Witajcie, piszę po krótkiej nieobecności. Dochodzę do siebie po ekstrakcji (usunięcia) dwóch ósemek zw. zębów mądrości. Mam bardzo opuchnięty prawy policzek. Mój mąż śmieje się, że wyglądam jak chomik:)
Niestety w przyszłości czeka mnie jeszcze usunięcie pozostałych dwóch ósemek. Na razie nie chcę o tym myśleć, bo nie życzę tego nikomu. Tymczasem zapraszam na recenzję mydła z Aleppo 20% 🙂
opis producenta:
Mydło to jest przeznaczone do codziennej toalety dla całej rodziny. Świetnie nadaje się do twarzy, ciała i włosów. Jego wysoka zawartość oleju laurowego nadaje mu właściwości lecznicze i jest polecana przez lekarzy dermatologów.Mydło Alep posiada autentyczne zalety lecznicze dzięki składnikom antyseptycznym (olej laurowy), a także właściwości zabliźniające i nawilżające (olej laurowy, oliwa z oliwek), które odnawiają film hydrolipidowy. Likwiduje łupież, jest doskonałe na łuszczycę, egzemę, trądzik i wszelkie podrażnienia skóry. Czystość i jakość surowców wchodzących w skład mydła gwarantuje mu długowieczność. Do stosowania do każdego rodzaju skóry, nawet tej najbardziej wrażliwej-dziecięcej i alergicznej.
Mydło nie zawiera barwników, środków zapachowych, konserwantów ani środków petrochemicznych. Jest w 100% ekologiczne, ręcznie wyrabiane.
Skład: 80% oliwa z oliwek, 20% olej laurowy, woda morska.
Pojemność: 210g
Cena: ok. 30 zł
Moja ocena: 4/5
Otrzymałam to mydło w prezencie. Zapakowane jest w kartonik z okrągłym wycięciem. Mydło to sporej wielkości kostka, wyglądem przypomina tradycyjne szare mydło, choć jest od niego nieco ciemniejsze. Po przekrojeniu natomiast jest koloru ciemnozielonego. Zapach jest charakterystyczny, typowy dla naturalnych mydeł, nie każdemu może odpowiadać. Mnie z początku nieco drażnił ale z czasem przyzwyczaiłam się do niego. Po umyciu skóry szybko się ulatnia. Kostka jest bardzo nieporęczna, dlatego przekroiłam mydło nożem na pół i używam wpierw jego połówki. Mydło dobrze się pieni, pod wpływem wody mięknie. Używam go jedynie do mycia twarzy oraz do higieny intymnej. Mydło jest delikatne, niestety lekko ściąga mi twarz jak to mydło. Dobrze oczyszcza i nie podrażnia. Nie zauważyłam niestety poprawy stanu cery, a używam go 2 razy dziennie przez ponad 2,5 miesiąca. Wiem że w ofercie jest także mydło z Aleppo 5 %, 30%, 40%, 50% oraz 70% zawartości oleju laurowego. Im wyższa jego zawartość, tym większe działanie antyseptyczne (dla skór problemowych z trądzikiem, łuszczycą czy egzemą). Być może w przyszłości wypróbuję wersję z wyższą zawartością oleju laurowego. Do higieny intymnej sprawdza się bardzo dobrze, o dziwo w tym przypadku nie wysusza. Podsumowując: to dobre, interesujące mydło, choć kostka trochę zbyt duża i nieporęczna, myślałam że nie będzie wysuszać mi twarzy. Czyli niewiele się różni od popularnego i znacznie tańszego Białego Jelenia Premium z lnem i głogiem, które bardzo lubię. Mydło jest dość drogie, choć cenę rekompensuje duża pojemność. Mydło można dostać w drogeriach internetowych i mydlarniach (we Wrocławiu – Mydlarnia u Franciszka).
Stosowaliście mydło Alepp?
Helen
Niestety w przyszłości czeka mnie jeszcze usunięcie pozostałych dwóch ósemek. Na razie nie chcę o tym myśleć, bo nie życzę tego nikomu. Tymczasem zapraszam na recenzję mydła z Aleppo 20% 🙂
Mydło to jest przeznaczone do codziennej toalety dla całej rodziny. Świetnie nadaje się do twarzy, ciała i włosów. Jego wysoka zawartość oleju laurowego nadaje mu właściwości lecznicze i jest polecana przez lekarzy dermatologów.Mydło Alep posiada autentyczne zalety lecznicze dzięki składnikom antyseptycznym (olej laurowy), a także właściwości zabliźniające i nawilżające (olej laurowy, oliwa z oliwek), które odnawiają film hydrolipidowy. Likwiduje łupież, jest doskonałe na łuszczycę, egzemę, trądzik i wszelkie podrażnienia skóry. Czystość i jakość surowców wchodzących w skład mydła gwarantuje mu długowieczność. Do stosowania do każdego rodzaju skóry, nawet tej najbardziej wrażliwej-dziecięcej i alergicznej.
Mydło nie zawiera barwników, środków zapachowych, konserwantów ani środków petrochemicznych. Jest w 100% ekologiczne, ręcznie wyrabiane.
Skład: 80% oliwa z oliwek, 20% olej laurowy, woda morska.
Pojemność: 210g
Cena: ok. 30 zł
Moja ocena: 4/5
Otrzymałam to mydło w prezencie. Zapakowane jest w kartonik z okrągłym wycięciem. Mydło to sporej wielkości kostka, wyglądem przypomina tradycyjne szare mydło, choć jest od niego nieco ciemniejsze. Po przekrojeniu natomiast jest koloru ciemnozielonego. Zapach jest charakterystyczny, typowy dla naturalnych mydeł, nie każdemu może odpowiadać. Mnie z początku nieco drażnił ale z czasem przyzwyczaiłam się do niego. Po umyciu skóry szybko się ulatnia. Kostka jest bardzo nieporęczna, dlatego przekroiłam mydło nożem na pół i używam wpierw jego połówki. Mydło dobrze się pieni, pod wpływem wody mięknie. Używam go jedynie do mycia twarzy oraz do higieny intymnej. Mydło jest delikatne, niestety lekko ściąga mi twarz jak to mydło. Dobrze oczyszcza i nie podrażnia. Nie zauważyłam niestety poprawy stanu cery, a używam go 2 razy dziennie przez ponad 2,5 miesiąca. Wiem że w ofercie jest także mydło z Aleppo 5 %, 30%, 40%, 50% oraz 70% zawartości oleju laurowego. Im wyższa jego zawartość, tym większe działanie antyseptyczne (dla skór problemowych z trądzikiem, łuszczycą czy egzemą). Być może w przyszłości wypróbuję wersję z wyższą zawartością oleju laurowego. Do higieny intymnej sprawdza się bardzo dobrze, o dziwo w tym przypadku nie wysusza. Podsumowując: to dobre, interesujące mydło, choć kostka trochę zbyt duża i nieporęczna, myślałam że nie będzie wysuszać mi twarzy. Czyli niewiele się różni od popularnego i znacznie tańszego Białego Jelenia Premium z lnem i głogiem, które bardzo lubię. Mydło jest dość drogie, choć cenę rekompensuje duża pojemność. Mydło można dostać w drogeriach internetowych i mydlarniach (we Wrocławiu – Mydlarnia u Franciszka).
Stosowaliście mydło Alepp?
Helen
Dobrze wiedzieć że wysuszało ci twarz. Mydła aleppo kuszą mnie od dłuższego czasu ale najpierw postanowiłam zużyć te mydła które mam.I nie wiem jaki procent wybrać do suchej skóry większy czy mniejszy?
mam chęć na to mydło już od jakiegoś czasu
Do suchej cery powinno mieć jak najniższą zawartość oleju laurowego na rzecz oliwy z oliwek np. 5% lub 15 %.
mam straszną ochotę na takie mydełko, szkoda, że wysusza..
Moja teściowa też go używa i twierdzi, że jej skóry nie wysusza. Nie wiem od czego to zależy, może od wody. Nie jest to mega wysuszenie tylko lekkie ściągniecie skóry po umyciu. Ale jak nałożę krem jest ok.
Widziałam je chyba na alledrogeria : )
Oj jak wysusza to ja dziękuję, właśnie testuję mydełka.
wiesz co, ja też mam mydło z Aleppo 20%, suchą i wrażliwą cerę i odkąd je stosuję nie muszę nawet używać kremu na noc- mam tak gładką i spokojną cerę. Problem w tym, że mydła Aleppo mają różne odczyny pH, Kascycko mi to kiedyś wykładała. To, które masz na zdjęciu ma zasadowe pH, takie bardziej przyjazne dla skóry są mydełka firmy Alep (beżowa etykietka, dostępne na Helfach np), proponuję zamienić i będzie już ok:))
Dzięki, nie wiedziałam:)
Miałam podobne mydełko,ale zapach jest bardzo dziwny;-)
mam mydełko z 25% laurie. 🙂
Mam wrażenie, że wszystkie mydła Aleppo opisywane są przez sklepy jako 'mydła dla całej rodziny';)
Chyba się skuszę na wersję 70%;)
Ja mam 70% i skórę suchą wrażliwą, jeszcze nigdy moja skóra nie była taka nawilżona, zazwyczaj to taka sucha aż biała, więc polecam. Używam je też dla dzieci. Brakuje mi tylko jakiegoś aromatu, ale coż…..
Też mi właśnie brakuje aromatu w mydle Aleppo.