Przyszedł czas na ostatni produkt z gamy Elseve Fibralogy zaadresowanej do włosów pozbawionych gęstości, mianowicie na szampon. Jest co prawda jeszcze maska, której nie miałam okazji stosować ale być może ją sobie w przyszłości kupię. Całą serię Fibralogy uważam za udaną (odżywka, aktywator), moje włosy dobrze reagują na te kosmetyki. To dla mnie istotny wykładnik.
Mam z natury ciężkie i gęste włosy ale dobór odpowiednich kosmetyków do ich pielęgnacji ma dla ich wyglądu spore znacznie. Po wielu szamponach mam problem z przyklapnięciem włosów z powodu grawitacji. Szampon Elseve spisuje się tutaj należycie.
Opis producenta:
Pogrubienie struktury włosa: FILLOXANE wnika we włosy i rozprzestrzenia się wewnątrz włókien.
Długotrwałe działanie: Z każdym użyciem szamponu dodana struktura pozostaje we włóknie włosa. Efekt ekspansji gęstości kumuluje się przy każdym kolejnym użyciu.
Efekty:
Wyczuwalnie zwiększona grubość włosów
Długotrwały efekt dodanej struktury
Zachwycająca gęstość
Wyczuwalnie zwiększona grubość włosów
Długotrwały efekt dodanej struktury
Zachwycająca gęstość
·
Skład: Aqua/Water, Sodium Laureth Sulfate, Coco-Betaine, Sodium Lauryl Sulfate, Sodium Chloride, Glycol Distearate, Hexylene Glycol, Lactic Acid, Alcohol Denat., Hydroxypropyl Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Sodium Hydroxide Aminopropyl Triethoxysilane, Polyquaternium-30, Limonene, Linalool, Carbomer, Citronellol, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Parfum/Fragrance, (F.I.L C159447/2).
Pojemność/Cena: 250 ml/12 zł, 400 ml/16 zł
Gdzie kupić? drogerie sieciowe, lokalne, hipermarkety, (na promocji w Biedronce).
Moja ocena:4/5
Opakowanie: butelka typowa dla szamponów Elseve z szeroką zatyczką. Opakowanie jest praktyczne oraz miłe dla oka, utrzymane w turkusowo-metalicznej kolorystyce z elementami różu.
Zapach: kwiatowo-owocowy, z gatunku bardzo przyjemnych, długo utrzymuje się na włosach.
Konsystencja: właściwa, szampon nie jest ani za rzadki, ani zbyt gęsty.
Kolor: biało-perłowy.
Działanie: Szampon L’Oreal rewelacyjnie się pieni i jest przy tym wydajny. Dobrze oczyszcza włosy, a jednocześnie lekko je nawilża. Spotkałam się w opinią, że potrafi obciążać włosy i sprawiać, że stają się szybciej przyklapnięte i nieświeże. U mnie nic takiego nie ma miejsca. Nie zauważyłam, by wzmagał przetłuszczanie włosów, mimo że od pewnego czasu myję je wieczorem zamiast rano. Szampon Elseve zaskakująco dobrze radzi sobie ze zmywaniem olejów i nafty kosmetycznej.
Nie wymagam zbyt wiele od szamponu do włosów. Jego naczelnym zadaniem jest dokładne oczyszczenie włosów i skóry głowy oraz bezproblemowe ich rozczesywanie. Szampon Elseve radzi sobie bez zarzutu z tymi funkcjami. Od odżywiania jest odżywka albo maska.
Włosy po umyciu są puszyste lecz nie zauważyłam zwiększenia ich gęstości. Z łatwością za to można je rozczesać. Szampon bardzo dobrze działa w duecie z odżywką oraz aktywatorem. W ogóle gamę Elseve Fibralogy uważam za udaną i przystępną cenowo. Nie do końca rozumiem o co chodzi producentowi z tą gęstością. W moim odczuciu włosy dzięki serii Fibralogy poprzez zwiększenie puszystości bardziej zyskują na objętości ale czy to jest jednoznaczne ze zwiększeniem ich gęstości?
Plusy:
+ zapach
+ wydajny
+ bardzo dobrze się pieni
+ dobrze oczyszcza
+ dobry w duecie z odżywką i aktywatorem
+ dostępność
+ nie wzmaga przetłuszczania włosów
+ nie plącze włosów
Minusy:
– nie zwiększa gęstości włosów
Podsumowując:Szampon spisuje się jak należy. Właściwie to nie mam mu nic do zarzucenia ale na pewno nie zwiększa gęstości włosów. Polecam stosować go przynajmniej razem z odżywką z serii.
Stosowałyście szampon Elseve Fibralogy? Czy zwiększył Wam gęstość włosów? Jakie szampony są Waszymi ulubieńcami?
Helen
fajnie, ze jest ok, też na niego czekam i doczekać się nie mogę
dla mnie zagęszczenie włosów, to po prostu więcej włosów na głowie, a więc trzeba żeby po prostu urosły. Obecnie używam szamponu z Alterry- ładnie pachnie ;]
Kupiłam dzisiaj maskę. Naczytałam się, że jest naprawdę godna polecenia. Bardzo jestem ciekawa! 🙂
Z tym szamponem nie miałam jeszcze styczności,ale może w przyszłości go przetestuję 🙂
Dzięki Helen za uwagę w poście o Toniku 🙂 masz racje kochana poprawiłam błąd 🙂
Nie ma za co:)
Nie widziałam go nigdzie w sklepie. Fajnie, że się u Ciebie sprawdził. Ja niestety jako, że walczę z wypadaniem włosów przerzuciłam się na typowo ziołową pielęgnację włosów i … widzę efekty 😉 fajną ma buteleczkę ten Elseve 🙂 pozdrawiam
Bałabym się do przetestować ze względu na to, że spuszy mi włosy..
Nie masz się czego obawiać, nie powinien spuszyć:)
Dobrze wiedzieć o takim szamponie.