Dlaczego warto używać nici dentystycznej

Kiedyś nawet nie miałam pojęcia o jej istnieniu. Wiedziałam, że wystarczy dokładnie szczotkować 2-3 razy dziennie zęby, no może czasem jeszcze sięgnąć po jakiś płyn do płukania jamy ustnej i tyle pielęgnacji. A jednak to nie wszystko. Kiedyś dentystka zapytała mnie czy używam nici dentystycznej, gdyż zauważyła drobne nieczystości w szczelinach międzyzębowych. Powiedziała, że to podstawa profilaktyki przeciw próchnicy. Zrobiło mi się głupio.

Od tamtej pory postanowiłam nitkować zęby każdego wieczora. I wiecie co? Zobaczyłam na własne oczy ile resztek pokarmu pozostaje między zębami, które mogą prowadzić do stanów zapalnych dziąseł, paradontozy oraz próchnicy. Najwyraźniej samo szczotkowanie to za mało…


Wiele osób ma uprzedzenia związane z nitkowaniem zębów. Gdy powiedziałam kiedyś mamie, że używam codziennie nici dentystycznej, ujrzałam na jej twarzy grymas niezrozumienia. Powiedziała, że jej często krwawią dziąsła i boi się dodatkowo pogorszyć sytuację. Stosowanie nici dentystycznej może przyczynić się właśnie do poprawy stanu dziąseł, ponieważ podczas nitkowania usuwamy zarówno resztki pokarmu, jak i osad odpowiedzialny za tworzenie się kamienia nazębnego.

Stosowanie nici dentystycznej (nitkowanie zębów) wydłuża życie !

Naukowcy doszli do wniosku, iż używając nici dentystycznej możemy wydłużyć swoje życie o nawet 6 lat! Jak to możliwe? Dzięki dokładnemu usuwaniu resztek z przestrzeni międzyzębowych pozbywamy się tym samym bakterii odpowiadających za choroby układu krążenia. Może się zdarzyć, że podczas nitkowania zębów zauważymy krwawienie dziąseł czy też będziemy odczuwali lekki ból. Tym bardziej nie należy zrażać się do tego zabiegu. Po pewnym czasie przykre dolegliwości powinny ustać, zaś jeśli nie, trzeba niezwłocznie odwiedzić stomatologa.

Używanie nici dentystycznej może wzbudzać strach. Zupełnie niepotrzebnie. Metoda ta jest bardzo prosta i szybka. Nie zajmie nam więcej czasu jak 1 minutę. Szczególnie warto nitkować zęby po wieczornym  umyciu, przez udaniem się na spoczynek.

Na rynku dostępnych jest wiele jej rodzajów: zwykłe, woskowane, pokryte fluorem, czasem substancją wybielającą albo aromatyzowane ekstraktem miętowym. Różnią się od siebie grubością, rodzajem materiału (nylon albo PTFE – politetrafluoroetylen zwany teflonem) oraz smakiem. Można także nabyć nić w formie trzymadełka z plastiku. W opakowaniu mamy wówczas kilkadziesiąt sztuk. Najbardziej popularna jest nić, nawinięta na szpulę (np. 25m, 50m albo 60m) w niedużych rozmiarów plastikowym pudełeczku.

Jak używać nici dentystycznej?

Nić urywamy na długość około 30 cm. Należy zwinąć jej końce na środkowych palcach obu rąk. Następnie chwycić nić między palce wskazujące i kciuki i wprowadzać nić między kolejne zęby wykonując ruchy góra-dół. Proste prawda? Na koniec należy przepłukać jamę ustną wodą, aby pozbyć się ewentualnych resztek pokarmu. Gdy będziecie codziennie nitktować swoje zęby, szybko nabierzecie wprawy.

Osobiście najbardziej lubię nici woskowane, które dają lepszy poślizg. Niektóre zwłaszcza te tańsze wykonane z nylonu potrafią się strzępić a nawet rwać. Nici dentystyczne to wydatek z rzędu ok. 6-12 zł za opakowanie w zależności od marki. Alternatywą dla nici dentystycznej są irygatory, specjalne szczoteczki lub ewentualnie wykałaczki.


Podsumowanie

Codzienne używanie nici dentystycznej stanowi istotne uzupełnienie higieny zębów i jamy ustnej. Nie zajmie nam zbyt wiele czasu, za to w znacznym stopniu pomoże zachować zdrowe zęby i dziąsła.


Stosujecie nić dentystyczną? Co sądzicie o nitkowaniu zębów?


<< Zobacz też: Szkodliwość fluoru w paście do zębów.


 
Helen