Idąc za ciosem zakupów kosmetyków kolorowych Bell w Biedronce, dziś chciałam Wam przedstawić 2 paletki podwójnych perłowych cieni Bell, które sobie kupiłam razem z różem, o którym pisałam TU. No to zaczynamy:)
opis producenta:
Lekkie, aksamitne w dotyku, subtelnie lśniące – jak skrzydła motyla! Formuła cienie bogata w drobniutkie cząsteczki miki sprawia, że są one zmysłowo miękkie w dotyku i gładkie w aplikacji. Zawarte w cieniach rozświetlające pigmenty perłowe okrywają powieki „perłowym woalem”. Delikatne niczym jedwab, tworzą naturalny i subtelny efekt końcowy. Długo utrzymują się na powiekach i nie obsypują się. Bogate w skoncentrowane pigmenty zapewniają trwały, głęboki kolor na powiece. Nakładane na sucho lub na mokro dają możliwość kreowania intensywności koloru. Dostępne w 4 zestawach kolorystycznych.
Skład: Talc, Mica, Dimethicone, Isocetyl Steaoryl Stearate, Octyldodecyl Stearate, Aluminium Starch Octenylsuccinate, Magnesium Stearate, Phenoxyethanol, Ethylexylglycerin, PEG-8, Tocopherol, Ascorbyl Palmitate, Ascorbic Acid, Citric Acid, Hydrogenated Polyisobutene, Palmitic Acid [+/- CI 15850, CI 16035, CI 19140, CI 42090, CI 45410, CI 75470, CI 77007, CI 77288, CI 77491, CI 77492, CI 77499, CI 77510, CI 77742, CI 77891, Silica, Calcium Aluminium Borosilicate, Tin Oxide].
Pojemność: ?
Cena: ok. 10 zł (w Biedronce 4,99 zł)
Moja ocena: 4/5
Spośród 4 dostępnych paletek fashion&pearly; wybrałam dwie
nr 3 – jasny kremowy i zieleń w odcieniu khaki – jeśli chcemy nieco przyciemnić zewnętrzny kącik oka, bo ta zieleń nie jest ciemna, to można dołożyć jakiś ciemny brąz lub fiolet. Paletka dobra raczej do dziennego makijażu. Ta zieleń niestety nie pasuje do mojego koloru oczu. Nie najlepiej czuję się w takim makijażu.
nr 4 – liliowy róż i brązowo-fioletowy „bakłażanowy” – jak dla mnie piękne zestawienie kolorów. Ten bakłażanowy odcień na powiece daje odcień odcień szaro-fioletowy, zresztą zobaczcie same na zdjęciach.
Cienie nie są jakoś mocno perłowe jak np. paletki Sensique (czego nie do końca lubię), jest to delikatna perła a raczej satyna. Są dobrze na pigmentowane, miękkie w konsystencji, na bazie wytrzymują cały dzień, choć po paru godzinach nieco blakną. Ładnie się ze sobą rozcierają, kolor można stopniować (zwłaszcza odcień bakłażanowy). Cienie nadają się zarówno do makijażu dziennego jaki wieczorowego. Za cenę promocyjną Biedronki warto się skusić na którąś paletkę:)
Helen
opis producenta:
Lekkie, aksamitne w dotyku, subtelnie lśniące – jak skrzydła motyla! Formuła cienie bogata w drobniutkie cząsteczki miki sprawia, że są one zmysłowo miękkie w dotyku i gładkie w aplikacji. Zawarte w cieniach rozświetlające pigmenty perłowe okrywają powieki „perłowym woalem”. Delikatne niczym jedwab, tworzą naturalny i subtelny efekt końcowy. Długo utrzymują się na powiekach i nie obsypują się. Bogate w skoncentrowane pigmenty zapewniają trwały, głęboki kolor na powiece. Nakładane na sucho lub na mokro dają możliwość kreowania intensywności koloru. Dostępne w 4 zestawach kolorystycznych.
Skład: Talc, Mica, Dimethicone, Isocetyl Steaoryl Stearate, Octyldodecyl Stearate, Aluminium Starch Octenylsuccinate, Magnesium Stearate, Phenoxyethanol, Ethylexylglycerin, PEG-8, Tocopherol, Ascorbyl Palmitate, Ascorbic Acid, Citric Acid, Hydrogenated Polyisobutene, Palmitic Acid [+/- CI 15850, CI 16035, CI 19140, CI 42090, CI 45410, CI 75470, CI 77007, CI 77288, CI 77491, CI 77492, CI 77499, CI 77510, CI 77742, CI 77891, Silica, Calcium Aluminium Borosilicate, Tin Oxide].
Pojemność: ?
Cena: ok. 10 zł (w Biedronce 4,99 zł)
Moja ocena: 4/5
Spośród 4 dostępnych paletek fashion&pearly; wybrałam dwie
nr 3 – jasny kremowy i zieleń w odcieniu khaki – jeśli chcemy nieco przyciemnić zewnętrzny kącik oka, bo ta zieleń nie jest ciemna, to można dołożyć jakiś ciemny brąz lub fiolet. Paletka dobra raczej do dziennego makijażu. Ta zieleń niestety nie pasuje do mojego koloru oczu. Nie najlepiej czuję się w takim makijażu.
nr 4 – liliowy róż i brązowo-fioletowy „bakłażanowy” – jak dla mnie piękne zestawienie kolorów. Ten bakłażanowy odcień na powiece daje odcień odcień szaro-fioletowy, zresztą zobaczcie same na zdjęciach.
Cienie nie są jakoś mocno perłowe jak np. paletki Sensique (czego nie do końca lubię), jest to delikatna perła a raczej satyna. Są dobrze na pigmentowane, miękkie w konsystencji, na bazie wytrzymują cały dzień, choć po paru godzinach nieco blakną. Ładnie się ze sobą rozcierają, kolor można stopniować (zwłaszcza odcień bakłażanowy). Cienie nadają się zarówno do makijażu dziennego jaki wieczorowego. Za cenę promocyjną Biedronki warto się skusić na którąś paletkę:)
Helen
Masz rewelacyjne! rzęsy ♥
I o ile pierwszy zestaw jest taki przeciętny to ten drugi wspaniale podkreśla Twoją tęczówkę:)
Dzięki:) Masz rację, jakoś lepiej czuję się w różu i fioletach niż w zieleniach.
fajne kolorki, bardziej róż mi się podoba
Ten drugi zestaw kolorystyczny jest bardzo ładny:) Masz bardzo długie rzęsy- zazdroszczę:)