opis producenta:
Helen
Łagodny żel przeznaczony do codziennej pielęgnacji intymnych części ciała. Delikatne substancje myjące oraz naturalny ekstrakt roślinny chronią sferę intymną kobiety. Subtelny zapach żelu zapewnia uczucie świeżości i komfortu. Polecany dla kobiet ze skłonnością do podrażnień. Ekstrakt z białej herbaty – łagodzi podrażnienia, nawilża i działa przeciwzapalnie. Kwas mlekowy – utrzymuje odpowiedni dla skóry naturalny poziom pH, wzmacniając naturalną barierę ochronną miejsc intymnych.
Skład: Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Oleamide DEA, Parfum, Propylene Glycol, Camellia Sinesis Leaf Extract, lactic Acid, Disodium EDTA, Hexyl Cinnamal, Benzyl Salicylate, Butylphenyl Methylpropional, Linalool, CI 42090.
Pojemność: 300 ml
Cena: ok. 3 zł
Moja ocena: 2/5
Żel koloru niebieskiego został zamknięty w niedużej, poręcznej buteleczce, niestety bez pompki. Bardzo przyjemnie i świeżo pachnie, tak jakby kwiatowo. Nie należy do wydajnych, szybko go ubywa, myślę że z powodu braku dozownika w postaci pompki. Często zbyt dużo wylewa mi się na dłoń. Co do jego działania mam mieszane odczucia; niby dobrze myje i odświeża ale mnie on chyba uczula. Jak myję się nim parę dni z rzędu zaczynam odczuwać pewien dyskomfort, jakby swędzenie. Może to kompozycja zapachowa… bo skład ma niezły (kwas mlekowy, wyciąg z białej herbaty, brak parabenów). Mnie ten żel akurat nie przypadł do gustu, lecz może was nie będzie uczulał. Ogromną jego zaletą jest bardzo niska cena. Żel dostępny jest wyłącznie w sieci Biedronka, dostępny również w białym nieprzezroczystym opakowaniu.
mnie uczula wszystko oprócz Lactacydu; jednak "tam" trzeba uważać
Mam ale inną wersję w takiej dużej zielonej butelce ale to chyba to samo pisze że wersja łagodząca.
I pół butelki było ok bo dobrze łagodził wszelkie podrażnienia nie uczylała, a teraz cóż po umyciu nim swędzi i jakaś taka niedomyta się czuje.Dlatego narazie go odstawiłam i zastąpiłam płynem z ziaji w takiej małej buteleczce łagodzący podrażnienia i jest ok
miałam go i uważam że jest ok ale bez rewelacji, lepiej pasują mi żele z Ziaji 🙂
oj to nie spróbuje 🙂 zawsze używałam ziaję teraz spróbowałam cien 🙂
mnie nie podrażnia
kiedyś używałam żelu do higienty intymnej z Biedronki, ale tej starszej wersji (zielonej z pompką) i byłam zadowolona, nowego nie próbowałam, męczę biały, łagodzący z Ziaji:)
moim ulubieńcem w tej dziedzinie już od kilku opakowań jest Soraya Lactissima Forte.. ale ostatnio opakowanie chyba zmienili i choć będąc ostatnio w PL kupiłam go na zapas, to czeka w szafce, aż skończę obecne. jestem bardzo ciekawa czy za zmianą opakowania kryje się coś jeszcze..
Ja w Biedronce zawsze kupuję Lactacyd i nie wiem czy go kiedykolwiek zmienię
Pozdrawiam!
też go mam ale na szczęście u mnie nie po nim żadnych podrażnień, na razie spisuje się bardzo dobrze, choć faktem jest że minusem jest brak pompki
Używam od jakiegoś czasu i jest OK.
Nie miałam, z Ziaji polecam. Mnie nie uczulają więc zachęcam do spróbowania.
kupiłam teraz w białym opakowaniu zobaczymy jak się sprawdzi:)
Mnie strasznie podrażnia, powoduje swędzenie