Witajcie,
Jak mijają Wam wakacje? Czy w waszych miastach czy miejscowościach też jest tak gorąco?, bo we Wrocławiu jak zwykle jest najcieplej w całej Polsce. Na dziś termometry ponoć wskazują +35 stopni Celsjusza. Dziś będzie o bardzo powszechnie znanym w świecie blogowym uniwersalnym olejku nie tylko dla kobiet ciężarnych…
opis producenta:
Pomaga zapobiegać rozstępom, zawiera wysokiej jakości olejek migdałowy, makadamia, jojoba, olej sojowy i słonecznikowy, a także witaminę E, nie zawiera olejów mineralnych, barwników i konserwantów. Olejek perfumowany, nie zawiera alergenów. Produkt przebadamy dermatologicznie.
Skład: Glycine Soja (Soybean) Oil, Prunus Amygdalus (Sweet Almond) Oil, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil/unsaponifiables, Simmondsia Chinensis (Jojoba)Seed Oil, Macadamia Ternifolia Seed Oil, Tocopherol, Parfum.
Pojemność: 250 ml
Cena: 11,99 zł
Moja ocena: 4/5
Olejek posiada różowe opakowanie, identyczne jak w przypadku niebieskiego olejka Babydream dla dzieci. Widnieje na nim nadruk kobiety ciężarnej. Jest to tak naprawdę uniwersalny olejek o kilku zastosowaniach:
do ciała zamiast balsamu, do włosów (olejowanie), a także przeciw rozstępom – nie posiadam, więc nie mogę powiedzieć, czy im zapobiega lub niweluje.
Plusy:
– naturalny skład, brak parafiny, barwników i konserwantów,
– obecność kilku wartościowych olejków (olej migdałowy, słonecznikowy, jojoba, sojowy, macadamia, witamina E),
– przyjemny zapach (choć mnie osobiście trochę dusi, ale to moja subiektywna opinia. Większość osób uwielbia ten zapach),
– dobrze się wchłania,
– świetnie wygładza skórę i nawilża,
– używam go z powodzeniem do demakijażu oczu:)
– dobrze się spisuje przy olejowaniu włosów,
– wydajny,
– łatwa dostępność (Drogerie Rossmann),
– niska cena,
Minusy:
– butelka jest wiecznie upaćkana olejkiem, bo kapie z korka, powinna być pompka lub 'korek niekapek.’
Traktuję ten olejek na równi z tym niebieskim, który dla mnie ładniej pachnie. Produkt jak najbardziej wart wypróbowania.
Jak mijają Wam wakacje? Czy w waszych miastach czy miejscowościach też jest tak gorąco?, bo we Wrocławiu jak zwykle jest najcieplej w całej Polsce. Na dziś termometry ponoć wskazują +35 stopni Celsjusza. Dziś będzie o bardzo powszechnie znanym w świecie blogowym uniwersalnym olejku nie tylko dla kobiet ciężarnych…
opis producenta:
Pomaga zapobiegać rozstępom, zawiera wysokiej jakości olejek migdałowy, makadamia, jojoba, olej sojowy i słonecznikowy, a także witaminę E, nie zawiera olejów mineralnych, barwników i konserwantów. Olejek perfumowany, nie zawiera alergenów. Produkt przebadamy dermatologicznie.
Skład: Glycine Soja (Soybean) Oil, Prunus Amygdalus (Sweet Almond) Oil, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil/unsaponifiables, Simmondsia Chinensis (Jojoba)Seed Oil, Macadamia Ternifolia Seed Oil, Tocopherol, Parfum.
Pojemność: 250 ml
Cena: 11,99 zł
Moja ocena: 4/5
Olejek posiada różowe opakowanie, identyczne jak w przypadku niebieskiego olejka Babydream dla dzieci. Widnieje na nim nadruk kobiety ciężarnej. Jest to tak naprawdę uniwersalny olejek o kilku zastosowaniach:
do ciała zamiast balsamu, do włosów (olejowanie), a także przeciw rozstępom – nie posiadam, więc nie mogę powiedzieć, czy im zapobiega lub niweluje.
Plusy:
– naturalny skład, brak parafiny, barwników i konserwantów,
– obecność kilku wartościowych olejków (olej migdałowy, słonecznikowy, jojoba, sojowy, macadamia, witamina E),
– przyjemny zapach (choć mnie osobiście trochę dusi, ale to moja subiektywna opinia. Większość osób uwielbia ten zapach),
– dobrze się wchłania,
– świetnie wygładza skórę i nawilża,
– używam go z powodzeniem do demakijażu oczu:)
– dobrze się spisuje przy olejowaniu włosów,
– wydajny,
– łatwa dostępność (Drogerie Rossmann),
– niska cena,
Minusy:
– butelka jest wiecznie upaćkana olejkiem, bo kapie z korka, powinna być pompka lub 'korek niekapek.’
Traktuję ten olejek na równi z tym niebieskim, który dla mnie ładniej pachnie. Produkt jak najbardziej wart wypróbowania.
bardzo go lubię, i do włosów i do ciała 🙂
Ja muszę go zakupić i wypróbować do olejowania włosów ale pierw trzeba skończyć zapasy 🙂
uwielbiam i za działanie i za zapach, ale problem upaćkanej butelki faktycznie mogliby rozwiązać
mam ten olejek i bardzo fajny jest:)
Uwielbiam zapach tej oliwki 🙂
nie miałam, ale znam lotion do ciała, pamiętam jego cudny zapach
mam na nią ochotę, nie powiem że nie 🙂 chciałabym wypróbować na własnej skórze 🙂