Witam Was po krótkiej przerwie. Jestem wciąż na wyjeździe i pomimo mniejszej aktywności na blogu, czytam Wasze komentarze i wpisy. Chcę być na bieżąco w naszym kobiecym światku 🙂
Chyba każda z nas chciałaby, aby podkład korzystnie wpływał na cerę, a nawet korygował jej wady – zaczerwienia, koloryt czy niedoskonałości. Marka Maybelline postanowiła sprostać tym wymaganiom, wprowadzając na rynek podkład Better Skin. Czy rzeczywiście skóra dzięki niemu staje się „better”, czyli lepsza, ładniejsza?
Opis producenta:
Podkład Better Skin to pierwszy podkład, który działa dla nieskazitelnego wyglądu skóry natychmiast i lepszej skóry już po 3 tygodniach. Czas pożegnać nierówności, przebarwienia czy szarość cery i przywitać skórę widocznie gładszą, ze zredukowanymi przebarwieniami, niczym odnowioną skórę. Przy regularnym stosowaniu innowacyjna formuła z Actyl C redukuje nierówności, zaczerwienienia czy szarość skóry. 78% kobiet potwierdza lepszy wygląd skóry. Dostępny w 6 odcieniach.
Skład: Aqua/Water, Dimethicone, Isododecane, Polypropylsilsesquioxane, C30-40 Alkyldimethylsilyl Polypropylsilesquioxane, Silica, Glycerin, PEG-10 Dimethicone, Disteardimonium Hectorite, Dimethicone/Polyglycerin-3 Crosspolymer, Sodium Chloride, Nylon-12, Phenoxyethanol, 3-0-Ethyl Ascorbic Acid, Caprylyl Glycol, Panthenol, Disodium Steaoryl Glutamate, Sodium Dehydroacetate, Disodium EDTA, Acrylonitrile/Methyl Methacrylate/ Vinyldidene Chloride Copolymer, Aluminium Hydroxide, Dipropylene Glycol, Zinc Gluconate, Magnesium Aspartate, Paraffin, Copper Gluconate [+/- May Contain: CI 77891/Titanum Dioxide, CI 77491, CI 77492, CI 77499/Iron Oxides] (F.I.L D161753/3).
Pojemność: 30 ml
Cena: 40 zł
Gdzie kupić? drogerie sieciowe (Rossmann, Natura, Hebe, Super Pharm, Jasmin), drogerie lokalne.
Moja ocena: 4-/5
Opakowanie:wykonane z grubego szkła, z granatową pompką i przezroczystą zatyczką. Pompka działa bez zarzutu. Po odklejeniu naklejki z tyłu widnieje skład kosmetyku. Szkoda, że buteleczka jest ze szkła, bo jest ciężka i trzeba uważać, by jej nie upuścić. Wolałabym, aby była z plastiku.
Kolor: 021 Nude – średni beż, z lekko pomarańczowymi tonami. Będzie pasował cery lekko opalonej. Sądziłam, że odcień będzie nieco jaśniejszy.
Zapach: trudny do określenia, trochę chemiczny, przypomina mi klej, jest średnio przyjemny ale na szczęście szybko się ulatnia.
Konsystencja: bardzo lekka, pół-płynna. Fluid jest „suchy” tzn. że szybko się wchłania, dając zupełnie matowe wykończenie. Nie ma właściwości nawilżających. W moim odczuciu nie nadaje się do cer suchych, a tylko i wyłącznie do tłustych i mieszanych.
Działanie: Podkład Better Skin Maybelline ma lekką konsystencję, jest jakby suchy, momentalnie się wchłania, dając matowe wykończenie. Kryje raczej słabo, choć w moim odczuciu wystarczająco. Trochę przypomina mi krem BB, a nie typowy podkład. Nie podoba mi się jego chemiczny zapach, który przywodzi mi na myśl klej. Na szczęście nie jest on bardzo intensywny i szybko się ulatnia. Podkład bardzo dobrze matuje. Jak już powiedziałam jest suchy, tzn. nie nawilża i przez to może podkreślać suche skórki. Nie polecam go osobom o suchej cerze.
Podkład przypudrowany pudrem w kamieniu bądź wytrzymuje większość dnia w dobrym stanie. Posiada wysoki filtr, co dla wielu z Was może uznać za plus. Opakowanie jest niestety szklane ale posiada za to wygodną pompkę. Podkład przy regularnym stosowaniu niestety nie wpływa polepszenie kondycji cery. Obietnice producenta nie zostały zatem spełnione. Uważam, że cena kosmetyku jest trochę wygórowana. W moim odczuciu nie powinien kosztować więcej jak 30 zł.
Rozczarował mnie odcień Nude, który jest trochę ciemny i ma w sobie pomarańczowe tony. Trzeba być do niego trochę opalonym, bo inaczej odcina się od szyi. W ogólnym rozrachunku polubiłam ten podkład, choć nie jest pozbawiony wad. Podoba mi się, że zapewnia matowe wykończenie i jest lekki.
Jak widać na zdjęciu odcień Nude jest dosyć ciemny i posiada pomarańczowe tony |
Plusy:
+ lekki
+ zapewnia naturalny wygląd (nie robi efektu maski)
+ zapewnia naturalny wygląd (nie robi efektu maski)
+ trwały
+ pompka
+ filtr SPF20
+ daje matowe wykończenie (dobry dla cer tłustych i mieszanych)
+ nie zapycha
Minusy:
– wygórowana cena
– nie nadaje się do cer suchych (może podkreślać „suche skórki”)
– chemiczny zapach
– ciężka, szklana butelka
– ciężka, szklana butelka
– nie poprawia stanu cery
– odcień nude jest trochę ciemny
Podsumowując: Podkład zdecydowanie dla cer tłustych i mieszanych, który zapewni raczej lekkie krycie i matowe wykończenie. Nie zauważyłam poprawy cery ale też nie uległa pogorszeniu. Cena jednak trochę wygórowana.
Znacie podkład Better Skin? Jakie są Wasze ulubione podkłady do twarzy?
***
Na koniec przysyłam Wam moje serdeczne pozdrowienia z Gdyni:) Ściskam Was mocno 🙂
Helen
nie znam tego produktu 🙂
Znane mi się podkłady z Mny tego jeszcze nie miałam. Pozdrawiam. Fajny płaszczyk.
Nigdy go nie miałam. Jestem obecnie wierna podkładowi z Astora. Szkoda, że nie poprawia stanu cery. 🙁
Nie znam tego produktu i pewnie nie wypróbuje go, bo mam skórę tłustą w strefie T i suchą resztę twarzy.
Ja ostatnio poluję na Rimmel Stay Matte 😀
W czasie promocji w rossmanie się nad nim zastanawiałam, ale ostatecznie zrezygnowałam 😉 Może kiedyś się skuszę gdy znowu będą duże promocje na kolorówkę 😉
Dziękuję Katarino:)
Wydaje się być strasznie ciemny.
Witaj Helen :* Nie znam podkladu,ale odcien faktycznie nieudany.Pieknie wygladasz!
Witaj Heleen:-) pięknie wyglądasz:-) fajnie zobaczyć Cię w całej okazałości:-) co fo podkładów to mohe zdanie na ten temat już znasz:-) minerały to moja miłość i już:-)
Ps. My już w domku:-) pozdrawiam
Tylko o nim czytałam 🙂 U mnie raczej by się nie sprawdził 🙂
o jejciu, ale pomarańcz 😀 miałam go ostatnio kupić, ale skusiłam się na MF Facefinity 🙂
Dobrze że się na niego nie skusiłam na ostatnich promocjach, wydaje mi się ze bym żałowała. pozdrawiam
nie miałam okazji go jeszcze używać 🙂
Ślicznie wyglądasz 🙂 i co za uśmiech 😀
Dziękuję Marzenko:)
Też zaskoczyłam się, że jest dość ciemny no i trochę pomarańczowy jak na odcień nude:(
Wiem Ivo, że jesteś wierna minerałom:) ja próbuję wszystko:) Ja wracam do Wrocławia jutro wieczorem, będę cały dzień w trasie. Mam nadzieję, że miło spędziłaś ten weekend, bo ja tak:) pozdrawiam;-)
Witaj Basiu, miło Cię znów widzieć w sieci:) Dziękuję:)
Bo jest dosyć ciemny, trzeba mieć albo ciemniejszą karnację lub być choć trochę opalonym.
nie używam podkładu 😉 ładną fryzurkę masz na zdjęciach 😉
Świetnie wyglądasz 🙂
Dziekuję:)
Fryzurka w zasadzie żadna, koński ogon ze skośną grzywką ale dziękuję za komplement:)
eh, no to nie dla mnie on… A buteleczki niektórych kosmetyków rzeczywiście powinny być plastikowe, bo lecą z rąk i półek, a kasa na ulicy nie leży. Taki fluid czy płynny podkład jest już po prostu do wyrzutu.
fajne okularki ;] Pozdrawiam ;]
Ja mam cerę mieszaną, ale nie chciałabym, aby podkład zrobił z niej suchy wiór. Odcień nude jest o wiele za ciemny, więc producentowi chyba troszkę pomyliły się nazwy. Dodatkowo te okropne pomarańczowe tony. Nie dałabym 40 zł za taki podkład.
Ja ostatnio bardzo polubiłam Healthy Mix od Bourjois 🙂
lubię podkłady z tej firmy jednak tego jeszcze nie miałam 😉
Szkoda, że nie poprawia stanu cery, bo jak już reklamują powinno to być jego główne działanie 🙂
Masz piękny płaszczyk! 🙂
świetny outfit :))
Dziękuję:)
Ale bzdury piszesz, że nie do suchej skóry. Ja mam bardzo suchą skórę, a podkład mi ładnie ją nawilża i nic mi nie podkreśla.