Od pewnego czasu na polskim rynku kosmetycznym zagościła znana we Francji firma Mixa, należąca do dużego koncernu L’Oreal. Szczerze mówiąc, to byłam bardzo ciekawa ich kosmetyków, w szczególności serii przeciw zaczerwienieniom. Moim pierwszym produktem okazał się płyn micelarny. Bardzo intryguje mnie również krem do twarzy. Kupię go może na jesień, kiedy skończę używać obecny. Płyny micelarne zarówno Mixa, Garnier jak i L’Oreal są do siebie bardzo podobne oraz mają zbliżone składy. Przy czym Mixa zawiera alantoinę i pantenol. Różnią się tylko nieznacznie ceną. Najdrożej wypada L’Oreal.
Opis producenta:
Płyn micelarny do demakijażu przeciw zaczerwienieniom Mixa to idealny płyn do demakijażu skóry bardzo wrażliwej ze skłonnością do zaczerwienień. Ogranicza do minimum konieczność pocierania, minimalizując ryzyko podrażnień. Niezwykła formuła zawiera micele, które umożliwiają usunięcie makijażu i zanieczyszczeń bez potrzeby pocierania. Formuła wzbogacona alantoiną, znaną z właściwości łagodzących, natychmiast koi przebarwienia skóry reaktywnej i wrażliwej, zmniejsza widoczność zaczerwienień.
Skład:Aqua/Water, Hexylene Glycol, Glycerin, Allantoin, Citric Acid, Disodium Cocoaphodiacetate, Disodium EDTA, Panthenol, PEG-60 Hydrogenated Castor Oil, Poloxamer 184, Polyaminopropyl Biguanide (F.I.L. B166300/1).
Pojemność: 400 ml
Cena: 22,99 zł
Gdzie kupić? drogerie sieciowe (Hebe, Rossmann, Super Pharm), niektóre lokalne oraz internetowe.
Moja ocena: 5-/5
Opakowanie: duża butelka, identyczna jak w przypadku słynnego płynu micelarnego Garnier 3w1. Różnią się od siebie jedynie rodzajem zatyczki. Opakowanie jest sporych rozmiarów, za to jak najbardziej funkcjonalne.
Zapach: lekko kwaskowaty, nie podoba mi się; na szczęście nie jest szczególnie intensywny.
Konsystencja: przezroczysty płyn.
Działanie: Płyn ma bardzo zbliżony skład do Garniera 3w1 oraz do L’Oreala Ideal Soft, o których pisałam w poście płyny micelarne – moje TOP3. Dodatkowo zawiera alantoinę oraz pantenol, więc można powiedzieć, że producent wprowadził pewną innowację. Jest to kosmetyk bardzo delikatny dla skóry. Nie trzeba pocierać wacikiem, aby zmyć makijaż oczu. Wystarczy zwilżony chwilę przytrzymać na zamkniętej powiece. Płyn nie wywołuje podrażnień, zarówno spojówek jak i skóry twarzy. Uważam, że wręcz koi i łagodzi podrażnienia i zaczerwienienia.
Płyn micelarny Mixa jest stosunkowo wydajny a duża butelka starcza na długi czas. Jedyne, co mi w nim trochę przeszkadza, to niezbyt ładny, kwaskowaty zapach. Na szczęście nie jest on zbyt intensywny ale jednak wyraźnie wyczuwalny podczas demakijażu. No cóż… Przynajmniej nie jest to kosmetyk perfumowany, co w przypadku cer wrażliwych ma niebagatelne znaczenie.
Płyn można dostać głównie w drogeriach sieciowych. Ja swój zakupiłam w drogerii Hebe, gdzie jest nieco tańszy, bo kosztuje ok. 18 zł.
Plusy:
+ dobra dostępność
+ niezły skład (zawiera wysoko w składzie alantoinę, glicerynę oraz pantenol)
+ dokładnie zmywa makijaż oczu i twarzy
+ dokładnie zmywa makijaż oczu i twarzy
+ wydajny
+ delikatny dla oczu (nie podrażnia ani nie szczypie)
+ koi i niweluje zaczerwienienia
+ nie trzeba mocno pocierać skóry
+ nie lepi się
+ nie wysusza
+ nie lepi się
+ nie wysusza
Minusy:
– lekko kwaskowaty zapach
Podsumowując:Płyn Mixa jakościowo dorównuje słynnemu Garnierowi 3w1 oraz L’Oreal Ideal Soft, w końcu to ten sam koncern. Jest bardzo delikatny dla skóry. Skutecznie usuwa makijaż bez pocierania. Jedynym minusem jest dla mnie zapach. Dlatego wybrałabym jednak Garniera lub ewentualnie L’Orela Ideal Soft.
Znacie któryś z płynów micelarnych Mixa? Co o nich sądzicie? Jakie płyny micelarne uważacie za ulubione?
Helen
Ja już mam swój ulubiony płyn micelarny,jednak myślę,że ten wypróbuję dla porównania;)
muszę go wypróbować!
Mnie mixa zraziła i raczej już od nich nic nie kupie ;(
Coś dla mojej cery 🙂
W zeszłym roku trochę eksperymentowałam z micelami. Nawet byłam zadowolona, jednak nie wydawały mi się koniecznością i zaprzestałam ich stosowania. Może za jakiś czas mi się odmieni i do nich powrócę 😉
Nie potrzebny mi na razie taki.
Ja uwielbiam Garniera, Loreal też nie najgorszy (dostałam pod choinkę chyba ze 3 różne opakowania). Niestety Mixy jeszcze nie używałam, chciałam sobie kupić na promocji w Rossmannie -40% na pielęgnacje, ale oczywiście zastałam tylko puste miejsce, wszystko rozszarpane 😉
Ja właśnie obecnie używam Garniera :). tego nigdy nie miałam.
Mixa nie miałam, a moim ulubieńcem jest Garnier:)
Zachęcający produkt. Ja jeszcze nigdy nie używałam kosmetyków tej marki.
Nigdy wcześniej nie miałam okazji używać kosmetyków tej firmy.
Miałam płyn z Mixa tyle, że nie pamiętam czy do skóry zaczerwienionej ale jakoś go nie polubiłam i nie wiem czy on faktycznie się u mnie nie sprawdził czy po prostu to moja podświadomość, że mam już swojego ulubieńca spowodowała, że nie polubiłam się z tym płynem…
Wypróbuję:) Na razie mam do zużycia ten z Biedronki, jest ok tylko się trochę lepi. Wcześniej używałam mleczka do demakijażu, ale oczy zaczęły mi szczypać i zmieniłam na płyn micelarny, właśnie ten z Biedronki.
ja jestem ciekaw mixy DD co wypuscili neidawno ;p
Czuję że polubilibyśmy się bo uwielbiam płyn micelarny od Garniera 😀
Nie miałam pojęcia, że Mixa, to też L'Oreal. Ja obecnie stosuję micel z Biodermy, mam też w zapasach Garniera, który jakoś nie może się doczekać na swoją kolej. Na ten raczej się nie skuszę.