Jak tylko pojawiła się sklepach seria żeli pod prysznic i płynów do kąpieli Ayurituel od Palmolive postanowiłam wypróbować któryś z kosmetyków, ponieważ lubię kosmetyki tej marki. Wybór padł więc na płyn do kąpieli z drzewem sandałowym i imbirem. Płyn kupiłam dosyć dawno, piszę o nim dopiero teraz, bo właśnie mi się skończył. Cała seria Ayurituel to kosmetyki zainspirowane indyjską ajuwerdą, o zapachach nieco orientalnych w swej nucie.
opis producenta:
płyn do kąpieli z ekstraktami z indyjskiego drzewa sandałowego o imbiru, zainspirowany tradycjami indyjskiej ajuwerdy.
Skład: Aqua, Sodium C12-13 Perth Sulfate(A*)/ Sodium Laureth Sulfate (B*), Cocamidopropyl Betaine, Parfum, Sodium Chloride, Cocamide MEA, Sodium Salicylate, Sodium Benzoate, Citric Acid, Polyquaternium-7, Tetrasodium EDTA, BHT, Benzophenone-4, Santalum AlbumWood Oil, Zinziber Officinale Oil, Alpha-Isomethyl Ionone, Buthylphenyl Methylprional, Hexyl Cinnamal, Limonene, Linalool, CI 16255, CI 19140, CI 42090.
Pojemność: 500 ml
Cena: 14 zł
Moja ocena: 5/5
Płyn zamknięty jest plastikowej butelce ze złotą naklejką. Podoba mi się ta wygodna zatyczka. Płyn jest gęsty w kolorze pomarańczowo-złotym. Jak dla mnie idealny płyn do kąpieli powiniem pięknie pachnieć, nie wysuszać skóry ani jej nie podrażniać, no wytwarzać sporo piany w wannie…Ten płyn spełnia wszystkie te kryteria. Zapach jest po prostu cudowny, rzecz jasna jeśli lubicie nieco orientalne zapachy. Mnie bardzo przypadł do gustu. Lubię zapach olejku z drzewa sandałowego, czasem go zapuszczam w kominku do aromaterapii. Świetnie relaksuje i wycisza po ciężkim dniu. Czego chcieć więcej! Płyn jest dostępny zarówno w Rossmannie jak i Naturze i wielu lokalnych drogeriach.
Plusy:
– cudowny otulający i relaksujący zapach
– gęsty
– tworzy dużo piany
– nie wysusza skóry, skóra po kąpieli jest miękka
Minusy:
– brak
opis producenta:
płyn do kąpieli z ekstraktami z indyjskiego drzewa sandałowego o imbiru, zainspirowany tradycjami indyjskiej ajuwerdy.
Skład: Aqua, Sodium C12-13 Perth Sulfate(A*)/ Sodium Laureth Sulfate (B*), Cocamidopropyl Betaine, Parfum, Sodium Chloride, Cocamide MEA, Sodium Salicylate, Sodium Benzoate, Citric Acid, Polyquaternium-7, Tetrasodium EDTA, BHT, Benzophenone-4, Santalum AlbumWood Oil, Zinziber Officinale Oil, Alpha-Isomethyl Ionone, Buthylphenyl Methylprional, Hexyl Cinnamal, Limonene, Linalool, CI 16255, CI 19140, CI 42090.
Pojemność: 500 ml
Cena: 14 zł
Moja ocena: 5/5
Płyn zamknięty jest plastikowej butelce ze złotą naklejką. Podoba mi się ta wygodna zatyczka. Płyn jest gęsty w kolorze pomarańczowo-złotym. Jak dla mnie idealny płyn do kąpieli powiniem pięknie pachnieć, nie wysuszać skóry ani jej nie podrażniać, no wytwarzać sporo piany w wannie…Ten płyn spełnia wszystkie te kryteria. Zapach jest po prostu cudowny, rzecz jasna jeśli lubicie nieco orientalne zapachy. Mnie bardzo przypadł do gustu. Lubię zapach olejku z drzewa sandałowego, czasem go zapuszczam w kominku do aromaterapii. Świetnie relaksuje i wycisza po ciężkim dniu. Czego chcieć więcej! Płyn jest dostępny zarówno w Rossmannie jak i Naturze i wielu lokalnych drogeriach.
Plusy:
– cudowny otulający i relaksujący zapach
– gęsty
– tworzy dużo piany
– nie wysusza skóry, skóra po kąpieli jest miękka
Minusy:
– brak
Otagowana!
Miałam żele z tej serii i zapach szalenie mi się podobał więc myślę, że płyn byłby dobrym uzupełnieniem 🙂
lubię tą serię żeli 🙂
Uwielbiam orientalne nuty nie tylko w kosmetykach. Jednak u mnie palmolive gości tylko od wielkiego święta bo wysusza a i tani nie jest. To już wolę kupić sobie coś mniej wysuszającego a równie ładnie pachnącego
mam ten płyn (oraz żel 😉 w wersji zapachowej z morwą indyjską i jest moim wielkich ulubieńcem 🙂