Jakiś czas temu otrzymałam do testów od Śliwki Robaczywki olej kokosowy. Jak wiecie jestem wielką fanką oleju kokosowego jak i jego samego zapachu w preparatach kosmetycznych. Ten zapach po prostu mnie koi i wprawia w dobry nastrój. Olej kokosowy można nabyć sklepie Blisko Natury.
opis producenta:
Właściwości:
-natłuszcza i odżywia
-doskonały po opalaniu
-dobry do masażu
– pielęgnuje suche włosy
– konsystencja balsamu
Cudowny natłuszczająco-nawilżający olej o wspaniałym zapachu świeżo rozłupanych orzechów kokosowych. Olej kokosowy tężeje w temperaturze poniżej 25°C i ma wtedy kolor biały. W postaci płynnej jest żółtawy. Stosuje się go do olejków do ciała i do masażu, a także do kremów dla cery suchej, dojrzałej, popękanej i zniszczonej promieniami słonecznymi, oraz do kremów przeciwko dermatozom, jak również do kosmetyków do pielęgnacji włosów suchych i łamliwych. Działa na skórę chłodząco i łagodząco.
Olej stężały w temperaturze pokojowej dobrze się rozsmarowuje. Właściwie jak balsam.
Wspaniały po opalaniu! Skóra staje się kusząco błyszcząca, egzotycznie pachnąca, gładka i miękka. Mała ilość wystarcza na bardzo długo. Olej nadaje się do pielęgnacji ciała, masażu, produkcji kosmetyków.
Zastosowanie:
-bezpośrednio na skórę i włosy
-do produkcji kosmetyków profesjonalnych i w warunkach domowych
-zabiegów w salonach kosmetycznych, fryzjerskich i salonach masaży.
Skład: Cocos nucifera.
Pojemność: 100 g
Cena: 9,35/50 g
Moja ocena: 5/5
Opakowanie jest dosyć robocze robocze, to białe plastikowe pudełko z naklejką producenta. Nie przeszkadza mi to w żaden sposób.
Olej jest śnieżno-biały i prześlicznie pachnie, w zależności od temperatury (powyżej 22 stopni Celsjusza) robi się delikatnie płynny, miękki. Używałam kiedyś oleju kokosowego L’Orient i muszę przyznać, że tamten olej jakoś gorzej pachniał, był jakiś taki bardziej duszący, może lekki zjełczały. Wydawało mi się, że tam ma pachnieć. Choć teraz widzę, że ten pachnie właściwie, jak świeżutkie wiórki kokosowe:) Mogę śmiało powiedzieć, że jest to kosmetyk do wszystkiego, co nie oznacza oczywiście, że do niczego:) Genialnie sprawuje się do ciała zamiast balsamu, wbrew pozorom nie jest bardzo tłusty, dobrze się wchłania i skóra nie pozostaje tłusta ani lepka. Rozprowadza się po ciele jak masełko. Jeśli chodzi o pielęgnację włosów to mój ulubiony olej, żaden inny tak nie nabłyszcza i nie odżywia jak właśnie olej kokosowy.
Zaczęłam go także stosować do pielęgnacji twarzy zamiast kremu na noc. Musze przyznać, że trochę się obawiałam ewentualnych skutków ubocznych, jak zapchanie porów, co mi się niestety przydarzyło z tamtym olejem kokosowym L’Orient. Jakież było moje zdziwienie, gdy po 2 tygodniach codziennego stosowania skóra jest gładka, bardzo dobrze nawilżona, jędrna i bez żadnych krostek ani zaczerwienień. Jedynym minusem jest to, że twarz po nałożeniu oleju kokosowego się świeci (ja mam cerę mieszaną) i trzeba poczekać trochę aż się wchłonie, można delikatnie po paru minutach przyłożyć chusteczkę do twarzy, by ściągnąć jego nadmiar.
Teraz podczas ostatnich mrozów olej ten naprawdę świetnie się spisał na moją wysuszoną skórę. Żaden krem tak nie nawilży jak olej kokosowy. Suche skórki na czole mi po nim całkowicie zniknęły a żaden krem nie mógł sobie z nimi poradzić. Czytałam, że olej ten korzystnie działa na cerę problematyczną, ze skłonnością do trądziku i widzę że to prawda. Nie wiem, dlaczego akurat tamten olej kokosowy L’Orient mnie zapchał a ten nie:) wychodzi na to, że tamten nie był do końca świeży…albo coś innego.
Plusy:
+ w 100% naturalny
+ pięknie pachnie
+ cudownie nawilża i zmiękcza skórę
+ kosmetyk uniwersalny (ciało, włosy, twarz)
+ dobrze się wchłania, nie pozostawiając tłustej warstwy
+ cena przyzwoita
+ nie zapycha porów (choć trzeba uważać bo wysoki stopień zapychania aż 4 w skali 5)
+ podobno świetnie sprawdza się także po opalaniu (nie próbowałam jeszcze)
Minusy:
– zwykłe opakowanie (mnie to nie przeszkadza ale niektórym może)
– dostępność
– twarz się świeci (ale nadmiar oleju można zebrać chusteczką)
Podsumowując: Gorąco polecam Wam olej kokosowy. Dobrze mieć w domu taki uniwersalny kosmetyk, zwłaszcza jeśli lubicie zapach kokosa tak jak ja.
Helen
Oleju kokosowego solo nie lubię 😉 ale wzbogacony jak najbardziej.
A ja z kolei uwielbiam olej kokosowy. moje włosy też.
Teraz też mam właśnie ten z Sunniva Med. 🙂
Zgadzam się, ze jest świetny.
chce go chce go chocby do masazu! juz czuje ten kokosowy zapach
ja uzywam oleju kokosowego bio planet.. jest genialny, własnie zamiast balsamu do ciała, czy kremu do twarzy..a używam już od roku
Jest świetny! 🙂