Maść ochronna z witaminą A to preparat, który zawsze warto mieć pod ręką w łazience. To specyfik uniwersalny. Maść ochronna z witaminą A łagodzi stany zapalne skóry oraz trądzik. Zmniejsza nadmierne rogowacenie naskórka i pomaga w leczeniu trudno gojących się ran. Witamina A jest niezbędnym składnikiem do prawidłowego funkcjonowania błon śluzowych i skóry.
➡ Wskazania do stosowania maści z witaminą A:
✔ nadmierne rogowacenie naskórka
✔ łagodzenie stanów zapalnych
✔ wypryski
✔ odmrożenia
✔ oparzenia
✔ trudno gojące się rany
✔ ochrona przed działaniem szkodliwych warunków atmosferycznych.
Skład (Hasco Lek) : Witamina A w postaci Palmitynianu Retinolu (800j.m/g), substancje pomocnicze: wazelina biała, Palsgaard 0291, aromat cytrynowy, woda oczyszczona.
Pojemność: 25g
Cena: 3,50 zł
➡ Do czego stosować maść z witaminą A?
Maść za sprawą dodatku witaminy A łagodzi trądzik i wszelkie stany zapalne skóry. Oparta jest co prawda na wazelinie słynącej z właściwości komedogennych ale o dziwo nie zapycha porów (przynajmniej w moim przypadku).
<< Zobacz też: Popularne maści na trądzik.
Zawsze wracam do niej jak mam kłopoty z cerą. Dodam również, że maścią z witaminą A wyleczyłam zapalenie brzegów powiek. Dobrze łagodzi podrażnienia, polecana jest na oparzenia skóry, także te słoneczne. Maść opakowana jest w metalową tubkę. Maść ochronną z witaminą A zawsze warto mieć pod ręką w łazience.
Helen
➡ Wskazania do stosowania maści z witaminą A:
✔ nadmierne rogowacenie naskórka
✔ łagodzenie stanów zapalnych
✔ wypryski
✔ odmrożenia
✔ oparzenia
✔ trudno gojące się rany
✔ ochrona przed działaniem szkodliwych warunków atmosferycznych.
Pojemność: 25g
Cena: 3,50 zł
➡ Do czego stosować maść z witaminą A?
Maść z witaminą A używała niegdyś moja babcia, która bardzo ją sobie chwaliła na wszelkie podrażnienia i przesuszenia skóry. Miała rację. To bardzo uniwersalny kosmetyk, rewelacyjnie sprawdza się na przesuszoną skórę twarzy, dłoni, wokół oczu (działa przeciwzmarszczkowo), łokci, suchych łydek, paznokci (wzmacnia kruche paznokcie), spierzchniętych ust, a nawet pękających i szorstkich pięt.
Przyjemny cytrynowy zapach umila dodatkowo jej stosowanie. Maść z witaminą A można z powodzeniem stosować na twarz. Jest co prawda tłusta ale potrafi zdziałać cuda. Pomimo, że mam cerę mieszaną skłonną do zapychania, używałam tej maści przez jakiś w zimie czas na noc, gdy miałam bardzo przesuszoną skórę na policzkach i muszę powiedzieć, że bardzo poprawiła mi stan skóry.
Przyjemny cytrynowy zapach umila dodatkowo jej stosowanie. Maść z witaminą A można z powodzeniem stosować na twarz. Jest co prawda tłusta ale potrafi zdziałać cuda. Pomimo, że mam cerę mieszaną skłonną do zapychania, używałam tej maści przez jakiś w zimie czas na noc, gdy miałam bardzo przesuszoną skórę na policzkach i muszę powiedzieć, że bardzo poprawiła mi stan skóry.
Maść za sprawą dodatku witaminy A łagodzi trądzik i wszelkie stany zapalne skóry. Oparta jest co prawda na wazelinie słynącej z właściwości komedogennych ale o dziwo nie zapycha porów (przynajmniej w moim przypadku).
<< Zobacz też: Popularne maści na trądzik.
Zawsze wracam do niej jak mam kłopoty z cerą. Dodam również, że maścią z witaminą A wyleczyłam zapalenie brzegów powiek. Dobrze łagodzi podrażnienia, polecana jest na oparzenia skóry, także te słoneczne. Maść opakowana jest w metalową tubkę. Maść ochronną z witaminą A zawsze warto mieć pod ręką w łazience.
Helen
dzięki Twojemu wpisowi kupiłam ją też:)
O właśnie czegoś takiego szukałam. Mam bardzo wrażliwą cere, źle reaguje na bardzo wiele kometyków, a borykam się z problemem suchych skórek. Mam nadzieje, że moja cera pozytywnie na nią zareaguje.. 🙂
bardzo cenię witaminę A, mam tą maść ale powiem szczerze, że używam jej dość rzadko. W moim odczuciu ma nieprzyjemnie ciężką i tłustą konsystencję a ten zapach cytryny jest taki sztuczny, że nie przyjemny. Nigdy nie smarowałam całej buzi, za to często na noc łokcie, kolana, paznokcie, spisuje się świetnie na inne przesuszone miejsca.Podejrzewam, że do twarzy też byłaby świetna, ale jak na razie używam witaminę E w kapsułkach (wyciskam) jest świetna, wygładza zmarszczki i zapobiega nowym, buzia jest świeżutka, skóra elastyczna, więc też polecam. Teraz szukam czegoś na zwężenie porów, najlepiej naturalnym sposobem… Może coś testowałaś? Podrawiam serdecznie 🙂
bardzo cenię witaminę A, mam tą maść ale powiem szczerze, że używam jej dość rzadko. W moim odczuciu ma nieprzyjemnie ciężką i tłustą konsystencję a ten zapach cytryny jest taki sztuczny, że nie przyjemny. Nigdy nie smarowałam całej buzi, za to często na noc łokcie, kolana, paznokcie, spisuje się świetnie na inne przesuszone miejsca.Podejrzewam, że do twarzy też byłaby świetna, ale jak na razie używam witaminę E w kapsułkach (wyciskam) jest świetna, wygładza zmarszczki i zapobiega nowym, buzia jest świeżutka, skóra elastyczna, więc też polecam. Teraz szukam czegoś na zwężenie porów, najlepiej naturalnym sposobem… Może coś testowałaś? Podrawiam serdecznie 🙂
bardzo cenię witaminę A, mam tą maść ale powiem szczerze, że używam jej dość rzadko. W moim odczuciu ma nieprzyjemnie ciężką i tłustą konsystencję a ten zapach cytryny jest taki sztuczny, że nie przyjemny. Nigdy nie smarowałam całej buzi, za to często na noc łokcie, kolana, paznokcie, spisuje się świetnie na inne przesuszone miejsca.Podejrzewam, że do twarzy też byłaby świetna, ale jak na razie używam witaminę E w kapsułkach (wyciskam) jest świetna, wygładza zmarszczki i zapobiega nowym, buzia jest świeżutka, skóra elastyczna, więc też polecam. Teraz szukam czegoś na zwężenie porów, najlepiej naturalnym sposobem… Może coś testowałaś? Podrawiam serdecznie 🙂
Witamina E w kapsułkach też może być niezła. Najlepsze byłyby kapsułki A+E, zamierzam je wypróbować:)
na pewno ją kupię w najbliższym czasie 😉
Maść z wit A działa dobrze wraz z witaminami z grupy B jeśli chodzi np o zajady i popękane kąciki ust. Lubię tą maść stosować na usta i dłonie.
Ten komentarz został usunięty przez autora.
zakupię w poniedziałek mam nadzieję ze mnie tez pomoże 🙂
Warto spróbować:)
Używam regularnie na usta, dłonie i paznokcie. Pisałaś w notce o pryszczowych zabójcach też i o niej, mówiłaś, że nie zapycha. A inne kosmetyki z parafiną / olejami mineralnymi też Cię nie zapchają? Mam dylemacik, bo mnie zazwyczaj parafina zapycha niemiłosiernie, a faktycznie ta maść przebija działaniem na suchary po walce z prycholami nawet kozie mleko.
Wiem, że maść ta oparta jest na wazelinie. O dziwo ona mnie wogule nie zapycha w przeciwieństwie do kremów z jej obecnością. Musisz wypróbować ją na sobie. Wiele osób ją bardzo chwali, ja też, a niektórych może zapychać. Po 2 tygodniach smarowania twarzy na noc widzę już poprawę.
Wypróbuję 😉
A czy konsultowalas działanie maści z lekarzem? Sama używaj sobie czego chcesz, Ale nie namawiaj innych i nie baw się w samozwanczego lekarza. Ja też byłam zachwycona ta m ascia, cudowana na suche usta o dlonie. Do czasu aż nie zaczęłam nią smarować całej twarzy… wystąpiła u mnie silna reakcjąma alergiczne, czerwone plamy, niemilosierny swiad, paskudna opuchlizna. Co Tu dużo mówić, nikomu nie życzę! Dlatego proszę pamiętać ze każdy medykament ma skutki uboczne i to jak zareaguje dany organizm jest nie do przewidzenia.
To lek OTC wydawany bez recepty, nie ma więc potrzeby konsultacji go z lekarzem, chyba że cierpisz na poważne schorzenia. Przykro mi, że u Ciebie wystąpiła reakcja alergiczna, najprawdopodobniej jesteś uczulona na któryś ze składników maści. Tak też jest napisane zresztą w ulotce, aby nie stosować preparatu w przypadku uczulenia na dany składnik. To się zdarza bardzo rzadko ale jednak. Po prostu ta maść akurat nie jest dla Ciebie. Tak czasem bywa.
Jest świetna! Od wielu lat używam na spierzchnięte usta (zawsze smaruję nią usta wieczorem), jest świetna przy katarze ( łagodzi i natłuszcza skórę wokół nosa podrażnioną chusteczkami) i świetnie goi pęknięcia skóry (czasem w lecie pęka mi skóra między palcami stóp)
Potwierdzam 🙂 Też nią lubię smarować wieczorem usta:)