Trudno jest znaleźć porządny krem, z dobrym składem i do tego w przystępnej cenie. Kiedyś sądziłam, że aby kosmetyk spełniał powyższe kryteria, to musi jednak trochę kosztować albo być przynajmniej preparatem aptecznym. Jak się okazuje, niekoniecznie. Czasem można znaleźć prawdziwe perełki i to na półce w popularnym dyskoncie. Dzisiaj recenzowany przeze mnie krem marki Tołpa Simply przeciw zaczerwienieniom to najprawdopodobniej wersja na Biedronkę. Nie ma go na stronie producenta. W ofercie dyskontu są na stałe także dostępne inne kremy do twarzy Tołpy, jak sucha skóra, skóra +30 oraz seria Green. Myślę, że warto bliżej się im przyjrzeć.
Opis producenta:
Krem przeciw redukuje zaczerwienienia i łagodzi podrażnienia. Wzmacnia naczynia krwionośne. Nawilża, odżywia i regeneruje. Naturalny zielony barwnik wyrównuje koloryt skóry i delikatnie maskuje zaczerwienia. Produkt hipoalergiczny.
Składniki aktywne (zaznaczone w składnie na niebiesko):
- ekstrakt z kwiatów fiołka wonnego
- ekstrakt z kwiatów jeżówki
- ekstrakt z kwiatów arniki
- ekstrakt z nasion kasztanowca
- ekstrakt z liści oczaru
- ekstrakt z bluszczu
- ekstrakt z dziurawca
- ekstrakt z winorośli
- olej makadamia
- masło shea
- pochodna mocznika
Skład: Aqua, Glycerin, Coco Caprylate, C12-15 Alkyl Benzoate, Propylene Glycol, Butyrospermum Parkii Butter (Shea Butter), Aluminium Starch Octenylsuccinate, Peat Extract, Hydroxyethyl Urea, Macadamia Ternifolia Seed Oil, Cetearyl Alkohol, Cetyl Alcohol, Vitis Vinifera Leaf Extract, Hedera Helix Extract, Arnica Montana Flower Extract, Hammelis Virginiana Leaf Extract, Hypericum Perforatum Flower Extract, Aesculus Hippicastanum Seed Extract, Echinacea Puropurea Extract, Viola Odorata Flower Extract, Ceteareth-20, Potassium, Phosphate, Tetrasodium EDTA, Carbomer, Sodium Hydroxide, Sodium Polyacrylate, Magnesium Aluminium Silicate, Xatnhan Gum, Parfum, Caprylyl Glycol, Phenoxyethanol, Chlorophenesin, CI 75810.
Pojemność: 50 ml
Cena: 16,99 zł
Gdzie kupić? dyskont Biedronka.
Moja ocena: 5-/5
Opakowanie: biały półprzezroczysty słoiczek. Kosmetyk jest dodatkowo zapakowany w zafoliowany kartonik. Opakowanie jest skromne, choć estetyczne. Krem należy zużyć w bardzo krótkim terminie od otwarcia, bo w 3 miesiące.
Zapach: subtelny, lekko ziołowy.
Konsystencja: lekka, idealna pod makijaż.
Działanie: Krem zapakowany jest biały półprzezroczysty słoiczek. Kosmetyk ma postać lekkiej zielonej emulsji. Doskonale nadaje się pod makijaż. Na noc wydaje mi się trochę za słaby ale to moja subiektywna opinia. Na wieczór preferuje naturalne olejki. Od dłuższego czasu jestem wierna olejowi kokosowemu.
Niewątpliwą zaletą kosmetyku Tołpy jest naturalny, bogaty w ekstrakty w ziołowe skład. Znajdziemy w nim także rośliny o działaniu wzmacniającym naczynka krwionośne, jak chociażby arnika, bluszcz, winorośl czy kasztanowiec. Są też odżywczy olejek makadamia, masło shea oraz pochodna mocznika. Podoba mi się podejście producenta dotyczące potrzeb skóry wrażliwej (naczyniowej), czego wyraz dał w informacjach o kremie. Mnie to przekonuje 🙂 Krem jest wolny od parafiny, silikonów, sztucznych barwników, parabenów i donorów formaldehydu.
Z kremami skierowanymi do cer naczynkowych jest tak, że zwykle zdecydowana większość nie działa lub efekt jest znikomy. Tutaj muszę przyznać, że Tołpa wywiązała się z zadania. Krem uspokaja zaczerwienienia do których mam niestety skłonność. Nawilża, koi oraz dzięki zielonemu barwnikowi, poprawia koloryt skóry. Z racji małej ilości konserwantów, krem ten po otwarciu ma krótką ważność. Należy zużyć w go 3 miesiące. Myślę, że to jest plus.
Plusy:
+ cena
+ dobry, bogaty w ekstrakty ziołowe skład
+ nie zawiera silikonów, sztucznych barwników, oleju mineralnego, parabenów oraz donorów formaldehydu.
+ koi, nawilża
+ poprawia kolory skóry (uspokaja zaczerwienienia)
+ dobry pod makijaż
+ nie uczula ani nie zapycha porów
+ nie uczula ani nie zapycha porów
Minusy:
– krem należy szybko zużyć w przeciągu 3 miesięcy (dla niektórych jest to zaleta, dla innych zaś wada)
Podsumowując: Jestem pod wrażeniem tego niepozornego kremu Tołpy. Świetny skład, ukojenie i poprawa kolorytu skóry oraz przystępna cena – to wystarczające argumenty przemawiające za tym, aby wypróbować ten kosmetyk. Wzmacniający krem Tołpy przeciw zaczerwienieniom można dostać jedynie w Biedronce. Ja jestem na tak 🙂
Udanego weekendu wam życzę 🙂
Helen
Na szczęście nie mam takich problemów ze skórą, ale krem warty uwagi 🙂
Ciekawy produkt. U mnie czasami zdarzają się zaczerwienienia 😉
Ciekawy produkt dla osób ze skórą naczynkową 🙂
Dobrze również sprawdzi się w przypadku skóry wrażliwej 🙂
az takich problemów ze skórą nie mam. stosowałam inny krem tołpy i sobie chwalę 🙂
Przydałby się mojej mamie 🙂
Nie mam cery naczynkowej, ale krem prezentuje się zachęcająco.
Hmmm… zastanawiam się czy go kupić. mam popękane naczyńka w okolicach nosa i ciekawi mnie czy krem by temu podołał ? skoro można kupić w biedronce przyjrzę mu się 😀
jeszcze tej firmy u siebie nie miałam 🙁