Perfumy to pewien luksus. Kto ich nie lubi. My kobiety pragniemy podkreślać naszą kobiecość ulubionym zapachem. Nie zapominajmy też o mężczyznach, którym wody toaletowe także nie są obce. Prawda jest taka, że każdy pragnie ładnie pachnieć. Zapach, który nam się podoba potrafi nie tylko dodać pewności siebie, być dopełnieniem stroju ale też skutecznie wprawić w dobry nastrój. Nie bez powodu „lżejsze” i te orzeźwiające zapachy wód czy perfum preferujemy na co dzień, cięższe, bardziej zmysłowe zaś na wieczór.
Mam ogromną słabość do perfum, zwłaszcza tych drogich. Choć przyznam szczerze, że decyduję się na ich zakup coraz rzadziej, bowiem kwotę 200-300 zł można spożytkować na wiele sposobów. Wtedy dobrze jest mieć zapach luksusowy ale w rozsądnej cenie i co najmniej przyzwoity jakościowo. Z pomocą przychodzi tutaj marka Orlean, która proponuje perfumy damskie oraz męskie inspirowane zapachami wiodących marek. Jak sama o sobie pisze, oferuje luksus na każdą kieszeń. Czy na pewno? Postanowiłam to sprawdzić. Zamówiłam sobie dwa flakoniki perfum, czyli odpowiedniki Gucci Guilty (mniejsza buteleczka No. 081) oraz Dior Miss Dior Cherie (większa buteleczka No. 50), a także 10 próbek, z czego większość zapachów jest mi znana, resztę zaś wzięłam w ciemno, na próbę.
Perfumy są sprowadzane z francuskiej miejscowości Orlean pod Paryżem. Zapachy Orlean są odpowiednikami perfum znanych marek, jak Versace, Calvin Klein, Armani, Dior czy Hugo Boss. Posiadają jednakowe 18%-towe stężenie (zaperfumowanie) sprzedawane są jako wody perfumowane. Z racji zastrzeżonej nazwy marek perfum zapachy Orlean mają przypisane numery (No.)
Subiektywna ocena zapachów
Buteleczki
No. 081 – Gucci Guilty – kocham ten zapach, jest ciepły, lekko słodkawy lecz nie duszący, taki z pazurem.
No. 50 – Dior Miss Dior Cherie – zapach dla dojrzałej kobiety z gatunku cięższych, jak dla mnie zbyt męczący.
Testery
No. 3 – Calvin Klein Euphoria – ładny zapach na co dzień, lekki, miałam oryginał.
No. 9 – Thierry Mugler Angel – niespecjalnie przypadł mi do gustu, ciężkawy.
No.18 – Giorgio Armani Emporio – bardzo ładny zapach, miałam oryginały, lekki.
No. 26 – Celine Dion Celine Dion – może być ale dla mnie trochę bez wyrazu.
No. 30 – Donna Karan (DKNY) Be Delicious – lekki, dosyć świeży, dobry na co dzień, z chęcią do niego powrócę!
No. 53 – Chloé Chloé – ładny, choć nie do końca w moim typie, choć może podobać się wielu kobietom.
No. 78 – Giorgio Armani Mania – ciekawy zapach, wolę jednak Armani Emporio.
No. 80 – Escada Magnetism – trochę za słodki, źle się z nim czuję.
No. 98 – Calvin Klein Obsession Night – piękny zapach, do którego z chęcią powrócę!
No.99 – Lancôme La Vie Est La Belle – piękny, elegancki zapach, do którego z chęcią powrócę!
Moja ocena: 5/5
Flakoniki:dostępne w różnych pojemnościach (16 ml, 36 ml, 56 ml,103 ml), różniące się kształtem. Solidnie wykonane z pozłacaną nakładką. Atomizer działa bez zarzutu, nie zacina się, dozuje odpowiednią ilość perfum. Niewielkie pojemności sprawiają, że perfumy możemy nosić ze sobą w torebce.
Trwałość i jakość:
Większość zapachów, które zamówiłam (w tym rzecz jasna próbki) znam doskonale. Niektóre z nich miałam w oryginale. Jestem bardzo miło zaskoczona jakością perfum i ich dobrą trwałością, biorąc pod uwagę, iż są to jedynie wody perfumowane oraz adekwatną cenę. Nie chcę porównywać ich z zapachami konkretnych marek, ponieważ różnią się od siebie klasą cenową. Zapachy Orlean trafnie je odwzorowują. Wniosek z tego jest prosty, że możemy mieć luksusowe perfumy (ich namiastkę) po prostu na co dzień. A na luksus powiedzmy sobie szczerze – nie każdego stać. Oryginały posiadają niewątpliwie wyższe stężenie olejków, są przez to trwalsze ale też i nie współmiernie droższe. Za flakonik trzeba przeciętnie zapłacić 200-300 zł w zależności od pojemności (mam na myśli ceny znanych perfumerii).
Wody perfumowane Orlean czuję na skórze dobre kilka godzin. Na apaszce czy bluzce zapach utrzymuje się nawet 1-2 dni. Zapachy różnią się od siebie intensywnością. Te cięższe i bardziej słodkie są trwalsze od tych z gatunku świeżych. Mgiełkę woni takie wody perfumowanej czuję dobre kilka godzin. Zawsze można „spryskać się” ponownie w pracy. Ciekawą opcją są tzw. próbki o pojemności 1 ml. Warto zamówić sobie kilka (kosztują grosze) aby przetestować dany zapach i zdecydować się, czy chcielibyśmy zakupić większy flakonik. Wystarczają one na kilka aplikacji.
Wody perfumowane Orlean czuję na skórze dobre kilka godzin. Na apaszce czy bluzce zapach utrzymuje się nawet 1-2 dni. Zapachy różnią się od siebie intensywnością. Te cięższe i bardziej słodkie są trwalsze od tych z gatunku świeżych. Mgiełkę woni takie wody perfumowanej czuję dobre kilka godzin. Zawsze można „spryskać się” ponownie w pracy. Ciekawą opcją są tzw. próbki o pojemności 1 ml. Warto zamówić sobie kilka (kosztują grosze) aby przetestować dany zapach i zdecydować się, czy chcielibyśmy zakupić większy flakonik. Wystarczają one na kilka aplikacji.
Dostępne flakoniki i cena: 103 ml – 95 zł
56 ml – 57 zł
36 ml – 43 zł
16 ml – 27 zł
próbki 1 ml – 0,99 zł
Gdzie kupić? na stronie producenta
Podsumowując:Jestem pod bardzo pozytywnym wrażeniem perfum Orlean. W przystępnej cenie możemy mieć zapach luksusowy. Trwałość zadowalająca. Perfumy dobre na co dzień. Jestem na tak.
Co sądzicie o wodach perfumowanych inspirowanych perfumami znanych marek? Sięgacie po takie czy jesteście koneserami wyłącznie oryginalnych perfum?
Helen
Pierwszy raz spotykam się z tymi perfumami.
nie słyszałam o tych wodach:) ja używam z avonu:)
Bardzo ciekawa alternatywa 🙂
Nie lubię podróbek…
Też tak uważam:)
Znam niektóre zapachy z Avonu ale mam bardzo słaby dostęp do marki.
Ciekawa sprawa z nimi w sumie, lecz ja zawsze zbieram na oryginały 😉
Czyli cos takiego jak Fm?
Ceny tych podrób wcale nie są takie niskie. Ok 100zł za 100ml? Za taką cenę (ba! nawet mniej) można mieć oryginalny zapach. Tylko trzeba wiedzieć gdzie go kupić bo na pewno nie w Sephorze.
To nieprawda, że na oryginalny zapach trzeba wywalić 2 czy 3 stówy. Chyba, że ktoś musi mieć najnowsze cudo, szeroko reklamowane w TV i prasie. Jest dużo tańszych propozycji, co najważniejsze oryginalnych a nie podrobionych.
Nie znam zapachów Fm.
Rzeczywiście, patrząc na ceny, jest duża różnica. Jeżeli są tak trwałe jak piszesz to naprawdę się opłaca. I można sobie pozwolić na taki luksus częściej 🙂
a ja kupuje perfumetki znanych zapachów i są super 😉
Nie miałam takich perfum, ale jeśli są trwałe to można się skusić.
Nigdy się nie spotkałam z tą marką, ale unikam "inspirowanych" zapachów.
Bardzo mnie zaciekawiłaś tymi perfumami, wiadomo że do oryginału jest im trochę daleko. Ale za taką cenę aż się chce spróbować każdego 🙂 Ja szukam właśnie nowych perfum ale obawiam się, że teraz to nic mi nie będzie odpowiadać 🙁
Najlepiej przejść się do Sephory albo Douglasa i poszukać zapachu, który Ci się spodoba a potem zamówić na próbę.
Świetna alternatywa jeśli nie mamy zbyt dużo pieniędzy do wydania. Tylko pytanie czy utrzymają sie długo? Bo jeśli trzeba używać ich co godzine to troche to niewygodne no i na pewno szybko zużyje się taki flakonik
nie zma orlean w miejscu gdzie ja pracuje mam mistral'a 😀
zdecydowanie polecam. super sprawa. naprawdę świetny produkt 🙂
Dosyć ciekawe. 🙂