Coraz chętniej kieruję swoją uwagę na kosmetyki przeciwzmarszczkowe. Być może dlatego, iż dwa lata temu przekroczyłam trzydziestkę. Dostrzegam też pewne zmiany w charakterystyce mojej cery. Przestała się tak mocno przetłuszczać, jak to miało miejsce jeszcze kilka lat temu. Cieszy mnie również minimalna ilość niedoskonałości. Sądzę, że powoli zaczyna zmieniać się w kierunku cery normalnej. Dlaczego więc by nie zadbać o nią w profilaktyce zmarszczek? Kiedy zacząć stosować kosmetyki przecizmarszczkowe to osobny temat, który z chęcią poruszę przy innej okazji. Nie ma co się ich bać! Nazwa „krem przeciwzmarszczkowy” może wielu z nas trochę przerażać i kojarzyć się negatywnie ze starzeniem. Ja tak nie uważam. Prędzej czy później proces ten czeka każdego z osobna. Kosmetyki te mają po prostu bogatszy skład. Czego się tutaj bać. Kwasu hialuronowego? Koenzymu Q10? Oba są substancjami naturalnie występującymi w żywych organizmach.
Dziś jednak chciałam podzielić się z wami o moich wrażeniach dotyczących ze stosowania pierwszego przeciwzmarszczkowego kremu 40+ oraz kremu pod oczy. Kosmetyki te wchodzą w skład nowej serii Liftensive marki Soraya. Mojej mamie zaś przyszło w udziale podzielenie się opinią na temat kremów na dzień i na noc przeznaczonych dla grupy wiekowej 60+.
Składnikiem aktywnym danej serii dla poszczególnych grup wiekowych są:
Kwas hialuronowy – dla kremów 40+, kremu pod oczy oraz maseczki
Retinol – dla kremów 50+
Ceramidy – dla kremów 60+
Opis producenta:
Soraya LIFTENSIVE zapewnia skórze lifting od fundamentów: odbudowuje i regeneruje ją głęboko od wewnątrz nocą, a w ciągu dnia dodatkowo napina jej powierzchnię. Skóra staje się bardziej jędrna, zmarszczki są wygładzone, a twarz wygląda młodziej. Krem na dzień zawiera Lift Up Complex który daje widoczny i wyczuwalny efekt napinający oraz ujędrnienie skóry. Jednocześnie, nie powoduje nieprzyjemnego uczucia ściągnięcia. Krem na noc zawiera Deep Lift Complex, który sprawia że skóra staje się zregenerowana, bardziej jędrna, jakby „wypełniona”, co objawia się wizualnie jako zmniejszenie widoczności zmarszczek, poprawa napięcia i wygładzenie skóry. Efekty po 4 tygodniach kuracji (krem na dzień+ krem na noc): u 100% badanych kobiet 40+ nastąpiła poprawa jędrności skóry.
W skład serii wchodzą kremy za dzień i na noc 40+,50+, 60+, krem pod oczy oraz maseczka do twarzy.
Pojemność/Cena: kremy – 50ml (28,69zł)
krem pod oczy – 15 ml (19,99zł)
maseczka – 2 saszetki x 5ml (2,99 zł)
Gdzie kupić? drogerie sieciowe (Rossmann, Natura, Hebe, Super-Pharm), lokalne, hipermarkety, internet.
Krem Liftensive regenerujący na noc 40+
Niespecjalnie sugeruję się kategorią wiekową, dla której przeznaczony jest dany krem. W tym przypadku jest ona nieco wyższa od mojej, lecz sądząc po składzie, nie dostrzegam w nim szczególnie intensywnie działających składników, których nie mogłabym stosować. Mamy cenny kwas hialuronowy, glicerynę, masło Shea, betainę, pantenol, witaminę E oraz koenzym Q10 (ubiquinone), skwalan (ten ostatni niestety pod koniec składu) – wszystkie zaznaczyłam na zielono. Krem ma świetną konsystencję – lekką (jakby mokrą), bo dobrze się wchłania ale też jednocześnie czuć solidne nawilżenie. Skóra jest zregenerowana, nawilżona i ujędrniona. Zapach delikatny, subtelny. Nie zauważyłam zapychania porów. Jestem na tak! Należy go zużyć w ciągu 6 miesięcy od otwarcia.
Moja ocena:5/5
+ ładny szklany słoiczek
+ bardzo dobrze się wchłania
+ regeneruje, bardzo dobrze nawilża i ujędrnia
+ delikatny zapach
+ nie zapycha porów
+ nie zawiera parafiny ani parabenów
– nie zauważyłam
Skład: Aqua, Ethylhexyl Stearate, Isopropyl Plamitate, Polyglyceryl-3 Dicitrate/Stearate, Glycerin, Butyrospermum Parkii Butter, C10-18 Triglycerides, Hydrogenated Polyisobutene, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Stearate, Betaine, Panthenol, Sodium Hyaluronate, Tocopherol Acetate Ubiquinone, Heptapeptide-8, Butylene Glycol, Hydroxyethyl Acrylates/Sodium Acrylodimethyl Taurate Copolymer, Dimethicone, Polyethylsilsesquioxane, Disodium EDTA, Xanthan Gum, Caprylyl Glycol, Tetrabutyl Ethylidenebisphenol, Polysobrate 60, Sorbitan, Isostearate, Squalane, Sodium Hydroxide, Phenoxyethanol, Chlorophensin, Parfum.
Liftensive, przeciwzmarszczkowy krem pod oczy
Krem jest polecany do stosowania zarówno na dzień, jak i na noc. Nie posiada zapachu. Jest gęsty, dosyć treściwy ale doskonale się wchłania, pozostawiając pożądaną warstwę ochronną. Nadaje się pod makijaż. Bardzo dobrze nawilża. Nie wywołuje uczuleń. To obok kremu Alva mój najlepiej nawilżający i odżywczy krem pod oczy, z tymże tamten jest ponad dwa razy droższy.
Moja ocena: 5/5
+ tubka
+ treściwy, bardzo dobrze nawilża i regeneruje
+ bezzapachowy
+ nie uczula
+ dobry pod makijaż
– nie zauważyłam
Skład: Aqua, Caprylic/Capric Triglyceride, Hydrogenated Polyisobutene, Glycerin, Glyceryl Stearate, Isopropyl Palmitate, Cetearyl Isononanoate, Hydrogenated Vegetable Glycerides, Macadamia Integrifolia Seed Oil, Butyrospermum Parkii Butter, Cetearyl Alcohol, Crambe Abyssinica Seed Oil, Panthenol, Tocopheryl Acetate, Allantoin, Prunus Amygdalus Dulcis Seed Extract, Sodium Hyaluronate, Ethylhexylglycerin, Heptapetide-8, Butylene Glycol, Dimethicone, Sodium Polyacrylate, Sodium Steaoryl Glutamate, Disodium EDTA, Tetrabutyl Ethylidenebisphenol, Caprylyl Glycol, Sodium Hydroxide, Phenoxyethanol, Chlorphensin.
Kremy Liftensive na dzień i na noc 60+
Testowała je moja mama, która ma 62 lata, więc pasuje idealnie do grupy wiekowej, do jakiej skierowany został produkt. Kosmetyki zamknięte są w szklanych słoiczkach, które przypadły jej do gustu. Uważa, iż kremy takie są zdrowsze dla skóry od tych przechowywanych w plastikowych opakowaniach. Zapach jest identyczny jak w przypadku mojej serii 40+, czyli delikatny, przyjemny dla nosa. Mama jest posiadaczką suchej cery, stosując oba kremy jest zadowolona z poziomu nawilżenia i odżywienia skóry. Krem na noc jest nieco cięższy, lepiej odżywia. Krem na dzień za to, szybko się wchłania, nie tworząc lepkiej czy tłustej warstwy. Nadaje się pod makijaż. Oba kremy są bogate w ekstrakty odżywcze, zawierają m in.: olejek makadamia, olej abisyński, masło Shea, kwas hialuronowy, pantenol, allantoinę, olej ze słodkich migdałów, cholesterol oraz ceramidy (zaznaczone na zielono). Kremy należy zużyć w ciągu 6 miesięcy od otwarcia.
Ocena mamy: 5-/5
+ szklane słoiczki
+ delikatny zapach
+ właściwa konsystencja (szybkie wchłanianie przy jednoczesnym nawilżeniu i odżywieniu skóry)
+ nawilża, ujędrnia i odżywia
+ nie zapycha porów
+ nie uczula
– krem na dzień mógłby mieć bardziej gęstą konsystencję (w przypadku suchej skóry)
Skład kremu na dzień: Aqua, Glycerin, Ethylhexyl Stearate, Hydrogenated Polyisobutene, Isopropyl Palmitate, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Stearate, Hydrogenated Vegetable Glycerides, Macadamia Integrifolia Seed Oil, Polyglyceryl-3 Dicitrate/Stearate, Butyrospermum Parkii Butter, Crambe Abyssinica Seed Oil, Tocopheryl Acetate, Panthenol, Allantoin, Prunus Amygdalus Dulcis Seed Extract, Sodium Hyaluronate, Ceramide NP, Ethylhexylglycerin, Ceramide AP, Cholesterol, Phytosphingosine, Ceramide EOP, Hydroxyethyl Acrylate/Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, Dimethicone, Disodium EDTA, Sodium Lauroyl Lactylate, Tetrabutyl Ethylidenebisphenol, Polysorbate 60, Sorbitan Isostearate, Caprylyl Glycol, Carbomer, Xanthan Gum, Phenoxyethanol, Chlorphenesin, Parfum.
Skład kremu na noc: Aqua, Hydrogenated Polyisobutene, Dicaprylyl Ether, Polyglyceryl-3 Diisostearate, Glycerin, Ethylhexyl Stearate, Butyrospermum Parkii Butter, Crambe Abyssinica Seed Oil, Macadamia Integrifolia Seed Oil, Tocopheryl Acetate, Panthenol, Allantoin, Sodium Hyaluronate, Ceramide NP, Ceramide AP, Cholesterol, Phytosphingosine, Heptapeptide-8, Ceramide EOP, Butylene Glycol, Magnesium Sulfate, Cetyl PEG/PPG-10/1 Dimethicone, Hydrogenated Castor Oil, Squalane, Cera Microcristallina, Paraffin, Disodium EDTA, Tetrabutyl Ethylidenebisphenol, Caprylyl Glycol, Sodium Lauroyl Lactylate, Sodium Hydroxide, Phenoxyethanol, Sodium Benzoate, Parfum.
Podsumowując: Obie z mamą jesteśmy bardzo zadowolone z nowej serii przeciwzmarszczkowych kremów Soraya Liftensive, przy czym ja osobiście nie mam porównania z innymi tego typu kosmetykami, gdyż ten jest moim pierwszym. Ale dostrzegam wygładzenie i wyraźnie nawilżenie skóry. To chyba wystarczy. Kremy są łatwo dostępne, przystępne cenowo oraz dobre jakościowo. Jesteśmy na tak!
Sięgacie po kremy przeciwzmarszczkowe?
Te szklane słoiczki są cudne 🙂 nie znam tych kremów. Co prawda patrzę już powoli w stronę kremów o takich właściwościach przeciwzmarszczkowych ale jeszcze nie działam 🙂
Na każdego przyjdzie pora:)
Ja pierwsze kosmetyki przeciwzmarszczkowe mam przed sobą, ale już niedługo pora kupić 🙂 Im wcześniej, tym lepiej 😉
wow jakie wysokie oceny, nie spodziewałabym się
To moim i mojej mamy zdaniem bardzo udana seria:)
Miałam raz krem przeciwzmarszczkowy „na pierwsze zmarszczki” z Lirene i nie robił w zasadzie nic. Fajnie, że te dają uczucie ujędrnienia. I w ogóle, że to takie dobre kosmetyki 🙂
Taki KREM 60+ chętnie kupiłabym dla swojej Babci 🙂
Sądzę, że krem mógłby się jej spodobać:)
Kremy z Sorayi są dla mnie kompletnie nieznane : )
Mnie również dotąd były nieznane.
Ja sama jeszcze nie kupiłam specjalnie przeciwzmarszczkowego kremu, ale jak gdzieś dostanę to zużyję raz na czas jakiś 🙂 Spodobała mi się bardzo recenzja w ogóle lubię je u Ciebie czytać bo jest na temat i ciekawie 🙂 Nie lubię nie wiadomo ile czytać o kosmetyku jakiś opowieści 😛 Podsumowanie jest najlepsze !
Miło mi to słyszeć 🙂 – wzajemnie, a ja lubię czytać Twoje wpisy:)
Oj, ja sięgam, bo w moim wieku już nie ma przebacz 😉 I bardzo lubię kremu w szklanych słoiczkach 🙂
Ja w sumie też, choć wcześniej przeszkadzało mi, że słoiczki są ciężkie ale teraz widzę, że takie kosmetyki w szkle to zdrowsza alternatywa 🙂