Krem na noc – czy jest potrzebny?

Marki kosmetyczne oferują linie kosmetyków, zawierające zarówno kremy na dzień, jak i na noc. Czy rzeczywiście potrzebujemy stosować osobny krem na dzień i na noc? Może jest to celowy chwyt marketingowy, stosowany przez producentów kosmetyków, mający na celu wywarcie w nas potrzeby kupna kolejnego kosmetyku?

Zacznę od różnicy, jaka dzieli te dwa kremy. Krem na dzień zazwyczaj ma lżejszą konsystencję, szybciej się wchłania. Często jest też wzbogacony o filtr ochronny. Od niedawna popularne są także sera o lekkiej, żelowej konsystencji. Kremy na noc z kolei charakteryzuje cięższa konsystencja oraz podobno wyższa zawartość składników odżywczych, choć nie zawsze. Ich zadaniem jest regeneracja skóry przez noc.

Przeanalizowałam składy kremów różnych marek w wersji na dzień i na noc i przyznam, że różnica w wielu przypadkach była niewielka. Skłoniło mnie to do pewnych refleksji, czy rzeczywiście moja cera jest w lepszej kondycji, kiedy stosuję dwa osobne preparaty. Często tak robię, choć są to najczęściej kremy różnych marek. A co w przypadku kremów uniwersalnych, które są przeznaczone do stosowania zarówno na dzień, jak i na noc? Tutaj sprawa się nieco komplikuje.

Czy kremy uniwersalne do twarzy, które stosujemy zarówno na dzień jak i na noc, są gorsze i nie zapewnią naszej skórze właściwej pielęgnacji? Faktem jest, iż nocą skóra się intensywnie regeneruje. Warto wieczorem posmarować twarz kremem o bogatym składzie w substancje aktywne (olejki, wyciągi z roślin, witaminy). Ze swojej strony polecam stosowanie naturalnych olejków na twarz – robią najwięcej dobrego naszej cerze; doskonale regenerują, nawilżają i poprawiają sprężystość skóry. Dużo jednak zależy od typu naszej cery oraz od pory roku. Przez lata używałam na dzień kremu matującego.

Na noc zastępowałam go nawilżającym, aby dodatkowo nie wysuszać skóry. Jesienią czy zimą sięgamy po bardziej treściwe kremy, które z racji niskich temperatur na dworze, często stosujemy również w ciągu dnia.

Opowiem krótki: I tak i nie. Nie chcę negować kupna kremu na noc, bo czasem warto zainwestować w porządnie nawilżający lub odżywczy krem, zwłaszcza jeśli na dzień używamy kremu o bardzo lekkiej np. żelowej konsystencji, kosmetyku typowo matującego, bądź antybakteryjnego w przypadku cery trądzikowej. Nie można jednka doprowadzać do nadmiernego przesuszenia cery.  Kiedy stosujemy krem uniwersalny, który jest dobry zarówno na dzień pod makijaż, jak i  noc, nie widzę wówczas potrzeby kupowania osobnego kosmetyku do stosowania na noc.

Z własnego doświadczenia widzę, iż kremy dedykowane przez marki kosmetyczne do używania wyłącznie na noc nie zawsze działały tak, jakbym sobie do końca tego życzyła. Wyjątek tutaj stanowią naturalne oleje, o których wspominałam powyżej. Ale to jest natura 🙂 Sama przez długi czas potrafię używać jednego kremu zarówno na dzień, jak i na noc np. Alantan Dermoline w niebieskiej tubce czy Dermosan półtłusty N+R. Nie widzę, aby cierpiała na tym kondycja mojej skóry twarzy.

Stosując krem uniwersalny nie narażamy naszej cery na nadmiar składników chemicznych i związanych z tym ewentualnych efektów ubocznych. Im więcej kosmetyków aplikujemy na skórę, tym wyższe ryzyko uczuleń. Czasem więcej wcale nie oznacza lepiej. 

Jestem ciekawa waszej opinii. Czy używacie kremu na noc? Czy sądzicie, że jest niezbędny dla zachowania właściwej pielęgnacji?


<< Zobacz też:
Dlaczego warto nawilżać skórę twarzy?
Silikony w kosmetykach – czy są szkodliwe?
Tonik – czy jest niezbędny w pielęgnacji cery?

Helen