W żelach pod prysznic przyciąga mnie głównie jego zapach i wygląd opakowania. Jestem typowym wzrokowcem. Gdy widzę ładną buteleczkę z ciekawym designem i zapach mi się podoba, to taki kosmetyk od razu ląduje w koszyku. Nawet czasem potrafię przymknąć oko na skład.
W ofercie Biedronki niedawno pojawiła się nowa kolekcja żeli pod prysznic Be Beauty SPA, a mianowicie ‘Indie’, ‘Turcja’ i ‘Maroko’. Każdy ma inspirować swoją kompozycją zapachową dany kraj. Spośród trzech wybrałam ‘Indie’ z uwagi na lekko słodkawy, zapach lotosu i irysu. Bardzo mi się spodobał. Działa na mnie relaksująco, zwłaszcza, gdy używam go podczas wieczornego prysznica. Ciekawa także wydała mi się ‘Turcja’ – świeża, z wyciągiem z luffy i oliwy z oliwek. 'Maroko’ zaś odebrałam jako nieco ciężkie i duszące. Dodam, że jestem cichą fanką żeli Be Beauty SPA, nazywam je „morskimi”, bo tak świeżo i ożywczo pachną. Po prostu potrafią wprawić mnie w dobry nastrój:) Miałam już Bali i Brazylię – oba uwielbiam. Zapraszam więc na 'Indie’ 🙂
Opis producenta:
Poczuj niezwykłą przyjemność domowego SPA i odzyskaj harmonię ciała i duszy naszym żelem pod prysznic. Ekstrakt z irysa działa regenerująco i odżywczo, a wyciąg z lotosu hinduskiego – symbolu czystości – ma właściwości biostymulujące, wzmacniające strukturę skóry, poprawiające mikrokrążenie i metabolizm komórek skóry. Minerały z wód termalnych doskonale nawilżą Twoją skórę.
Skład:Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Acrylates Copolymer, Cocamidopropyl Betaine, Parfum, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Glycerin, Iris Florentina, Root Extract, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Propylene Glycol, Nelumbo Nucifera Flower Extract, Butylene Glycol, Phenoxyethanol, Benzophenone-4, Hydroxypropyl Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, PEG-4, Propanediol, Mica, Tocopehryl Acetate, Agar, Algin, Polysorbate-20, Gluconolactone, Calcium Gluconate, Isopropyl Alcohol, PEG-120 Methyl Glucose Dioleate, Sodium Hydroxide, Tetrasodium EDTA, Magnesium Nitrate, Magnesium Chloride, Methychloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, DMDM Hydantoin, α-isomethyl Ionone, Citronellol, CI 17200, CI 42090, CI 77891.
Pojemność: 300 ml
Cena: 4,99 zł
Gdzie kupić?sieć dyskontów Biedronka.
Moja ocena: 4+/5
Opakowanie: klasyczna buteleczka z różowym płynem i perłową nakrętką zamykaną na zatrzask. Opakowanie jest schludne i przyjemne dla oka – naklejka ukazuje kwiat lotosu.
Zapach: słodkawy, kwiatowy. Nie jest ciężki ani przytłaczający, raczej subtelny i odprężający. Podoba mi się.
Konsystencja: półprzezroczysty, różowy żel z zatopionymi kuleczkami. Nie jest ani zbyt rzadki, ani za gęsty; dobrze się pieni.
Działanie: Żel ma podobną konsystencję, jak inne z serii SPA ‘Bali’ czy ‘Brazylia’, jest półprzezroczystym, w tym przypadku różowym płynem z zatopionymi kuleczki. Dobrze się pieni. Myje bez zarzutu oraz oczyszcza ciało z brudu. Pozostawia ładny zapach na ciele, który nie utrzymuje się zbyt długo. Nie wysusza skóry, nie powoduje podrażnień. Jest stosunkowo wydajny.
Nie podoba mi się jedynie trochę przydługi skład. Poza tym nie mam do niego żadnych zastrzeżeń. Za cenę 5 zł jest zdecydowanie wart zachodu. W niczym nie ustępuje swoją jakością droższym żelom. Polecam wypróbować:)
Plusy:
+ niska cena
+ bardzo dobra dostępność (Biedronka)
+ właściwa konsystencja
+ dobrze się pieni
+ nie wysusza skóry
+ nie podrażnia
+ ładne zapachy (3 wersje: Indie, Turcja, Maroko)
+ wydajność w normie
Minusy:
– trochę przydługi skład:(
Podsumowując: Jestem zadowolona z tego żelu. Piękny zapach, dobra wydajność,fajna konsystencja oraz bardzo przystępna cena przemawiają na plus. Ja jestem na tak, a Wy?
Co sądzicie o żelach Be Beauty z Biedronki? Miałyście/-liście żele z tej nowej serii SPA?
Helen
Mam tą wersję i Maroko, jednak ani jeden ani drugi zapach mi się nie podoba na dłuższą metę, Maroko jest dla mnie strasznie.. olejowe i duszące. Nie jestem z nich zadowolona, ale wypróbowałam bo żele Bali wprost uwielbiam 😉
Mam Maroko i uwielbiam,zapach jest bardzo otulający 🙂 Jak za taką cenę uważam,że to fajne żele
Jestem na tak. Używałam wielu kosmetyków z biedronki i chwalę. Do kąpieli stosuję aktualnie płyn oliwka i buriti. Wielka butla i duża wydajność. Prawdopodobnie wyprodukowana dla Biedrusi przez Apart
A ja go jeszcze nigdy nie spotkałam 😀
One są dostępne przez cały czas czy były w jakiejś gazetce? Kurde chceeee 😀
Są dostępne od niedawna w ofercie Biedronki:)
A ja ich nie widziałam 🙁
wygląda pięknie ;D
Też mi się podoba, przyciąga uwagę:)
W sumie lepiej było, że o tym nie wiedziałam… 😀 No nic, trzeba się wybrać na następne zakupy :
Przyznam że nie spotkałam się z nim w mojej biedronce, może to kwestia czasu.
Ale samo te opakowanie zacheca.
ooo muszę go wrzucić do koszyczka 😉
również go mam i recenzowałam 🙂 też polubiłam 🙂
Faktycznie skład ma dość długi ale pięknie się prezentuje 🙂 musi fajnie pachnieć 🙂 oj mimo wszystko chyba go przy najbliższej okazji wrzucę do koszyka – mój mąż nie jest takim wrażliwcem jak ja, najwyżej on go zużyje ;).
Jeśli zapach któregoś z tych trzech żeli Ci się spodoba, to polecam wypróbować:)
Lubię te żele skuteczne są i tanie.
Może i fajny, ale używam olejku z Nivei i w porównaniu na razie większość żeli i płynów uważam za wysuszaczy… :))) Pewnie to kwestia przyzwyczajenia. Może kiedyś wypróbuję, do Biedronki mam kilka kroków.
W żelach pod prysznic nie zwracam szczególnej uwagi na skład. Są na skórze krótką chwilę, więc nie ma to dla mnie większego znaczenia. Najbardziej liczy się zapach, wydajność, cena i to, żeby nie przesuszały skóry. Nie miałam jeszcze biedronkowych żeli, jak zużyję zapasy to może się skuszę.
Zapoznałam się ze wszystkimi zapachami – żółty najbardziej do mnie przemawia 🙂
Sadze, ze sa swietne. Za te cene sa naprawde dobre:-) Dzis akurat kupilam Turcje, " niuchałam " tez Indie i pewnie wkrotce go zakupie.