Święta, Święta i… po świętach 🙂 Tak długo się o nich mówi, przygotowuje, rozmyśla, a mijają w oka mgnieniu. Taka kolej rzeczy. Ale czeka nas jeszcze Sylwester. Tegoroczne Święta Bożego Narodzenia uważam za bardzo udane, również po względem prezentów. Otrzymałam bowiem od męża wymarzoną torebkę.
Powróćmy jednak do świata kosmetyków. Dziś chciałam powiedzieć kilka słów o nafcie z olejem arganowym Kosmed, nowości na rynku, która zasługuje na uwagę. Jestem wielką fanką nafty kosmetycznej nie od dziś. Uznaję ją za klasyk w pielęgnacji włosów. Szerzej pisałam o niej tutaj.
Opis producenta:
Olej arganowy – „płynne złoto” jest wyjątkowo bogaty w substancje odżywcze. Zawierający witaminy E i F dogłębnie wzmacnia i odżywia włosy. Regularnie stosowany sprawia, że włosy stają się mocniejsze, grubsze i zyskują atrakcyjny połysk. Zapobiega rozdwajaniu końcówek.
Nafta kosmetyczna regularnie stosowana dodaje włosom elastyczności, zapobiega ich elektryzowaniu, ułatwia rozczesywanie i modelowanie. Nafta z olejem arganowym polecana jest szczególnie osobom, które borykają się z problemem słabych, zniszczonych włosów z rozdwojonymi końcówkami.
Skład: Petroleum, Argania Spinosa Kernel Oil, Parfum.
Pojemność: 150 ml
Cena: 7 zł
Gdzie kupić? apteki, niektóre drogerie oraz na stronie producenta.
Moja ocena: 5/5
Opakowanie: ciemnobrązowa buteleczka z plastiku; posiada dozownik. Opakowanie jest lekkie i praktyczne. Czasem z racji tłustej konsystencji nafty trzeba wycierać buteleczkę, bo podczas aplikacji potrafi ona tłuścić opakowanie.
Zapach: bardzo przyjemny, subtelny; zdecydowanie ciekawszy od typowej nafty. Uprzyjemnia jej użytkowanie.
Konsystencja: lekko żółtawy płyn.
Działanie:Nafta z olejem arganowym jest nowością na rynku. Od typowej nafty odróżnia są przyjemny, subtelny zapach przywodzący na myśl delikatne perfumy. W działaniu natomiast zachowuje się podobnie. No może jest bardziej kremowa. Ale nie jest to znacząca różnica. Nafta wpływa na włosy wprost rewelacyjnie. Należy tylko nie nakładać ją na włosy w zbyt dużej ilości, bo później będziemy mieli kłopot z jej zmyciem. Jedni wcierają ją tylko od połowy głowy, ja preferuję aplikację w szczególności na skórę głowy, bo odnoszę wrażenie, że lepiej odżywia cebulki włosów, a przy tym wcale ich nie obciąża.
Stosuję się do zaleceń producenta i nakładam naftę na te 10 minut przed myciem, a nawet przedłużam 20 minut (wcieram w tzw. brudne włosy). Można również zmieszać 1 łyżkę nafty z 1-2 żółtkami i sokiem z połówki cytryny – to także świetna maseczka, którą gorąco polecam 🙂 następnie należy umyć dokładnie włosy. Warto użyć do tego celu zwykłego, najlepiej ziołowego szamponu do włosów tłustych/przetłuszczających się. Kremowy, nawilżający szampon może sobie nie poradzić ze zmyciem nafty, wówczas pozostaną nam tłuste strąki, co zdarzyło mi się parokrotnie.
Niewątpliwą zaletą nafty z olejem arganowym jest jej duża wydajność, (a także ładny zapach) przy niskiej cenie, co plasuje ją w czołówce preparatów pielęgnacyjnych do włosów. Efekty widać już po pierwszym użyciu – włosy są śliskie, błyszczące, nawilżone (mięsiste), lepiej się układają i rozczesują. Przy regularnym stosowaniu np. 1-2 razy w tygodniu bardzo poprawia kondycję włosów, ogranicza ich wypadanie i przetłuszczanie.
Plusy:
+ niska cena
+ bardzo dobra wydajność
+ ładny subtelny zapach
+ zawiera naturalny olej arganowy
+ krótki skład bez zbędnej chemii
+ odżywia i wzmacnia włosy (nabłyszcza, nawilża, ogranicza przetłuszczanie i wypadanie, zapobiega elektryzowaniu)
+ ułatwia rozczesywanie i modelowanie włosów (lepiej się układają, są bardziej mięsiste)
+ nie obciąża włosów (chyba że użyjemy jej nadmiarze, wówczas ciężko ją zmyć z włosów)
Minusy:
– opornie potrafi się zmywać, szczególnie użyta w nadmiarze (trzeba dokładnie umyć 2-3- krotnie włosy)
Podsumowując: Świetny, ponadczasowy produkt pielęgnacyjny do włosów w bardzo przystępnej cenie. Działa podobnie do tradycyjnej nafty (no może ciut lepiej nawilża włosy) ale zdecydowanie ładniej pachnie. Gorąco polecam wypróbować tę wersję naftę.
Co sądzicie o nafcie w pielęgnacji włosów? Słyszałyście/-liście o tej nowości z dodatkiem oleju arganowego?
Helen
Nigdy w życiu nie używałam nafty i nie wiem czy kiedykolwiek się skuszę 😀
Słyszałam jedynie o oleju arganowym, który działa cuda.
brzmi ciekawie. Nigdy nie używałam nafty. Będę musiała któregoś dnia spróbować ;]
Polecam spróbować, bo warto:)
Tak, olej arganowy nazywany jest często "płynnym złotem".
Moja siostra bardzo ją polubiła 🙂
Też ją mam i bardzo polubiłam 🙂 Ogólnie naftę lubię od dawna, ale ta jest przyjemniejsza w użytku ze względu na miły, słodki zapach 🙂
Mnie osobiście nie kusi.
Ja też bardzo polubiłam tą naftę, ale faktycznie nie ma co jej nakładać zbyt dużo bo ciężko się zmywa 🙂 Ale tak po za tym jest świetna a ja mam jeszcze 2/3 butelki będę ją używać wieki
nigdy nie używałam nafty, ale chyba w końcu się zdecyduje
Tak, rzeczywiście jest bardzo wydajna:)
Masz rację ta nafta z olejem arganowym ma dużo przyjemniejszy, słodki zapach, chyba wolę ją od tradycyjnej.
Tę tradycyjną naftę Kosmed widziałam w drogerii Super Pharm, więc i może powinna być i ta z olejem arganowym. W Rossmannie i Naturze chyba jej nie ma.
Jest dostępna w aptekach i na stronie, a czy orientuje się Pani w których drogeriach można kupić ten kosmetyk?
Bardzo ciekawią mnie kosmetyki Kosmed, czytałam o nich i widzę znów, że warto poszukać 🙂
Całkowicie zmieniłaś mój pogląd na temat nafty rodem z ciemnogrodu 😀 nie mam pojęcia czemu, ale kojarzyła mi się z parafiną! Olaboga, ale wtopa 😀
O nafcie czytałam gdzieś w necie ale jakoś nigdy nie czułam się skuszona do jej zakupu 🙂 Twój wpis jednak bardzo mnie zachęcił i chyba się w takową zaopatrzę 🙂 ciekawy produkt 🙂
Dziękuję za odpowiedź 🙂
Cieszę, się choć to prawda, że nafta jest poniekąd parafiną, bo to pochodna z ropy naftowe tylko nafta kosmetyczna jest oczyszczona i świetnie wpływa na włosy.
Tak Ivo, produkt jest faktycznie ciekawy, na początek przygody z naftą polecam Ci właśnie spróbowanie tej z olejem arganowym, bo ładnie pachnie:-)
Hmmm, kiedyś miałam naftę ale jakoś się z nią nie zaprzyjaźniłam….
Muszę dać jej kiedyś kolejną szansę 🙂 może właśnie w tej wersji 🙂
Pozdrawiam serdecznie 🙂
jakoś mnie nie kusi
efekty są super, potwierdzam, sama używam już od jakiegoś czasu 🙂
Ani tej firmy ani samego produktu niestety nie znam…
Na moja suche włosy, jedynie nafta działa. Zmiata te droższe produkty do włosów 😉 polecam z dodatkiem gratisów (wlać kilka kropel oleju rycynowego i dla brunetek ocet jabłkowy lub inną ulubioną odżywkę)
Tak, nafta kosmetyczna to bardzo dobry i skuteczny kosmetyk do włosów:)