Baza pod cienie do powiek jest dla mnie kosmetykiem niezastąpionym. Mam wówczas pewność, że makijaż wytrzyma w stanie zadowalającym przez cały dzień. Dotychczas tak było, kiedy używałam bazy Hean, Isa Dory czy Art Deco. Nie musiałam się martwić, czy po kilku godzinach cienie się zrolują czy też zaczną blaknąć. Skuszona promocją kupiłam bazę pod cienie marki Bell. Hypoalergiczna – pomyślałam, będzie delikatna dla skóry. Delikatna to ona jest, lecz całkowicie nietrwała…
opis producenta:
Hypoalergiczna baza pod cienie Bell przedłuża trwałość cieni do powiek i podkreśla głębię koloru. Płynna konsystencja sprawia, że aplikacja kosmetyku jest bardzo łatwa i komfortowa. Produkt zawiera nawilżającą glicerynę oraz pigmenty perłowe, które rozświetlają spojrzenie. Zapewnia perfekcyjny makijażu oczu przez wiele godzin.
Skład: Aqua (Water), Cyclopentasiloxane, Cyclohexasiloxane, Glycerin, Cetyl PEG/PPG-10/1 Dimethicone, Isododecane, Methyl Methacrylate Crosspolymer, Polymethylsilsesquioxane, Dimethicone Crosspolymer, Polyglyceryl-4 Isostearate, Cera Alba (Beeswax), Stearoyl Inulin, Dimethiconol, Triethoxycaprylylsilane, Trimethoxycaprylylsilane, Ethylhexylglycerin, Sodium Chloride, Phenoxyethanol, Mica, Tin Oxide, CI 77491, CI 77492, CI 77499 (Iron Oxides), CI 77891 (Titanium Dioxide).
Pojemność: 8 ml
Cena: 12,90 zł
Gdzie kupić? Drogeria Hebe.
Moja ocena: 1/5
Opakowanie: klasyczne opakowanie z pędzelkiem i czarną nakrętką, typowe dla płynnych korektorów pod oczy albo błyszczyków do ust. Opakowanie jest funkcjonalne. Kosmetyk należy zużyć w przeciągu 12 miesięcy od otwarcia.
Opakowanie: klasyczne opakowanie z pędzelkiem i czarną nakrętką, typowe dla płynnych korektorów pod oczy albo błyszczyków do ust. Opakowanie jest funkcjonalne. Kosmetyk należy zużyć w przeciągu 12 miesięcy od otwarcia.
Konsystencja: pół-płynna, taka jak w przypadku korektorów pod oczy. Baza dobrze się rozprowadza na powiekach, lekko je rozświetlając.
Zapach: brak.
Działanie: baza ma postać płynną. Występuje w uniwersalnym jasnobeżowym odcieniu 01. W opakowaniu przypomina korektor. Nie posiada zapachu. Kosmetyk jest wydajny, wystarcza niewielka ilość na pokrycie skóry powiek. Baza dobrze się rozprowadza, wyrównując koloryt skóry i lekko rozświetlając powieki. Nie wywołuje uczuleń. Na tym niestety kończą się jej zalety.
Baza nie spełnia swojej podstawowej funkcji. Jest nietrwała. Już po 2-3 godzinach, cienie zaczynają się rolować i blaknąć. Próbowałam dodatkowo przyprószać skórę powiek pudrem. Nie pomogło. Baza tylko nieznacznie podbija kolor cieni. Jak dla mnie jest kosmetykiem bezużytecznym. Na szczęście kupiłam ją na promocji za niecałe 8 zł. Jestem przyzwyczajona dla baz typu Hean Art Deco czy Isa Dora, po których cienie trzymają się w stanie nienagannym przez cały dzień.
Baza nie spełnia swojej podstawowej funkcji. Jest nietrwała. Już po 2-3 godzinach, cienie zaczynają się rolować i blaknąć. Próbowałam dodatkowo przyprószać skórę powiek pudrem. Nie pomogło. Baza tylko nieznacznie podbija kolor cieni. Jak dla mnie jest kosmetykiem bezużytecznym. Na szczęście kupiłam ją na promocji za niecałe 8 zł. Jestem przyzwyczajona dla baz typu Hean Art Deco czy Isa Dora, po których cienie trzymają się w stanie nienagannym przez cały dzień.
Plusy:
+ opakowanie z pędzelkiem
+ nie uczula
+ odcień uniwersalny
+ wyrównuje koloryt skóry i lekko rozświetla powieki
+ wydajna
+ opakowanie z pędzelkiem
+ nie uczula
+ odcień uniwersalny
+ wyrównuje koloryt skóry i lekko rozświetla powieki
+ wydajna
Minusy:
– słabo podbija kolor cieni
– nietrwała (nie spełnia swojej funkcji)
– słabo podbija kolor cieni
– nietrwała (nie spełnia swojej funkcji)
Podsumowując: Uważam hypoalergiczną bazę pod cienie Bell za bubel. Nie spełnia należycie swojej funkcji. Po 2-3 godzinach cienie i tak się rolują na powiekach. Odradzam zakup.
Miałyście tę bazę? Stosujecie bazy pod cienie, jeśli tak to jakie?
Helen
ja zakupiłam ostatnio bazę z pierre rene i nie jestem zadowolona. ciężko się rozprowadza, a po kilku godzinach cienie zbierają się w załamaniach;/
Też ją kiedyś miałam i również średnio wspominam.
Hmm ciekawy produkt.
Mnie niestety nie powalił na kolana.
nie spelnia swych funkcji czyli bubel ;p
Dokładnie:)
Nie mam przekonanie do kosmetyków tej firmy, ponieważ kilka razy byłam rozczarowana. Kosmetyki nie spełniały obietnic producenta. Nie stosowałam bazy pod cienie. Natomiast pod powieki czasami 🙂
No to klops
Rzadko używam bazy pod cienie, obecnie jest to Avon i jestem z niej zadowolona. Spełnia doskonale swoje zadanie.
Jakoś kosmetyki tej firmy do mnie nie przemawiają bo cienie kiepskiej jakości i baza widzę także
Nie mam niestety u siebie drogerii Hebe. Nie miałam nigdy takiej bazy pod cienie.
Nie miałam tej bazy, i jak widać nie mam czego żałować 🙂
Niestety trwałość kosmetyku to dla mnie podstawa! U mnie na pewno w kosmetycznych zbiorach sie nie pojawi :/
Miałam taką bazę z gąbeczką z Essence i też była beznadziejna. Teraz używam na zmianę Lumene, Hean i Inglota i wszystkie są dobre 🙂 A baza Inglot naprawdę warta uwagi bo tubka jest spora, a formuła bardzo wydajna.
Muszę się nią w przyszłości zainteresować:-)
Z początku myślałam, że to korektor są niemalże identyczne 🙂
Szkoda, że nie spełnia swojej roli, ja jestem właśnie w trakcie poszukiwania dobrej bazy pod cienie 🙂
Polecam Ci bazę Hean, kosztuje ok.15 zł 🙂
ja polecam bell hypoallergic,ale w sloiczku
Dzięki, może ta wersja okaże się lepsza:)