W okresie letnim zwykle porzucam klasyczne podkłady na rzecz lżejszych kremów BB czy CC. Zainteresowanych odsyłam do mojego wpisu jak zrezygnować z podkładu na lato. Czasem też całkowicie rezygnuję z fluidów i sięgam jedynie po sam puder w kamieniu, aby zmatowić moją mieszaną cerę i lekko ujednolicić koloryt skóry. Jakiś czas temu spontanicznie kupiłam krem CC marki Bell, zwany fluidem korygującym. Przekonała mnie informacja, że jest to kosmetyk hipoalergiczny o działaniu nie tylko upiększającym ale też i pielęgnacyjnym. Czy rzeczywiście tak jest naprawdę? Zapraszam na dalszą część wpisu.
- lekka nawilżająca formuła
- wyrównuje koloryt skóry
- kryje niedoskonałości
- dodaje cerze blasku
- zapewnia aksamitne wykończenie
- nie pozostawia smug.
Skład: Aqua, Cyclopentasiloxane, Cyclohexasiloxane, Glycerin, PEG/PPG-18/18, Dimethicone, Titanium Dioxide(nano), Ethylhexyl Methoxycinnamate, Zinc Oxide, Sodium Chloride, Stearoyl Inulin, Dimethicone Crosspolymer, Methyl Methacrylate Crosspolymer, PEG- 10 Dimethicone, Hydrogen Dimethicone, Polysorbate 80, Ethylhexylglycerin, Trimethoxycaprylylsilane, Aluminum Hydroxide, Hydrated Silica, Phenoxyethanol, BHT, CI77491, CI 77492 (Iron Oxides), CI77499, CI 77891(Titanum Dioxide).
Pojemność: 30g
Cena: 18,99 zł
Gdzie kupić? drogerie sieciowe (np. Rossmann, Hebe, Natura), drogerie internetowe.
Moja ocena: 3+/5
Opakowanie: biała tubka z czarną nakrętką. Wąski dzióbek umożliwia precyzyjne wydobycie pożądanej ilości kosmetyku. Produkt należy zużyć w przeciągu 12 miesięcy od otwarcia.
Zapach: lekko chemiczny, taki sobie.
Konsystencja: kremowa, podkład dobrze i łatwo się wchłania nie tworząc plam.
Działanie: Fluid znajduje się w poręcznej tubce z dzióbkiem, który umożliwia precyzyjne dozowanie. Posiada kremową konsystencję. Pomimo, iż odcień 03 Sunny Beige okazał się dla mnie odrobinę za jasny. Finalnie kosmetyk bardzo dobrze wtapia się w skórę, nie tworząc zacieków ani plam. Zapach fluidu nie przypadł mi do gustu, odbieram go jako lekko chemiczny. Na szczęście nie czuć go zbyt długo. Fluid zachowuje się na skórze bardziej jak krem tonujący, niż jak typowy podkład. Nałożony w niedużej ilości, jest praktycznie niewidoczny. Nie podkreśla suchych skórek ani zmarszczek. Krem CC Bell daje raczej satynowe wykończenie, nie jest to ani typowy mat, ani błysk. Odnoszę wrażenie, że kosmetyk ten lekko nawilża. Moim zdaniem fluid wymaga przypudrowania, gdyż staje się wtedy bardziej trwały.
Podoba mi się, że fluid jest dosyć lekki, nie robi maski na twarzy. Delikatnie kryje i wyrównuje koloryt cery. Z mocniejszymi przebarwieniami czy wypryskami sobie nie poradzi, tutaj konieczny jest korektor. Krem CC Bell jest odrobinę mniej trwały od klasycznych podkładów. Jak już mówiłam bardziej zachowuje się jak krem tonujący niż typowy fluid. Nie zauważyłam, by jakoś szczególnie zapychał pory ale też nie ma dobroczynnego wpływu na cerę (nie koryguje). Skład kremu CC jest dosyć przeciętny (poza inuliną, gliceryną i tlenkiem cynku), spodziewałam się czegoś lepszego. Moim zdaniem to taki trochę oszukany krem CC, który powinien upiększać cerę. Poza tym fluid ten nie posiada również filtra UV.
Plusy:
+ wygodna tubka z dzióbkiem
+ jest niewidoczny na skórze (bardzo dobrze się dopasowuje)
+ kremowa konsystencja nie wysusza a nawet lekko nawilża!
+ lekko kryje i wyrównuje koloryt skóry
+ dobrze się wchłania nie tworząc plam
+ nie podkreśla suchych skórek
+ nie zapycha porów
Minusy:
– zapach
– krycie jest raczej minimalne tak jak w przypadku kremów BB (podkład nie poradzi sobie z większymi niedoskonałościami)
– jest mniej trwały od typowych podkładów wytrzymuje ok.7 godzin.
– nie działa upiększająco na cerę (nie koryguje)
– nie działa matująco (wymaga przypudrowania)
– nie posiada filtrów
Podsumowując: Krem CC Bell, zwany też fluidem korygującym nie zrobił na mnie piorunującego wrażenia. Jest raczej poprawny. Dostrzegam w nim kilka niedociągnięć, jak brak działania korygującego (upiększającego), słaby zapach, mniejsza trwałość czy brak filtra. Fluid ten polecam osobom, które szukają delikatnego krycia i lekkiej formuły. Z mocniejszymi niedoskonałościami czy przebarwieniami kosmetyk ten sobie nie poradzi.
Znacie ten produkt? Stosujecie kremy BB albo CC?
Helen
Ja raczej się nie skuszę. Filtr musi być, no i zapach przyjemny też 🙂 Co do reszty to różnie raz lubię mocniejsze krycie, a innym razem średnie lub minimalne.
Kolor ładny żółciutki 🙂
Ja go używałam w zimie, bo jeszcze jako tako wyglądał na twarzy, teraz się jedynie rozpływa 😀
Do mojej suchej cery jest idealny, bardzo go lubię 🙂
jak krycie słabe to nie dla mnie, miałam kiedyś BB tej firmy i był świetny, ale to z innej serii
Jakoś trochę nie po drodze mi z kosmetykami Bell :/
może kiedyś go wypróbuję na sobie :|D
To produkt nie dla mnie. Dziękuję za rzetelną recenzję:)
Nie miałam, ale ostatnio mało się maluję. W tym roku mamy takie lato, że wcale nie trzeba wybierać lżejszych formuł 😀
Rzeczywiście lato w tym roku jest dosyć kapryśne…
Kolorek mi się naprawdę bardzo podoba 🙂
Do pracy potrzebuję kosmetyk z większym kryciem, żeby wyglądać nieskazitelnie, ale na wakacje to fajna alternatywa.
Też tak myślę 🙂