Tradycyjnie, jak co roku czas na wielkie podsumowanie kosmetyczne, czyli co okazało się HITEM a co KITEM. Rok 2015 nie był zbyt obfity dla mnie w kosmetyki ale udało mi się trafić na kilka godnych uwagi, do których z chęcią będę powracać. Nazwy poszczególnych kosmetyków są podlinkowane (po kliknięciu przejdziecie do recenzji).
Dziś mamy Sylwester, gdziekolwiek go spędzacie czy na hucznym balu, domówce, pod chmurką czy na kanapie przez telewizorem – życzę wam szampańskiej zabawy. Bawcie się dobrze;) Życzę wam również wszelkiej pomyślności w Nowym 2016 Roku, aby otworzył przez wami nowe możliwości i spełnienie waszych pragnień.
HITY
HITY
Kolorówka
Pomadki Golden Rose: Velvet Matte, Vision Lipstick oraz Matte Crayon
Bardzo dobrej jakości pomadki w niskiej cenie. Wszystkie trzy uwielbiam, przy czym najlepiej nawilża usta Vision lipstick. W mniejszych miastach może być problem z dostępnością, gdyż zwykle wyspy GR znajdują się centrach handlowych. Jestem pod dużym wrażeniem marki.
Dobry i tani korektor pod oczy. Można go dostać nieco taniej w Biedronce i tam też go zakupiłam. Odcień 01 Light jest uniwersalny, ładnie rozświetla cienie pod oczami. Nie wchodzi w zmarszczki i nie wysusza. Niestety po paru godzinach potrafi się ścierać ale za tę cenę sądzę, że warto. Zawsze noszę korektor w torebce.
To najlepszy korektor, jaki miałam. Jest bardzo gęsty, ma konsystencję pasty i rewelacyjnie kryje. Jest dość ciężki ale na szczęście nie zapycha porów. Niezastąpiony na wszelkie wypryski i przebarwienia. Pod oczy natomiast nie polecam.
To jeden z najpiękniejszych uniwersalnych cieni – beżów (tutaj z domieszką złota), jaki miałam. Cień cudnie się mieni. Jedno pociągnięcie pędzlem (można nakładać również palcem), plus kreska i tusz robi za cały makijaż oczu. Cień jest trwały. Prezentuje się bardzo efektownie na powiekach.
Pielęgnacja
Bardzo polubiłam Garnier Neo za innowacyjne opakowanie, wygodę stosowania (krem momentalnie wysycha). Przetestowałam kilka jego wersji: niebieską, pomarańczową i różową. Wszystkie trzy dobrze chronią przed potem. Jedynym mankamentem kosmetyku jest niemożność wyciśnięcia kremu pod koniec użytkowania. Trzeba wówczas rozcinać tubkę i wybierać produkt palcami. Mimo to wciąż do niego wracam.
Kolejny udany produkt Garniera. Odżywka jest gęsta, tak jak lubię. Świetnie nawilża i odżywia włosy, pozostawiając je gładkie i lśniące. Jak zawsze ładnie owocowo pachnie. Gorąco polecam. Wczoraj kupiłam nowość Garniera Oil Repair 3, zobaczymy czy okaże się lepsza.
To bardzo dobry produkt, w niczym nie ustępuje tym droższym. Przede wszystkim pieję z zachwytu nad jego składem. Wreszcie Biedronka się postarała! Emulsja jest bardzo delikatna dla skóry, pozbawiona szkodliwych związków typu SLS, parabeny czy formaldehyd. Jak dla mnie to hit za niespełna 4 zł.
To jeden z najlepszych kremów na naczynka jaki miałam i w dodatku nie kosztuje krocie. Można? Można. Podoba mi się, że m in. dzięki zielonemu pigmentowi uspokaja rumień, łagodzi zmiany naczyniowe i podrażnienia skóry. Jest lekki i wchłania się do matu. To kolejny dobry produkt Aflofarmu po serum punktowym, które również polecam.
To krem, który znam nie od dziś ale dopiero w tym roku w pełni go doceniłam. Jest rewelacyjny i tani. Dobrze się sprawdza także na mrozy. Należy do kremów uniwersalnych.
KITY
Lekko wysusza skórę i niestety wzmaga ilość sebum. Odnoszę wrażenie, iż lekko zapycha pory i podrażnia skórę. Opakowanie pozostawia wiele do życzenia. Rozpylacz w ogóle nie rozpyla, za każdym razem odkręcałam nakrętkę i wylewałam tonik na wacik. Jedynym plusem był piękny zapach.
Słaby produkt. Krem bardzo słabiutko nawilża. Zapach, który z początku powala, szybko zaczyna się nudzić i staje się mdlący.
Odcień naturalny jest ciemny i wpada w pomarańcz, w dodatku robi smugi. Twarz szybko zaczyna się błyszczeć. I do tego zapycha. Ziaja się nie popisała:(
Bubel na bublami! Najgorszy krem pod oczy jaki miałam. Podrażnia! Radzę uważać na ten produkt.
Bardzo fajny wpis 🙂 ładny odcień cienia z melbeline 🙂 Płyn do higieny też uważam za świetny ! A pomadki z Golden Rose koniecznie kiedyś muszę kupić 😀
Te pomadki z GR uwielbiam 😀
Wszystkiego dobrego w 2016 😀
ja ogólnie nie przepadam jakoś za ziają więc nie sięgnęłabym po ten kosmetyk , w sesnie BB,tak czy siak ,ale mam próbki które dostałam przy zakupie kremu do rąk 😉 co do reszty produktów od nich to mam liście manuka na początku było super potem zaczęło mnie uczulać … a color tatto uwielbiam!
Uwielbiam ten korektor od Catrice, używam 02, ale kupię sobie wszystkie trzy i będę chyba nimi konturować twarz:) Ponoć się nadają:) Pomadki Golden Rose na pewno wypróbuję, a ten cień przegapiłam, ale ładnie wygląda na palcu! Mam tonik z Ziaji, faktycznie beznadziejny, a już ten bb to koszmar jakich mało, u mnie się od razu ważył na skórze.. Szampańskiej zabawy z okazji dzisiejszego Sylwestra i do usłyszenia w Nowym Roku:)
Też jakoś ostatnio zauważyłam, że narzekam na kosmetyki Ziaji, chyba ta marka się pogorszyła albo zawsze była mocno przeciętna 🙂
Też używam Catrice Camouflage w numerze 2, ale na chwilę obecną jest dla mnie za ciemny. Muszę sobie kupić ten najjaśniejszy. Co do konturowania nimi twarzy, to nie wiem ale można spróbować. Wszystkiego dobrego Beti 🙂
Korektor z Catrice jest też moim ulubieńcem 😉
Melbeline… 😀
Przepraszam, ale nie moglam. Tak ciezko jest poprawnie zapisac nazwe?
No i Szczesliwego Nowego Roku :)!
Będę uważać na te bubelki 😉
Bardzo fajne podsumowanie na zakończenie roku 🙂
Szczęśliwego Nowego Roku!!! Niech będzie radośniejszy i szczęśliwszy 🙂
Zastanawia mnie cos w sumie na co wczesniej nie zwrocilam uwagi. Ten zel Intimea on ma adnotacje "bez SLES i parabenow" a w skladzie Sodium Lauroyl Sarcosinate (SLS?) ktory na stronach widnieje jako zamiennik zwyklego SLSa… no to jak to jest w koncu? O.o delikatny czy nie?
To jest znacznie łagodniejszy składnik od typowego SLS.
za garnierem i mixą nie przepdam ( loreal ) 🙁
Ziaja liście manuka zapach ma przepiękny ale okropnie mnie wysuszałą
Świetne są te pomadki golden rose!:))
Muszę w końcu wypróbować te szmineczki z GR;) A produkty z Ziaji tez nie za bardzo się u mnie sprawdzają.
A w Nowym Roku życzę dużo radości i szczęścia;)
co do bubli z firmy ziaja się zgadzam…
Bardzo polubiłam kredkę Crayon, nawet bardziej niż pomadkę Velvet Matte 🙂 Kamuflaż z Catrice lubię, ale marzy mi się, by wypuścili jaśniejszą wersję – dziesiątka robi mi pomarańczowe placki, niestety. Cień On and on bronze również przypadł mi do gustu 🙂 Odżywka Garnier jest fenomenalna, niestety Oleo Repair jej nie dorównała, ciekawe jak sprawdzi się u Ciebie. A Garnier Neo kupiłam dosłownie wczoraj ponownie 🙂 Lubię go za działanie, choć zdenerwowało mnie poprzednio to, ile produktu zostało w opakowaniu. A po rozcięciu wszystko zaschło na skorupę (mimo dokładnego owinięcia folią), więc nie dałam rady wydłubywać :/ Kupiłam jakiś czas temu Rexona Maximum Protection w kremie (w promocji, na szczęście nie w cenie regularnej bo ta powala na łopatki) i wcale nie jest taki super, więc wróciłam do Garniera. Dermosan lubiłam, ale Alantandermoline chyba bardziej.
A mnie ta odżywka z Garniera wyjątkowo nie przypadła do gustu – przetłuszczała i obciążała mi włosy :/
Przyznam, że nie widziałam nigdy tego korektora z Bell w Biedronce, ale lubię wersję Multi Mineral, bo nie zbiera się w załamaniach skóry 😉
Jest podobny do Multi Mineral,choć moim zdaniem trochę lepszy.
No to szkoda.
To fakt, po przecięciu tubki Garnier Neo bardzo szybko wysycha i tworzy skorupę. To jego główny minus ale kupiłam również niedawno chyba 4 czy 5 opakowanie. Na Rexonę trochę szkoda mi kasy.
Podpisuję się pod zachwytami nad szminkami i kredkami (<3) GR i narzekaniami na BB Ziai (lubię tę firmę, ale to wyjątkowy bubel). Korektory Bell zawsze u mnie ciemnieją, "mineralny" z kości słoniowej zmieniał się w ciemny pomarańcz z brzoskwiniową nutą :/ Szkoda, bo inne ich kosmetyki (puder, szminki w kredce, lakiery) bardzo lubię.
Rexona to mój hit. Kosztuje ile kosztuje, ale działa i nie podrażnia – w przeciwieństwie do typowych blokerów (Ziaja, Etiaxil), po których zdarzało mi się budzić w nocy przez mocne pieczenie i swędzenie, nawet jeśli odpuszczałam golenie kilka dni (!) przed ich użyciem. Niestety Garnier się u mnie zupełnie nie sprawdził. Cena jest wysoka, ale nie zaporowa – zwłaszcza, że mocny antyperspirant to dla mnie must-have.
Za każdym razem gdy widzę kamuflaż z Catrice to się trochę podśmiechuję pod nosem 😀
Każdy mówi, że idealny na wypryski – u mnie jeszcze bardziej je pokazuje, wszyscy mówią, że nie nadaje się pod oczy – u mnie wygląda tak cudownie jasno i naturalnie 😀
Natomiast korektor, który kupiłam pod oczy, nadaje się na… wypryski 😛
moja siostra ma ten korektor Catrice i również sobie chwali 🙂
Oj kusisz mnie tymi pomadkami, oj kusisz…a miałam więcej nie kupować :/
Kamuflaż Catrice kryje świetnie, tylko trzeba dobrze dobrać do swojej karnacji ocień. Ja mam ten średni 020 Light Beige i na chwilę obecną jest dla mnie za ciemny, faktycznie uwidacznia zamiast kryć. Muszę sobie kupić ten najjaśniejszy odcień.
Pomadki GR uwielbiam 🙂 SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU!!!
Kinga, super że jesteś zadowolona 🙂 U mnie Rexona wcale nie chroni jakoś lepiej od zwykłych antyperspirantów, a na to właśnie liczyłam. Najlepiej sprawdzał się u mnie bloker Ziaja, ale to swędzenie i pieczenie (+ zniszczenie piżamki :/ ) trochę mnie zniechęcają do powrotu.
No właśnie, zniszczona piżama to jakiś koszmar, mnie też się to przytrafiło po blokerze:(
Współczuję i łączę się w bólu 🙁
Pomadki GR są naprawdę dobre jakościowo i do tego bardzo tanie:)
Uwielbam ten antyperspirant. A używam kremu do rąk z Ziaji ale kokosowy i jest suer
Korektor jest mega 🙂
cien z maybelline posiadam i rowniez go uwielbiam, swietny jest tez jako baza pod brazowe smokey 🙂
Antyperspirant garnier – bardzo ciekawa sprawa!
Szminek z Golden Rose chętnie bym spróbowała, a żele pod oczy flos lek zawsze u mnie fajnie sie sprawdzały jednak widzę, że ten ma jakieś inne opakowanie od tych moich, widocznie nowa kiepska formuła.
Bardzo lubię matowe pomadki GR, znam również krem z FlosLeku i zdecydowanie popieram, że jest bardzo słaby.
Korektor z Catrice jest także moim ulubieńcem. Za taką cenę mamy naprawdę bardzo dobry produkt, który ma fantastyczne krycie.
Pozdrawiam
Ania
U mnie niestety tylko latem można dorwać wszystko co się chce z GR,a tak to kilka lakierów,szminek i kredek do oczu,ale bardzo mało.Chciałam dorwać ten korektor pod oczy z Bell,ale w mojej Biedrze akurat go nie ma,za to kupiłam bardzo dobry korektor z Miss Sporty.Muszę bliżej przyjrzeć się kremowi z RedBlocker,a ten krem BB z Ziaji mam ten sam i u mnie sprawdza się wspaniale tym bardziej,że posiadam cerę suchą.
Być może krem Ziaji BB sprawdza się u Ciebie dobrze, bo masz cerę suchą.