Maseczka o której dziś mowa to tani domowy sposób na dogłębne oczyszczenie cery z niedoskonałości, zaskórników i nadmiaru sebum. Węgiel aktywny zwany też leczniczym albo aktywowanym, to znany środek na biegunki i zatrucia pokarmowe. Jest stosunkowo tani (wersja w postaci kapsułek jest nieco droższa i kosztuje kilkanaście złotych) i łatwo dostępny, w każdej aptece czy niektórych supermarketach.
Węgiel słynie ze doskonałych właściwości absorbujących, w przypadku skóry – pochłania tłuszcz, brud oraz wszelkie zanieczyszczenia. Obok maseczki z sody to prawdziwa petarda jeśli chodzi o dogłębne oczyszczenie cery i odblokowanie porów. Jedyny minus węgla to jego kolor i fakt, że brudzi wszystko na około. Niemniej zachęcam was do spróbowania, zwłaszcza jeśli zmagacie się tłustą albo mieszaną skórą lub z trądzikiem.
▌Jak działa maseczka z węgla aktywnego?
✦ działa bakteriobójczo silnie oczyszczająco
✦ reguluje nadmierne wydzielanie sebum
✦ działa ściągająco i matująco (zwęża pory)
✦ odświeża/relaksuje
✦ przyspiesza gojenie krostek (pomocna na trądzik)
✦ lekko rozjaśnia skórę (pomocna w przypadku przebarwień po trądziku)
▌Maseczka z węgla aktywnego – dla kogo?
▌Jak zrobić maseczkę z węgla aktywnego? Przepis podstawowy
■ 2-3 tabletki węgla aktywnego (carbo officinalis) do kupienia w każdej aptece lub 1 łyżeczka sproszkowanego węgla (można wysypać z kapsułki)
■ odrobina ciepłej wody (około 0,5-1 łyżeczki)
W przypadku węgla w tabletkach warto je utłuc moździerzem na proszek i dopiero połączyć z wodą. Jeśli nie dysponujecie moździerzem, polecam kupić węgiel sproszkowany albo taki w kapsułkach. Maseczka powinna mieć konsystencję zbliżoną do papki. Może pozostać lekko płynna. Nie ma obaw, że mikstura będzie spływać z twarzy, gdyż momentalnie zasycha. Ciepła woda ułatwi rozpuszczenie tabletek.
Jeśli używacie sproszkowanego węgla aktywnego, można użyć wody o temperaturze pokojowej. Maseczkę można nakładać palcami na całą twarz omijając okolice oczu i ust. Ja polecam nakładać miksturę punktowo na strefę T (czoło, okolice nosa i broda). Maseczka bardzo szybko zasycha na twarzy. Papkę trzymać przez 10-15 minut. Mikstura trochę ściąga skórę.
<<< Zobacz także → węgiel aktywny na przeziębienie i grypę.
▌Warianty maseczki z węgla aktywnego
■ z wodą (wersja klasyczna)
■ z sodą oczyszczoną (silnie oczyszcza i działa jak peeling)
■ z miodem (działa kojąco, przeciwzapalnie i nawilżająco)
■ z mlekiem, jogurtem albo kefirem (działa złuszczająco i nawilżająco)
■ z dowolną glinką (silnie oczyszcza i działa przeciwzapalnie)
Któryś z wybranych składników mieszamy ze sproszkowanym węglem lub 3 roztartymi w moździerzu tabletkami węgla aby uzyskać konsystencję zbliżoną do papki.
UWAGA!
▌Efekty
Cera po maseczce z węgla aktywnego jest doskonale oczyszczona, miękka i matowa, zaś pory zwężone. Odczuwam też swoiste odświeżenie i odprężenie skóry. Maseczka z węgla aktywnego stosowana regularnie np. 1-2 razy na dzień bardzo korzystnie wpływa na cerę. Może się również okazać pomocna w przypadku trądziku. Szczerze polecam.
Co sądzicie o maseczce z węgla aktywnego? Stosowaliście? Jakie są wasze wrażenia?
Helen
Chyba muszę spróbować maseczki z miodem, bo sam węgiel strasznie mnie przesusza. 🙂
Myślę, że to będzie dla ciebie dobra opcja 🙂
Boże może to będzie ratunek na moje czoło… jak tylko zobaczyłam ten wpis oczy mi się szeroko otworzyły. Ja od 7 lat walczę z trądzikiem na czole, nie ma pojęcia co to jest, nic mi nie pomaga i nikt mi nie jest w stanie pomóc 🙁 jako nastolatka zawsze małąm piękną cerę a po trzydziestce cos sie narobiło…
Może jest on związany ze zmianami hormonalnymi.
Sprawdzałam poziom hormonów i wszystko w porządku jest. Może to być jeszcze problem mojego żołądka, coś jest nie tak i wyrzuca organizm na zewnątrz. Czoło jest zaczerwienione wygląda to na stan zapalny plus krostki. Nie ładne to jest ;(
Rozumiem. Współczuję. Możliwe że to może mieć związek z żołądkiem, zaburzonym przyswajaniem. Byłaś z tym u dermatologa?
Lubię węgiel w maseczkach, czasem mieszam go z olejem (ale wtedy jest nieco grudek) lub z glinką i wodą 😀 Super przepis !
Dziękuję 🙂
To brudzenie jest dla mnie najbardziej upierdliwe 🙁
Wiem 🙂