Pomimo, że półki w sklepowe uginają się od ilości towaru, wcale nie jest tak prosto kupić prawdziwy, w 100% naturalny miód. Sprzedawany jest w większości sklepów spożywczych, marketów i dyskontów w zadziwiająco niskiej cenie. Czy to powinno nas niepokoić? Sądzę że tak, ponieważ podejrzanie niska cena miodu w stosunku do wielkości słoika, zwykle nie idzie w parze z jakością.
Miód wzmacnia organizm i dodaje sił
Miód to bogactwo witamin, enzymów, kwasów organicznych i składników mineralnych. Można w nim znaleźć blisko 300 dobroczynnych dla zdrowia substancji. Prawdziwy miód działa na organizm ogólnie wzmacniająco oraz przeciwbakteryjnie. Warto włączyć ten pokarm do codziennej diety. Nie należy jednak przesadzać z ilością z spożywanego miodu (nie więcej jak 2 łyżki dziennie) z uwagi na wysoką ilość zwartych w nim węglowodanów.
Uwaga na miody z Chin!
Miody importowane z Chin czy Indii są szkodliwe dla zdrowia. Nierzadko rozwadnia się i przegrzewa. Co gorsza te miody zawierają ślady antybiotyków (np. chloramfenikol), środki konserwujące oraz inne szkodliwe substancje chemiczne jak grayanotoxin czy nawet związki ołowiu.
Bardzo często na etykiecie miodów można znaleźć poniższe informacje:
* mieszanka miodów pochodzących z państw członkowskich UE i spoza UE – na ogół jest to mieszanka niewielkiej ilości miodu polskiego zmieszana z wyrobami gorszej jakości spoza UE.
* mieszanka miodów niepochodzących z państw członkowskich – jest to miód niewiadomego pochodzenia, równie dobrze może być importowany również z Azji lub z Argentyny.
Niektórzy producenci produkują miód jedynie z wody i cukru (sztucznie inwertowany cukier), dodając sztuczne aromaty, niekiedy barwniki udające smak miodu. Sacharozę przekształca się przy pomocy kwasów solnego i siarkowego. Miody przesadnie płynne najprawdopodobniej były wcześniej podgrzewane do wysokiej temperatury. Teraz są zupełnie bez wartości odżywczych i leczniczych. Są to produkty miodopodobne. Bardzo często też miody spoza krajów UE miesza się z polskimi wyrobami, dodając ich niewielką ilość jedynie dla smaku.
Miód – jaki powinien być ?
Prawdziwy miód można rozpoznać m in. po tym, że w smaku jest bardzo słodki, a po chwili zaś pojawia się w gardle uczucie łaskotania (drapania) w gardle. Naturalny miód szybko ulega procesowi krystalizacji. Te zbierane wiosną krystalizują się czasie 2-4 tygodni. Miód spadziowy krystalizuje się w kilka miesięcy. Najdłużej w stanie płynnym pozostaje miód akacjowy. Jeśli miód po dłuższym okresie przechowywania nie krystalizuje albo krystalizuje nierównomiernie np. tylko na dnie słoika, oznacza to że nie jest to produkt naturalny i lepiej się go pozbyć. Prawdziwy miód nigdy się nie rozwarstwia.
Po czym rozpoznać jeszcze prawdziwy miód?
❥ Spróbujcie rozpuścić łyżeczkę nektaru pszczół w połowie wody. Jeśli będzie rozpuszczał się nierównomiernie, pozostawiając smugi – możecie mieć pewność, że jest to prawdziwy miód. Oszukane miody będą rozpuszczać się łatwo i równomiernie. Naturalny miód waży i jest cięższy niż powinien być. Dla przykładu litrowy słoik powinien zmieścić nie mniej jak 1,4 kg miodu.
❥ Jeśli nadal nie jesteście pewni czy kupiliście dobrej jakości miód, przeprowadźcie test ściekania miodu. Łyżeczkę miodu wylejcie na talerzyk. Jeśli ma lekkie grudki, ścieka równomiernie, tworząc kształt stożka – jest naturalny. Sztuczny miód rozleje się po naczyniu.
❥ Do roztworu miodu z wodą można też dodać odrobinę octu. Jeśli dojdzie do pienienia, wtedy miód jest fałszywy. Jeśli dodacie zaś 4 krople jodyny a roztwór zabarwi się na czarno lub niebiesko, to także znak, że wasz miód jest sztuczny.
Jak stosować miód?
Najzdrowsza jest woda z miodem, zwłaszcza pita z rana na czczo, tzw. odstana przez noc. To prawdziwy zastrzyk energii. Nie tylko wzmacnia, dodaje wigoru ale też i oczyszcza organizm z toksyn. Naprawdę serdecznie wam polecam taki napój! Warto jednak rozpuszczać miód w wodzie wieczorem, przykryć spodeczkiem i odstawić na całą noc. Rano tuż przed wypiciem możecie dodać trochę soku z cytryny.
Jak kupować prawdziwy miód?
Prawdziwy naturalny miód kosztuje! Jest znacznie droższy od tych w marketach.
Najlepiej jeśli miód pochodzi z polskich pasiek (tych małych, lokalnych), wtedy wiadomo, że nie są one nastawione na duże zyski a kładą nacisk na jakość. Wiadomo, że cena miodu będzie wtedy wyższa jak w markecie. Nie należy się tym jednak zrażać. Miód może pochodzić też ewentualnie z pasiek z krajów Unii Europejskiej. Tych spoza UE radziłabym wam unikać. Wyjątek stanowi luksusowy i bardzo drogi miód manuka, który pochodzi z Nowej Zelandii. Pod żadnym pozorem nie kupujcie miodu z wydętym wieczkiem. To znak, że miód fermentuje i zawiera zbyt dużo wody.
UWAGA!
Jeśli chcecie rozpuścić skrystalizowany miód, możecie włożyć słoik do garnka z ciepłą wodą i delikatnie mieszać drewnianą łyżką. Przy czym temperatura wody nie powinna przekraczać 40ºC.
Nie wolno także dodawać miodu do gorącej herbaty czy mleka, a jedynie do ciepłej. Temperatura płynu nie może przekraczać 40ºC, gdyż powyżej miód traci wszystkie swoje cenne właściwości i staje się jedynie cukrem.
Jak przechowywać miód?
Miód należy przechowywać w szczelnie zamkniętych słoikach, z dala od źródeł światła (np. w szafce), w temperaturze pokojowej, jednak nie wyższej jak około 20ºC.
Miód nie lubi metalu. Nie używajcie metalowych łyżeczek do nabierania czy mieszania miodu w szklance. Niech to będzie drewniana łyżeczka albo specjalny patyczek do nabierania miodu.
Cechy prawdziwego miodu – podsumowanie
➤ szybko ulega procesowi krystalizacji
➤ nie rozwarstwia się
➤ rozpuszcza się w wodzie nierównomiernie pozostawiając smugi
➤ leje się równomiernie, tworząc stożek
➤ jest bardzo słodki w smaku
➤ lekko drapie w gardle
➤ nie zawiera żadnych domieszek, widocznych pęcherzyków ani osadów
➤ jest ciężki (1-litrowy słoik waży nie mniej jak 1,4 kg)
Zwracacie uwagę na jakość miodu podczas jego zakupu?
<<< Zobacz także: Syrop z czosnku, miodu i cytryny – remedium na jesienne infekcje.
Helen
Ja kupuję miód z pasieki od znajomego pszczelarza, więc mam pewność, że to prawdziwy pszczeli miód. Ale kupując miód w sklepie faktycznie można się naciąć.
Niestety tak jest.