Są dobrym rozwiązaniem dla fanek loków bez użycia ciepła. Loki na papiloty piankowe są dość wygodne i nie niszczą włosów. Jak wielka fanka włosów falowanych, sięgam po nie zamiennie z papilotami z gąbki. Naturalnie mam bardzo proste włosy niczym druty. Często tak jest, że chcemy mieć to czego nie mamy. Kobiety o naturalnie kręconych włosach chcą mieć proste i na odwrót. Tak to już jest z nami kobietami:)
Na rynku są dostępne różne rodzaje papilotów: gąbkowe, piankowe, oraz gumowe. Przetestowałam gąbkowe i piankowe (na zdjęciu).
Papiloty gąbkowe – te najzwyklejsze, gdzie drut owinięty jest kolorową gąbką różnej wielkości. Osobiście lubię te z grubej gąbki. Papiloty gąbkowe są dość tanie, kosztują 8-10 zł. Loki wychodzą ładne, tylko mają jeden minus. Ten drut pod wpływem częstego skręcania po pewnym czasie zaczyna wychodzić z gąbki i wtedy potrafi haczyć włosy.
<< Zobacz też:
Loki na papiloty z gąbki.
Loki na lokówkę stożkową.
<< Zobacz też:
Loki na papiloty z gąbki.
Loki na lokówkę stożkową.
Papiloty piankowe – to te którym poświęcam dzisiejszy wpis. Swoje papiloty kupiłam w Rossmannie za około 17 zł. Są one dość wygodne. W plastikowej kosmetyczce na zamek mamy 30 sztuk – to całkiem sporo. Zwykle używam maksymalnie połowę papilotów. Papiloty wykonane są z cienkich pasków pianki zakończonych otworem, jak nazywam to „kluczykiem”, przez który przekładamy drugi koniec paska. Dzięki temu papilot dobrze trzyma się na włosach i nie ma obaw, że spadnie. Loki na papiloty piankowe wychodzą mniejsze od tych gąbkowych, z uwagi na mniejszą średnicę.
▌Jak kręcić włosy na papiloty piankowe?
Skręt włosów uzależniony jest od tego ile użyjemy papilotów i jakiej grubości pasma będziemy na nie nawijać. Im więcej papilotów użyjemy i im cieńsze pasma włosów będziemy nawijać, tym skręt będzie mocniejszy.
Ja preferuję słabszy skręt. Preferuję bardziej fale niż małe loczki. Musicie sprawdzić jaki typ loków wam najbardziej odpowiada. Na całą głowę używam zwykle około 10-13 papilotów. Nawijam je zwykle na nieco grubsze pasma włosów (głównie góra i boki bo są cieniowane). Tylko z tyłu głowy robię mniejsze pasma, bo nie mam cieniowanych włosów i trudniej o skręt, jak w przypadku „pazurków” z przodu.
Aby loki trzymały się dłużej, warto użyć jakiegoś kosmetyku do stylizacji np. pianki albo lotionu.
▌Jak długo kręcić włosy?
Oczywiście im dłużej będziemy kręcić włosy (czas pozostawienia papilotów na włosach), tym loki będą mocniejsze. Włosy możemy kręcić na dwa sposoby:
❶ na noc i spać w papilotach – skręt będzie mocny i loki będą się trzymały w zasadzie cały dzień. Ten sposób jest dobry jeśli chcemy mieć gotową fryzurę na rano np. do pracy czy do szkoły.
❷ kręcić w ciągu dnia od 1 do kilku godzin – w zależności ile mamy czasu. Ten sposób sprawdzi się z kolei, jeśli mamy jakieś wyjście po południu, bądź wieczorem.
<< Zobacz też: Tapirowanie włosów.
►Kręcenie włosów na papiloty piankowe na noc
Włosy myjemy wieczorem. W wilgotne rozczesane włosy wcieramy piankę. Pozostawiamy je do naturalnego wysuszenia lub suszymy suszarką. Włosy przed kręceniem powinny być suche, bądź tylko leciutko wilgotne. Nawijamy każde pasmo na papilot ➜ moja rada: dobrze jest każde pasmo, a w zasadzie jego końcówkę zwilżyć wodą. Ten zabieg dodatkowo wzmocni skręt.
Włosy możemy nawijać klasycznie do góry lub każde pasmo wpierw okręcać spiralnie wokół własnej osi i dopiero nawijać na papilota. Ja często korzystam z metody skręcania spiralnego pasm, zwłaszcza po bokach twarzy – skręcam je spiralnie do zewnątrz, co daje to ładny efekt.
Idziemy spać w papilotach. Spanie w papilotach piankowych może nie jest jakoś specjalnie wygodne ale spokojnie da się spać. Często po nocy niektóre papiloty mi się trochę poluźniają. Jest to zupełnie normalne, w końcu ocieramy głową o poduszę. Rano delikatnie ściągamy papiloty. Z początku skręt może wydać się dość mocny ale po pewnym czasie się nieco poluźni. Dobrze jest włosy przetrzepać palcami, by nadać im naturalny kształt. Na koniec możemy je spryskać lakierem.
►Kręcenie włosów na papiloty piankowe w dzień
Zazwyczaj pozostawiam włosy w papilotach na 1-3 godzin, w zależności jaką ilością czasu dysponuję. Z doświadczenia wiem, że wystarcza mi nawet godzina i włosy są już zakręcone a fale są delikatne, idealne na co dzień. Loki na papiloty piankowe kręcone w dzień jednak znacznie szybciej się rozprostowują w stosunku do kręcenia na noc.
Na poniższym zdjęciu mam włosy kręcone na noc.
Kręcicie czasem włosy na papiloty piankowe?
Helen
Kiedyś używałam, wychodziły u mnie bardzo ładne loki, jednak odstawiłam papiloty- wygrało lenistwo 🙂
Muszę sobie sprawić papiloty 😉
świetny efekt 🙂
Mam dokładnie takie same papiloty! a właściwie moja siostra, bo ona uwielbia ten sposób kręcenia włosów, ja tylko od święta 🙂
A Ty może dasz się skusić na moje rozdanie? Zapraszam serdecznie!
/makiazas23/
Mam z natury falowane włosy i gdy zależy mi na wzmocnieniu skrętu, wówczas sięgam po papiloty:) Moje loki bez żadnych wspomagaczy utrzymują się cały dzień:)
Uzyskałaś naprawdę świetny efekt:) Też wolę papiloty piankowe;)
Bardzo fajny sposób,nie mam w domu papilotów,ale musiałabym mieć ich dużo;-)Masz bardzo ładne włosy:-)
Dziękuję Basiu:)
Też mam piankowe papiloty tylko troche inne od Twoich, muszę sobie zakręcić kiedyś włosy bo dawno tego nie robiłam:)
Śliczne masz włosy. Fajny sposób.
czasem, ale rzadko używam dokładnie takich jak Twoje 🙂
masz piękne włosy! ich blask aż olśniewa 🙂
Piękne Ci wyszły te loki!
Śliczne 🙂
bardzo ładny efekt uzyskałaś 🙂
Ja dzis uzylam pierwszy raz wlasnie w nich leze i powiem tak troche sie stresuje jak to rano bedzie wygladalo ale z tego co piszesz to troszke mniej stresu masz super wlosy powiedz co robisz aby taki efekt uzyskac ?:-)
Nie ma się czego obawiać. Loki z początku są mocno pokręcone ale do po roztrzepaniu ich palcami i kilkunastu minutach są już idealne. Co robię? nakładam piankę przed nałożeniem papilotów i dodatkowo każdą końcówkę lekko zwilżam wodą.
Bede próbować loki na komunię córy. Mam wlosy do ramion mam nadzieje, ze bedzie to ladnie wygladac