Tapirowanie włosów służy podniesieniu i odbiciu ich od nasady. Fryzura dzięki temu zabiegowi zyskuje większą objętość i pożądany kształt. Tapirować można zarówno włosy krótkie, jak i długie. Niestety tapirowanie nie jest dla włosów obojętne. Pocieranie grzebieniem włosów w kierunku przeciwnym do łusek i robienie „kołtuna” tylko niszczy włosy. Stają się one słabsze i łamliwe. Dlatego tapirowanie włosów powinno się robić raczej okazjonalnie.
Tapirowanie sprawia, że włosy stają się nie tylko uniesione ale też i optycznie gęstsze. Zabieg ten jest bardzo pomocny zwłaszcza dla posiadaczek cienkich włosów.
Przyznam szczerze, że codziennie lekko tapiruję swoją skośną grzywkę i spryskuję lakierem. Przez to jest uniesiona i ładnie się układa. Na szczęście jak dotąd nie zauważyłam nadmiernego osłabienia czy łamliwości włosów. Czubek głowy staram się tapirować jedynie od czasu o czasu, zwłaszcza jak robię sobie konkretną fryzurę. Lekko uniesiona góra sprawia, że prosty kok, ekspresowy koczek czy nawet zwykły koński ogon ładnie się prezentują.
▌Jak tapirować włosy?
Tapirowanie jest bardzo łatwe i przy odrobinie wprawy to kwestia 2 minut. Ja nauczyłam się tapirować włosy obserwując, jak robi to moja fryzjerka.
Potrzebujemy:
✓ grzebyk do tapirowania włosów np. taki.
✓ lakier do włosów
✓ wsuwki (w moim przypadku do podpięcia włosów)
Do tapirowania potrzebujemy niedużego grzebyka ze szpikulcem. Taki grzebyk kupimy w każdej drogerii na kilka złotych. Są też specjalne szczotki do tapirowania włosów. Ja osobiście oprócz grzebyka lubię używać takiej zwykłej żółtej plastikowej szczotki mojej mamy, bardzo dobrze tapiruje poszczególne pasma. Należy także zaopatrzyć się w lakier do włosów, który utrwali nam fryzurę.
❶Jeśli chcemy natapirować czubek głowy i lekko go unieść, tworząc tzw. „kopułkę”, najlepiej natapirować 3-4 nieduże pasma. Zaczynamy od tyłu. Tapirować możemy również pasma z boku głowy lub grzywkę w zależności do potrzeby.
❷Bierzemy nieduże kilkucentymetrowe pasmo włosów, pocieramy energicznie grzebykiem i na koniec spryskujemy lakierem. Czynność powtarzamy, aż dojdziemy do pasma najbliżej czoła. Ostatnie pasmo powinno być nieco słabiej podtapirowanie, gdyż ono będzie przykrywać pozostałe pasma.
❸Po natapirowaniu tych kilku pasm, delikatnie je wygładzamy grzebykiem lub szczotką, by nie było widać kołtuna.
❹Całość spryskujemy lakierem.
❺Ja dodatkowo podpięłam włosy wsuwkami. Przykryłam je ozdobą.
I gotowe:)
▌Co zamiast tapiru?
Jeśli nie chcecie tapirować zbyt często włosów a marzycie o podniesionej, odbitej od głowy fryzurze, to możecie albo kręcić włosy (zwłaszcza czubek głowy) na grube wałki albo np. na papiloty. Drugi sposób to spięcie włosów w kucyk i delikatnie wypuszczanie włosy do góry. Można wspomóc się małym grzebykiem z widełkami. Na koniec lekko przeczesujemy włosy na czubku głowy i spryskujemy lakierem.
Tapirujecie czasem swoje włosy?
Helen
Ja unikam tapirowania,bo jednak to jednak osłabia włosy;/
Ja w sumie nigdy nie tapiruję swoich włosów, jakoś mi ich szkoda 🙂
nie tapiruję, ale ciekawa metoda
mi to nigdy nie wychodzi 🙁
Tapirowanie uszkadza mechanicznie włosy… szkoda by mi było… wole naturalne sposoby jak siemie lniane, czy spray sea salt lusha…
Pozdrawiam
Ja "wogule"" nie rozumiem jak można nie zaglądać do słownika przed publikacją tekstu. Zamiast tapirowania włosów polecam naukę polskiego, ponieważ bardziej przyda się w życiu.
Masz rację. Dziękuję za uwagę, poprawiłam.