W mediach od pewnego czasu aż huczy od przeróżnych informacji na temat glutenu. Ukazało się kilka istotnych publikacji, które uświadomiły milionom ludzi o istnieniu tego składnika obecnego w zbożach. Jedną z nich jest książka amerykańskiego kardiologa Wiliama Davisa Dieta bez pszenicy. Właściwie to wtedy po raz pierwszy dowiedziałam się więcej o glutenie i jego wpływie na zdrowie. Książka ta ukazała się na początku 2013 r. Później jak przysłowiowe „grzyby po deszczu” pojawiły się w mediach liczne artykuły w prasie, wywiady w telewizji (głównie śniadaniowej) itp. Na niektórych blogach kulinarnych pojawiły się nawet przepisy na potrawy bezglutenowe.
Co to takiego?
Gluten to białko roślinne, a właściwie mieszanina gluteniny i gliadyny występujące w zbożach takich jak: pszenica, żyto, jęczmień i owies, przy czym najsilniej uczula pszenica. Nadaje on pieczywu sprężystość i plastyczność. Gluten to jeden z najczęstszych oprócz mleka krowiego alergenów.
Gluten występuje w wielu produktach, głównie w przetworach w mąki, czyli w pieczywie i makaronach, kaszach (za wyjątkiem jaglanej i gryczanej), słodyczach, kawie zbożowej czy piwie. Często jest też obecny w wyrobach mięsnych (wędliny, parówki, konserwy, pasztety), w jogurtach owocowych, maślankach, serkach albo czekoladzie. Bywa, że jest jednym ze składników otoczki niektórych leków.
Glutenu nie zawierająnatomiast: ryż, mięso, owoce, warzywa (w tym ziemniaki), kukurydza, gryka, proso, soja, maniok, tapioka, fasola, sorgo, proso, soczewica, orzechy.
Objawy nietolerancji glutenu
Należy rozróżnić dwie rzeczy celiakię, czyli immunologiczną chorobę o podłożu genetycznym charakteryzującą się nietolerancją glutenu od nadwrażliwości, alergii na gluten. Ta druga dotyczy 6% populacji. Celiakia natomiast występuje znacznie rzadziej, bo u ok. 1% populacji. W wyniku toksycznego działaniu glutenu dochodzi do zaniku kosmków w jelicie cienkim i tym samym zaburzeń wchłaniania składników odżywczych z pokarmu, a także szeregu zaburzeń. Choroba ta może ujawnić się w każdym wieku, przy czym u kobiet występuje dwa razy częściej jak u mężczyzn. Nie można zatem mylić celiakii z nietolerancją, alergią na gluten, bo to są dwie odrębne jednostki chorobowe.
W przypadku nietolerancji na gluten może wystąpić jeden, bądź kilka objawów jednocześnie zwykle kilka godzin albo 1-2 dni po spożyciu pokarmu zawierającego gluten.
- Przewlekłe zmęczenie, w szczególności po posiłkach
- Częste zaburzenia trawienia (zaparcia, wzdęcia, biegunki, bóle brzucha, uczucie przelewania się w jelitach, czasem też nudności i wymioty)
- Anemia
- Obrzęk naczynioruchowy, wstrząs anafilaktyczny
- Pokrzywka skórna, AZS (szczególnie u dzieci)
- Huśtawki nastroju, depresja, niepokój, epilepsja, ADHD, autyzm
- Zaburzenia koncentracji, uczucie splątania
- Częste bóle i zawroty głowy, migreny
- Wodnisty katar
- Stany zapalne stawów (drętwienie, bolesność kończyn)
- Zaburzenia pracy tarczycy
- Rogowacenie mieszkowe (gęsia skórka występująca na grzbietach rąk i ud)
Przekreślony kłos – symbol produktu bezglutenowego |
Moda na dietę bezglutenową
Jak już wspomniałam temat glutenu stał się szalenie modny. Wzbudza jednak wiele kontrowersji. Sklepy ze zdrową żywnością zanotowały wzrost sprzedaży produktów bezglutenowych. Znani celebryci, jak Gwyneth Paltrow, Miley Cyrus, Patricia Kazadi, Reni Jusis czy Agata Młynarska dumnie podkreślają, że są na diecie bezglutenowej. Ta ostatnia wydała nawet książkę Pyszna zmiana, czyli moje życie bez glutenu.Wygląda na to, iż nie chodzi tylko o zdrowie a o biznes. Gluten stał się swego rodzaju pożywką dla mediów. Skoro znane osoby zachwalają dietę bezglutenową jako drogę do zdrowia, lepszego samopoczucia i szczuplejszej sylwetki, to musi to być prawda. Stąd tak szerokie zainteresowanie tematem.
Nawet znane płatki śniadaniowe Corn Flakesfirmy Nestle pojawiły się od niedawna w wersji bezglutenowej. Na marginesie, wcześniej nie było informacji na opakowaniu o zawartości glutenu. Wcześniej zawierały tak naprawdę śladową jego ilość, zawartą w ekstrakcie słodowym z jęczmienia. Obecnie został on zastąpiony cukrem brązowym, syropem cukru inwertowanego i melasą cukru trzcinowego. Czy faktycznie to spora różnica? Dla osób chorych na celiakię owszem. Ale czy dla wszystkich? Lek przeciwbólowy No-Spa również nagle nie zawiera glutenu a reklamowany jest w telewizji od wielu miesięcy. Czy oznacza to, że wcześniej go zawierał? Albo tak jak w przypadku płatków, producent nie informował o jego zawartości w składzie. Zbieg okoliczności?
Za i przeciw
Wcześniej dietę bezglutenową stosowały jedynie osoby chore na celiakię, które są zmuszone do pozostania na niej przez całe życie. W przeciwnym razie ryzykują wystąpieniem szeregu objawów klinicznych ze strony układu pokarmowego i nerwowego. Opinie na temat szkodliwości glutenu na osoby zdrowe są jednak mocno podzielone.
Australijski gastroenterolog Peter Gibson prowadził badania na temat wpływu glutenu na zdrowie. W wyniku wstępnych badań w 2011 roku ogłosił, iż białko to może być odpowiedzialne u osób zdrowych za szereg objawów ze strony układu pokarmowego, jak niestrawność, wzdęcia czy przewlekłe zmęczenie. Ostatecznie lekarz ten obalił swoją tezę, przeprowadziwszy dokładniejsze badania. Okazało się, że nie ma jednoznacznych dowodów na szkodliwe działanie glutenu u osób zdrowych. Lekarze alarmują, iż świadoma rezygnacja z glutenu na własną rękę, bez wyraźnej medycznej konieczności może jedynie grozić utratą cennych składników odżywczych jak obecne w zbożach witaminy z grupy B, kwas foliowy czy minerały (magnez, selen, cynk, wapń).
Z drugiej strony trudno oszacować, czy mamy alergię na gluten, bo jej objawy mogą być mylone z chorobami o zupełnie innym podłożu. Wiele osób żyje więc w nieświadomości. Aby się przekonać czy jesteśmy uczuleni na gluten, najlepiej jest po prostu wyeliminować go z pożywienia na jakiś czas, np. 2-3 miesiące i potem powrócić do dawnej diety. Będziemy wówczas mogli przekonać się, czy faktycznie jego działanie na organizm jest szkodliwe. Istnieje rzecz jasna kilka badań, które mogą okazać się bardzo pomocne w zdiagnozowaniu nietolerancji na gluten. Należą do nich testy na: przeciwciała IgG, przeciwciała endomysium EmA, testy genetyczne (HLA DQ2, HLA DQ8), biopsja, przeciwciała przeciwko transglutaminazie tkankowej IgAt TG całkowite przeciwciała IgA.
Moim okiem
Zgłębiłam temat glutenu dosyć intensywnie, na tyle mocno, że nawet na pewien czas ograniczyłam go w diecie. Nie jadłam przez kilka miesięcy pieczywa ani potraw mącznych. Chciałam przekonać się na własnej skórze, czy to białko w jakiś sposób może negatywnie wpływać na mój organizm. Zrezygnowałam nawet z ukochanych płatków owsianych na rzecz kaszy jaglanej. I co? Stwierdziłam, że obecność glutenu w pożywieniu nie ma większego wpływu na moje samopoczucie. Nie jestem na niego uczulona. Wróciłam do dawnych nawyków żywieniowych. Zakończyłam eksperyment i powiem wam, ze dobrze mi z tym. Znów mogłam jeść ulubioną owsiankę i pić kawę zbożową. Co za ulga 🙂
Czy całkowicie wyeliminować gluten z diety, zwłaszcza gdy jesteśmy ogólnie zdrowi? Trudno powiedzieć. Wokół glutenu narosło sporo kontrowersji. Jedni lekarze są za wyeliminowaniem go z diety, jako że negatywnie wpływa na mózg i odporność. Oznaczałoby to rezygnację między innymi z pieczywa w codziennej diecie, która dla wielu osób byłaby sporym wyzwaniem. Inni za to uważają za szkodliwe dla zdrowia jest pozbawiać organizm zawartych w zbożach cennych dla zdrowia składników odżywczych. Wszystko jest dla ludzi i skoro od wieków człowiek spożywa zboża (mam na myśli głównie pieczywo i inne przetwory z mąki), to może wcale nie jest to takie złe. Ważne jednak, aby produkty te spożywać z umiarem.
Jakie jest wasze zdanie na temat glutenu w pożywieniu? Jesteście za tym, aby go wyeliminować z diety czy może nie szkodzi on zdrowiu? Zapraszam do dyskusji 😉
Helen
Bibliografia:
Notatki i przemyślenia własne
W. Davis, Dieta bez pszenicy, 2013.
http://www.tlustezycie.pl/2013/08/mozg-na-glutenie-czyli-czemu.html
http://celiakia.pl/celiakia/nadwraliwo-na-gluten/
https://tvn24.pl/polska/dieta-bezglutenowa-to-fikcja-gluten-nie-taki-zly-ra516679-3294267
https://myfitness.gazeta.pl/myfitness/0,0.html
Myślę,że gluten nie jest zły,jest dużo gorszych składników na ,które warto zwrócić uwagę.Natomiast przy nietolerancji glutenu to już inna sprawa:)
Myślę podobnie.
Ja także uważam, że na gluten czy też jego brak zapanowała niejako moda, a wysyp osób, które twierdzą, że po odstawieniu glutenu nagle czują się super i przestały im dolegać nagle odkryte dolegliwości jest podejrzanie wysoka jak na 6% populacji na gluten uczulonych. To równie dobrze może być efekt placebo – odstawiając gluten trzeba pilnować diety i myśleć o tym, w efekcie czego można poczuć się lepiej, bo w końcu o siebie dbamy 🙂
Jeśli nie ma się stwierdzonych chorób czy uczulenia, to moim zdaniem nie ma sensu rezygnować z glutenu byle tylko podążać za modą.
To tak jak ze wszystkimi innymi dietetycznymi trendami – była dieta kopenhaska, South Beach, słynna proteinowa, nawet paleo, a teraz brak glutenu – ktoś na tym na pewno zarabia 😛
Mysle podobnie, ja Ty Helen, ze wszystko jest dla ludzi, ale skoro tak wiele osob po zjedzeniu pieczywa, czy innych produktow zbozowych czuje sie zmeczona, ma bole glowy, niestrawnosci, to moze przyczyna nie jest sam gluten w nich zawarty, tylko dodatki dodawane do pieczywa, makaronu, czy platkow. Moze to chemia dodawana do tych produktow, ktore same w sobie bylyby bardzo odzywcze i potrzebne nam do zycia, gdyby nie dodawana do nich chemia, ktora czyni je dla nas wszystkich szkodliwymi.
Wezmy tak np. MC Donalds. Tam sa serwowane buleczki, kotleciki, ktore ze zdrowa zywnoscia nie maja nic wspolnego. Jednak tlumy wala tam i jedza sztuczne " wytwory". Nieswiadomi rodzice ulegaja presji dzieci, bo wlasciciele zadbali doskonale o marketing dodajac do swych "niezdrowych wyrobow" bardzo pozadane przez dzieci "zdrowe doodatki" w postaci plastkiowych chinskich pierolek !! Wlasciciele bogaca sie na tym, kupujac kolejne okrety czy statki i budujac na nich palace, ktore wyposazone sa w najdrozsze obrazy swiata kosztem naszej slabosci do naszych pociech i uleganiu ich pragnien.
To w Ameryce od MC Donalda zaczelo sie dokarmianie spoleczenstwa i to tam pojawilo sie coraz wiecej otylych osob i coraz wiecej nowych chorob. Od czego…od sztucznej zywnosci podawanej w MC Donald, snykersow, marsow i innych sztucznych slodyczy produkowanych na bazie utwardzanych tluszczy slodzikow oraz od sztucznych produktow sprzedawanych w supermarketach …po prostu ZGROZA !! Jak my cos z tym nie zrobimy, to grozni nam nam ZAGLADA wczesniej niz myslimy…
Pozdrawiam Cie Helen serdecznie. Ciekawy temat dzis poruszylas 🙂
Masz rację z tym efektem placebo, to bardzo możliwe, wtedy bardziej pilnujemy diety i tym samym bardziej o siebie dbamy, stąd też lepsze samopoczucie.
Dokładnie, to nie tyle gluten jest szkodliwy, co te chemiczne dodatki do pieczywa, makaronu czy płatków. Mc Donalds jest tutaj świetnym przykładem, również manipulacji ludźmi. A już najgorsze są te chińskie"pierdółki" dodawane do zestawów dla dzieci Happy Meals. Potem dzieci ciągną rodziców do fast foodów, bo to jedzenie uzależnia. Potem nie dziwota, skąd tyle ludzi otyłych i mających problem ze zdrowiem. Pozdrawiam Cię serdecznie 🙂
Myślę podobnie jak w komentarzach wyżej. Ja jestem na diecie bezglutenowej od kilku miesięcy. Cały czas się uczę. Nie mam zdiagnozowanej nadwrażliwości, bo unikam lekarzy jak ognia (nie naśladuj). Ale od lat zmagałam się z bólami brzucha i utrudnionym trawieniem, więc postanowiłam spróbować. Wydaje mi się, że jest lepiej. Może to i efekt placebo (kto by tam wiedział), pasuje mi :D. Dla osób, które nie mają żadnych objawów dieta ta jest absolutnie zbędna. Droga z resztą. Nie polecam.
Skoro miałaś dolegliwości ze strony układu trawiennego, to bardzo dobrze, że spróbowałaś wyeliminować gluten z diety. Może faktycznie masz na niego alergię. Jeśli służy Twojemu zdrowia dieta bezglutenowa, to warto ją stosować. Faktycznie jest dość droga, o czy się również przekonałam:) Powodzenia:) P.S. Też raczej unikam lekarzy jak tylko mogę 🙂
Nie przekonuje mnie ta moda na bezglutenowe produkty 😉
Mnie też najbardziej rozbawił ten super "badacz", który przyczynił się do rozpoczęcia szału na bezglutenowe jedzenie, a potem stwierdził, że jednak się pomylił 😀 Jak czytałam o tym kiedyś artykuł w gazecie, to się niemal popłakałam ze śmiechu, bo pomyślałam o tych tysiącach Polek (i nie tylko), które wszystkie informacje łykają jak pelikan i przerzucają z jednej diety cud na kolejną 😉
Gluten to modny temat. z jednej strony producenci szaleją jeśli chodzi o produkty bezglutemu a z drugiej strony promowany jest jęczmień.
Ja nie umiałabym sobie odmówić ulubionych potraw, na rzecz mody. Mnie gluten jest zupełnie obojętny, ale wszędzie o nim trąbią. 😉
Myślę, że jeśli ktoś faktycznie jest uczulony na gluten to wiadomo, że musi go unikać, ale pozostałe osoby po co?
Ogółem unikam glutenu, ostatnio mi nie wyszło bo jadłam codziennie pieczywo. Jednak od dziś jestem już 100% gluten free 😛
Czytałam właśnie o tym, że u osób zdrowych, nie cierpiących na nietolerancję glutenu, jego usuwania z diety mija się z celem. Ale ludzie zawsze szaleją na punkcie nowinek. Kiedyś były to diety odchudzające, najpierw modny był Montignag, potem Kwaśniewski, w końcu Dukan, teraz jest to dieta bezglutenowa. Za chwile moda minie, a przyjdzie coś nowego…
Ja także uważam, że gluten wcale nie jest taki zły. Tak naprawdę co człowiek wymyśli – tego się trzyma. Poza tym, cieżko odsunąć od siebie potrawy zawierające gluten z którymi spotykamy się na codzień. Nie wyobrażam sobie takiej diety. Myślę, że zdecydowanie więcej jest substancji szkodliwych niż gluten.
O glutenie dużo się ostatnio pisze i mówi. Faktycznie jest moda na dietę bezglutenową. Wiele osób serwuje sobie sami taka dietę bez porozumienia z lekarzem, czy też z dietetykiem. Na potwierdzenie tego to czy jesteśmy uczuleni lub czy mamy alergię, albo nietolerancję glutenu potrzeba zrobić badania. Uważam, że najlepiej obserwować swój organizm i dopiero wtedy mówić z jakim problemem się stykamy. W dużej mierze przyczyną jest nie tylko gluten ale właśnie te dodatki i chemia, którą jesteśmy karmieni. Więcej umiaru ze wszystkim wyjdzie nam na zdrowie 🙂
Podobnie jak większość z Was ja również jem potrawy bezglutenowe. Cała rodzina musiała dostosować się do mojego trybu życia lecz nie oznacza to, że dla moich pociech nie gotuje potraw bez glutenu. Tak naprawdę wcale nie jest taki niezdrowy jak to piszą. Chyba że ktoś ma niego uczulenie – tak jak ja..
Usunęłam ten komentarz przez pomyłkę, najmocniej przepraszam.
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
Ja tam nie przesadzam i jem glutenowe rzeczy. Przypuszczam jednak że gdybym miała stwierdzoną ( przez lekarza ) nietolerancję mówiłam bym inaczej.
Nie rozumiem tylko dlaczego zrezygnowałaś z płatków owsianych na diecie bg? Same płatki owsiane nie zawierają glutenu, nooo chyba, że są zanieczyszczone pszenicą, żytem lub jęczmieniem, podczas zbiorów czy transportu, przechowywania, przetwarzania, jednak to i tak są tak śladowe ilości, że raczej nie powinnaś tego kompletnie odczuć.
Zrezygnowałam na pewien czas, bo chciałam całkowicie wyeliminować z diety gluten, ale w końcu powróciłam do nich, bo faktycznie zawierają go w niedużych ilościach, poza tym są bardzo zdrowe:)
ja nie twierdzę, że to jest jakaś tam moda. Wiele osób, które twierdzą, że nie są na nic uczulone, to jednak na diecie bezglutenowej czują i wyglądają lepiej. Więc coś w tym jest 😉
Z tego co slyszalem czytalem w naszych jelitach poza bakterjami mamy tez i grzyby i np przy antybiotykoterapi nie bralismy oslony bakterje zostaly w pewnym stopniu oslabione a w ich miejsce zadomowil sie grzyb zazwyczaj candida ktory lubi cukier i biale pieczywo a grzybica to nic fajnego objawy sa praktycznie identyczne z opisywanymi a leczenie trwa latami i scisla dieta.