Nie pamiętam kiedy zaczęłam stosować krem pod oczy ale z dobre kila lat temu. Chyba było to jeszcze jakoś w czasie studiów. Z początku były to słynne żele Flos Leku (przetestowałam chyba ich wszystkie rodzaje). Ale tak od 2-3 lat częściej jednak sięgam jednak po kremy, bo czuję różnicę w nawilżeniu skóry wokół oczu. Wygląda na to, że chyba powoli się starzeję:) Praktycznie codziennie maluję oczy cieniami, kredką/eyelinerem i tuszem. Pod oczy zaś nakładam korektor, by zakryć cienie. Z racji tego odczuwam potrzebę nawilżania powiek i skóry pod oczami. Kosmetyki kolorowe mogą wysuszać skórę powiek. Krem pod oczy ma za zadanie pielęgnować delikatną skórę wokół oczu i maksymalnie opóźniać powstawanie zmarszczek.
Dziś chciałam Wam powiedzieć parę słów o porządnie nawilżającym krem pod oczy firmy Oeaparol. Wzbudził on moją ciekawość tym bardziej, gdy ujrzałam jego skład (szczególnie te pogrubione) – jest imponujący, nareszcie brak wszechobecnej parafiny no i parabenów! Cała seria dermokosmetyków Hydrosesne dedykowana jest dla osób o skórze wrażliwej i odwodnionej. Po więcej informacji o kremie pod oczy Oeparol Hydrosense odsyłam TUTAJ.
Dziś chciałam Wam powiedzieć parę słów o porządnie nawilżającym krem pod oczy firmy Oeaparol. Wzbudził on moją ciekawość tym bardziej, gdy ujrzałam jego skład (szczególnie te pogrubione) – jest imponujący, nareszcie brak wszechobecnej parafiny no i parabenów! Cała seria dermokosmetyków Hydrosesne dedykowana jest dla osób o skórze wrażliwej i odwodnionej. Po więcej informacji o kremie pod oczy Oeparol Hydrosense odsyłam TUTAJ.
Opis producenta:
Krem intensywnie nawilża i wzmacnia skórę dzięki zawartości kompleksu HialuRose™, unikalnemu połączeniu kwasu hialuronowego i oleju z wiesiołka (ang. evening primrose oil), bogatego w kwasy omega – 6. Kwas hialuronowy w połączeniu z kwasami omega-6 tworzy nawilżający film ochronny na skórze, ogranicza transepidermalną utratę wody i zatrzymuje ją w naskórku. Doskonale nawilżona skóra staje się mniej podatna na podrażnienia i odzyskuje sprężystość i jędrność. Olej sojowywspomaga barierę lipidową skóry i natłuszcza ją, a zawarte w kremie masło Shea regeneruje osłabiony naskórek, czyniąc skórę delikatną i elastyczną. Zawarta w kremie kofeina ujędrniają zwiotczałe partie skóry wokół oczu, stymuluje mikrokrążenie i zmniejszają obrzęki pod oczami.
Krem jest:
– testowany dermatologicznie
– przebadany pod kontrolą okulistyczną
– hipoalergiczny
– bez parabenów
Skład: Aqua, Polyglyceryl-3 Methylglucose Distearate, Glycerin, Butyrospermum Parkii (Shea) Butter, Caprylic/Acpric Trigliceride, Propylene Glycol, Lecitihin, Caffeine, Palmitoyl Carnitine, Isostearyl Isostearate, Cetyl Alcohol, Oenthera Paradoxa Oil, Phenoxyethanol/Ethylhexyl Glycerin, Biosaccaride Gum-1, Euphrasia Officinalis Extract, Acrylates/C10-C30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Allantoin, Sodium Polyacrylate, Parfum, Sodium Hylaluronate, Sodium Hydroxide.
Pojemność: 15 ml
Cena: ok.15 zł
Gdzie kupić? apteki, sklepy zielarskie.
Moja ocena: 5/5
Opakowanie: biała nieduża tubka o standardowej jak na krem pod oczy pojemności. Opakowanie jest eleganckie w swojej prostocie. Posiada ciekawą szatę graficzną, imitującą krople motyw aqua. Tubka posiada zakrętkę. Wolałabym aby była to zatyczka, która jest wygodniejsza i nie upada na podłogę. Do kremu dołączony jest kartonik z opisem produktu i składem.
Zapach: typowy dla całej serii Hydrosense – raczej neutralny, nie drażni nosa.
Konsystencja: lekka emulsja.
Kolor: biały.
Działanie:Krem jest lekki, dobrze się rozprowadza na skórze i szybko wchłania. Nie pozostawia lepkiej, tłustej warstwy. Skóra po aplikacji jest nawilżona, nawodniona i ukojona. Kosmetyk zapewnia delikatny efekt chłodzenia, czy też orzeźwienia dzięki kofeinie i wyciągowi ze świetlika. Bardzo lubię to uczucie szczególnie po całym dniu, gdy oczy są zmęczone, a tu taki relaks:) Krem łagodzi obrzęki, niestety nie zmniejsza cieni pod oczami.
Poziom nawilżenia jest dla mnie w zupełności wystarczający. W moim odczuciu krem dobrze spełnia swoją podstawową funkcję nawilżania. I co ciekawe, nawilżenie utrzymuje się na długi czas. Dla mocno dojrzałej skóry może on okazać się za słaby ale takie osoby sięgają zwykle po krem przeciwzmarszczkowy.
Krem jest stosunkowo wydajny i niedrogi. Ma bogaty skład (kwas hialuronowy, olej z wiesiołka, olej sojowy, masło shea, kofeina, wyciąg ze świetlika lekarskiego). Nie zawiera natomiast parabenów, za co duży plus!
Plusy:
+ wydajny
+ przystępna cena
+ delikatny (nie podrażnia; brak parabenów)
+ szybko się wchłania bez lepkiej warstwy
+ dobry pod makijaż
+ dobrze nawilża, jakby nawadnia skórę
+ zapewnia lekki efekt orzeźwienia i ukojenia (łagodzi obrzęki)
+ zawiera dużo ekstraktów roślinnych
+ całkiem dobra dostępność
Minusy:
– krem raczej dla młodej skóry w przedziale wiekowym ok.20-35 lat (do skóry mocno dojrzałej z wyraźnymi zmarszczkami może okazać się za słaby)
Podsumowując: Krem jest zdecydowanie godny polecenia, szczególnie dla osób młodych, oczekujących przede wszystkim porządnego nawilżenia okolic oczu. Stosunek jakości do ceny kremu jest bardzo dobry. Dostępność również przemawia na jego korzyść (widziałam go w kilku różnych aptekach).
Stosowałyście krem pod oczy Oeparol Hydrosense? Jakie są Wasze ulubione kremy pod oczy? Czy może nie używacie takich kosmetyków?
*****
Helen
o, fajnie, akurat szukam czegoś pod oczy. myślisz, że nada się na 'ożywienie' po nieprzespanej nocy?
Myślę, że tak, bo kofeina zawarta w kremie pobudza krążenia a świetlik działa kojąco i przeciwzapalnie:)
Niegdyś używałam kosmetyków z OEPAROL – obecnie jestem na lasce innych firm kosmetycznych 🙂
Mam krem do twarzy z tej serii i jestem bardzo zadowolona 🙂
Oeparol znam tylko z bardzo dobrej suplementacji. Może i kiedyś spróbuje kosmetyków.
Jak dla mnie nowość. Pozdrawiam.
ostatnio kupilam krem pod oczy szkoda że wczesniej sie nie natknelam na ta recenzje chetnie bym wyprobowała :))
Takiego kremu nie używałam. Jak skończę z Ziaji to się skuszę na ten:)
Nigdy nie miałam tego kremu, ale skoro tak zachwalasz to może po wykorzystaniu zapasów się skuszę :).
O, wydaje się być fajnym ten kremik 🙂 jeśli nie podrażnia spojówek to z miłą chęcią bym go wypróbowała 🙂
Nie mam przekonania do kosmetyków tej marki. Chyba zbyt wiele negatywnych opinii na temat tego producenta się naczytałam i nasłuchałam.
Ja akurat mam miłe skojarzenia z tą marką. Stosowałam kiedyś krem Oeparol z serii Balance z wiesiołkiem, a także pomadkę ochronną i z obu kosmetyków byłam bardzo zadowolona.
dla mnie kremik będzie za słaby bo już muszę przeciwzmarszczkowe,ale firma Oeparol bardzo dobre mi się kojarzy-miałam balsam do ust który był wspaniały 🙂
widziałam go i wprawił mnie w zamyślenie. Może i kupię… ;]
chyba się skuszę 🙂 bardzo sympatyczny blog, poczytałam, pooglądałam i chętnie będę wpadać częściej dlatego obserwuję 🙂 jeśli masz ochotę zapraszam do mnie 🙂
Cóż, nie znam tej firmy, ale na szczęście mam swoje dwa kremy, które bardzo lubię.
Ja używam kremu oeparol od 2miesięcy i widzę znaczną poprawę. Skóra pod oczami jest odżywiona i nawilżona, sińce są mniej widoczne. Poza tym krem ma bardzo fajną, lekką konsystencję