Od tuszu do rzęs oczekuję przede wszystkim solidnego pogrubienia, gdyż moje rzęsy z natury są dosyć długie. Do marki Essence mam pozytywny stosunek. Bardzo lubiłam ich tusz I Love Extreme, który pomimo olbrzymiej szczoteczki robił prawdziwe cuda z moimi rzęsami. O pogrubiającej maskarze Lash Princess niestety nie mogę tego samego powiedzieć. Obietnica królewskich rzęs nie została spełniona. Dlaczego? O tym przeczytacie poniżej.
Tusz do rzęs Lash Princess Volume Mascara zapewnia dramatyczne pogrubienie rzęs za sprawą innowacyjnej szczoteczki w kształcie głowy kobry. Produkt testowany oftalmologicznie.
Skład: Aqua (Water), Cera Alba (Beeswax), Paraffin, Carnauba (Copernicia Cerifera) Wax, Acacia Senegal Gum, Stearic Acid, Palmitic Acid, Hydrogenated Lecithin, Cera Microcristallina (Microcrystalline Wax), Aminomethyl Propanol, Magnesium Silicate, Glycerin, Hydroxyethylcellulose, Polyimide-1, Ethylhexylglycerin, Phenoxyethanol, CI 77499 (Iron Oxides).
Pojemność: 12 ml
Cena: 13,99 zł
Gdzie kupić? drogerie sieciowe (Natura, Hebe, Rossmann), drogerie internetowe.
Moja ocena: 3-/5
Opakowanie: Czarne z elementami brzoskwiniowych wzorków. Szczoteczka jest wygięta, przypomina głowę kobry. Tusz należy zużyć w przeciągu 6 miesięcy od otwarcia.
Konsystencja: dosyć mokra (rzadka).
Zapach: standardowy.
Plusy:
✓ niebanalne opakowanie
✓ przystępna cena
✓ precyzyjna szczoteczka, która dociera do nawet najmniejszych rzęs
✓ nie osypuje się ani nie kruszy
✓ trochę wydłuża rzęsy
✓ nie uczula
Minusy:
✓ słabo pogrubia
✓ rzęsy są bardzo sztywne
✓ zbyt mokry
✓ skleja rzęsy
Znacie tusz Essence Lash Princess? Jakie maskary do rzęs lubicie najbardziej?
Helen
Oj nie lubię efektu sztywnych rzęs ;/ Ale wygięte szczoteczki już tak 🙂
Nie maiłam tego tuszu, ale na Twoich rzęsach wygląda świetnie 🙂
Dziękuję Aniu 🙂
Na Twoich rzęsach to chyba wszystko ładnie wygląda, nawet teoretycznie słaby tusz 😛
Na oku prezentuje się całkiem dobrze 😀 Szczoteczka też niczego sobie 🙂 Może trafiłaś na jakiś stary tusz, że konsystencja jest taka ? Ja wiem już, że ta mascara raczej nie jest dla mnie
Nie lubię zbyt mokrych, sklejających tuszów. Spróbuj może Bell Hypoallergenic w takim szarym opakowaniu? Pokazywałam go w kartoniku w nowościach października, on jest taki dość gęsty od nowości i nie skleja 🙂 Ale ma silikonową szczoteczkę 🙂
Dzięki za radę. Może kupię go następnym razem 🙂
Niby ma wady, ale jednak efekt na rzęsach mi się podoba 🙂
Miło mi 🙂