 🙂 Ostatnimi czasy wydaję coraz mniej pieniędzy na kosmetyki, chyba się już „przesyciłam” nowościami 😉
Miło mi to czytać 🙂
Świetne rady (pewnie piszę to już po raz setny na Twoim blogu). Ja obecnie walczę ze swoim kosmetykoholizmem ale mam słabsze dni niestety. No cóż sprawia mi to sporą przyjemność niestety… Ja muszę sobie niestety (to słowo chyba sponsoruje mój dzisiejszy komentarz) wyznaczać sztywne zasady i potem się ich trzymać… A na razie ich sobie nie ustaliłam. Tak czy owak rady bardzo cenne muszę je sobie przyswoić 🙂
Rozumiem cię dokładnie. Kiedyś byłam naprawdę uzależniona od kupowania, zwłaszcza kosmetyków. Obecnie udało mi się na szczęście tę pokusę znacznie poskromić 😉
Muszę nad tym popracować. Może w Nowym Roku się uda 😉
Zawsze warto próbować 🙂
Ja ostatnio jakoś nie kupuje kosmetyków. Ba używam ich o wiele mniej, po prostu złapało mnie jakieś znudzenie haha 🙂 Dodałabym jeszcze punkt ,,kupować kosmetyki które się sprawdziły”. Ja przez bloga w kółko kupowałam nowe, inne… i na nic mi to nie wyszło. Teraz sięgam po sprawdzone produkty i nie marnuje kasy na eksperymenty. Też jestem zdania, że nie warto przepłacać w kosmetykach. Na ulicy nie rozpoznasz, czy ktoś używa drogich czy tanich kosmetyków. Liczy się efekt końcowy a ten można osiągnąć za grosze równie dobrze. No i te promocje teraz strasznie kuszą, trudno przejść koło nich obojętnie
Mnie również złapało pewne znudzenie 🙂 Łapię się na tym, że ostatnio kupuję dużo tych samych kosmetyków, do których lubię wracać.
Myślę że to też kwestia tego, że za dużo teraz marek kosmetycznych powstaje i jest tego wszystkiego przesyt. Zresztą mnie te ciągłe szukanie ideałów już tak nie bawi jak kiedyś
Dokładnie. Jest ich za dużo. Jesteśmy jak „stare wygi”. Długo siedzimy w kosmetykach 🙂
Haha 🙂 Idealne podsumowanie 😀
Miałam taki okres, że w półce stały 4 podkłady i nie zdążyłam ich zużyć, teraz na szczęście wyleczyłam się z tego 🙂
Ja na szczęście też 🙂