Mam dla was do przetestowania korygujący krem matujący Garniera. Szczegóły i regulamin konkursu na końcu wpisu.
Używam go sama. Nadszedł czas, aby podsumować działanie korygującego kremu matującego Garnier. Szczególnie teraz w okresie lata tego typu kremu sprawdzają się najlepiej. W przypadku mojej mieszanej cery zdał on egzamin na czwórkę. A jak byłoby w waszym przypadku? To zależy od was. Macie okazję przetestować go sami 😉 Zachęcam!
opis producenta:
Używam go sama. Nadszedł czas, aby podsumować działanie korygującego kremu matującego Garnier. Szczególnie teraz w okresie lata tego typu kremu sprawdzają się najlepiej. W przypadku mojej mieszanej cery zdał on egzamin na czwórkę. A jak byłoby w waszym przypadku? To zależy od was. Macie okazję przetestować go sami 😉 Zachęcam!
opis producenta:
Korygujący krem przeciw niedoskonałościom to produkt stworzony do walki z głównymi problemami cery trądzikowej, ze skłonnością do niedoskonałości. Zawiera antyoksydacyjny ekstrakt z borówki, kwas salicylowy o właściwościach antybakteryjnych oraz mikrozłuszczający kwas LHA, aby zwiększyć skuteczność przeciwdziałania niedoskonałościom. Widocznie zwęża pory, redukuje niedoskonałości i zaskórniki. Zmniejsza widoczność śladów po niedoskonałościach i wygładza skórę. Matuje i zmniejsza błyszczenie skóry oraz nawilża.
Skład: Aqua/Water, Dimethicone, Glycerin, Hydrogenated Polyisobutene, Alcohol Denat., Butylene Glycol, Glyceryl Stearate, Salicylic Acid, Ammonium Polyacryloyldimethyl Taurate, Isopropyl Lauroyl Sarcosinate, Octyldodecanol, Acrylonitrile/Methyl Methacrylate/Vinylidene Chloride, Copolymer, BHT, Capryloyl Salicylic Acid, Dimethicone/Vinyl Dimethicone Crosspolymer, Disodium EDTA, Isobutane, PEG -100 Stearate, Perlite, Poloxamer 338, Propylene Glycol, Silica, Silica Silylate, Sodium Hydroxide, Sodium Polyacrylate, Sorbitol, Stearyl Alcohol, T-Butyl Alcohol, Tocopherol, Vaccinium Myrtillus Fruit Extract, Xanthan Gum, Parfum / Fragrance.
Pojemność: 40 ml
Cena: 19,99 zł
Gdzie kupić? drogerie sieciowe (np. Rossmann, Hebe) oraz internetowe, niektóre hipermarkety.
Moja ocena: 4/5
Opakowanie: biała tubka z niebieską nakrętką. Dzięki wąskiemu otworowi, dozuje odpowiednią ilość produktu. Opakowanie jest estetyczne i funkcjonalne. Do kremu dołączony jest kartonik. Produkt należy zużyć w przeciągu 12 miesięcy.
Zapach: świeży, nieco ” z gatunku męskich” ale przyjemny; nie drażni nosa.
Konsystencja: lekka emulsja, która szybko się wchłania nie pozostawiając tłustego filmu.
Działanie: krem zamknięty jest białej tubce, z wygodnym „dzióbkiem”, który dozuje odpowiednią ilość kosmetyku. Ma lekką konsystencję i bardzo dobrze się wchłania. Pory są zwężone, zaś skóra matowa. Kosmetyk dobrze sprawdza się na dzień, pod makijaż. Użytkowanie produktu umila dodatkowo przyjemny zapach.
Krem zawiera kwas salicylowy, kwas LHA, glicerynę oraz ekstrakt z borówki i witaminę E (te dwa ostatnie niestety znajdują się na samym końcu składu). Powinien działać przeciwzapalnie i złuszczająco. Nie zauważyłam poprawy stanu cery ani też pogorszenia. Być może, aby zobaczyć wyraźny efekt, trzeba stosować krem kilka miesięcy. Ze składników nawilżających mamy jedynie glicerynę ale zaraz obok jest Alcohol Denat., który może trochę wysuszać. Dlatego polecam stosować ten krem tylko na dzień, a na noc zaś używać jakiegoś mocniej nawilżającego kosmetyku albo olejku.
Plusy:
+ wygodna tubka wąskim „dzióbkiem”
+ ładny zapach
+ lekka konsystencja
+ doskonale się wchłania
+ lekko nawilża
+ zapewnia matowe wykończenie
+ zwęża pory
+ nie zawiera parafiny ani parabenów
Minusy:
– nie zauważyłam zmniejszenia niedoskonałości ale też nie pogarsza stanu cery
– witamina E oraz ekstrakt z borówki na końcu składu, Alcohol Denat. zaś na piątym miejscu.
Podsumowując: Korygujący krem matujący Garniera to lekki krem o przyjemnym zapachu, idealny na dzień. Dzięki matowemu wykończeniu dobrze sprawdzi się pod makijaż. Polecam go w szczególności dla osób z cerą trądzikową oraz mieszaną. Suchą skórę może lekko wysuszać. Nie zauważyłam, aby poprawiał znacząco stan cery ale też nie przyczynia się do jej pogorszenia. Myślę, że produkt ten jest godny wypróbowania. Jeśli macie ochotę, to zapraszam do udziału w konkursie poniżej 🙂
♦KONKURS ♦
Przetestuj korygujący krem matujący od Garniera
Aby wziąć udział zabawie, wystarczy że odpowiecie w komentarzu pod postem na 2 pytania:
1.) Który owoc nawilża skórę, jednocześnie działając wygładzająco i pomagając zwalczyć zmiany?
2.) Czego oczekujesz od idealnego kremu?
- Konkurs trwa od dzisiaj – 9.07 – 14.07. 2016 r.
- Sponsorem nagrody jest firma L’Oreal Polska Sp. z o.o.
- Wyniki zostaną ogłoszone 15.07.2016 r.
- Zwycięzca konkursu na adres mailowy z zakładki kontakt ma, obowiązek przesłania swojego adresu korespondencyjnego, na który ma zostać wysłana nagroda, w przeciągu 1 doby od ogłoszenia wyników.
- Pełny regulamin konkursu – Regulamin-konkursu_karodos.pl_.doc
Życzę wszystkim powodzenia!!!
Helen
Widzę że Garnier zrobił większą akcje na blogach 😛 Krem jest fajny i matuje ale tak jak i Ty nie zauważyłam znacznego zmniejszenia nie doskonałości – myślę że sam krem tutaj dużo nie zdziała ważne są też i inne czynniki
Też tak myślę 🙂
czyli taki krem po prostu dobry pod makijaż 🙂
Zgadza się 🙂
jeśli chodzi o kremy to ja wybieram te bardziej naturalne 🙂
1) borówka
2) efektywności, wydajności, ładnego zapachu
1) borówka
2) skuteczności
Chętnie wypróbuję ten krem, zwłaszcza po tym, jak zraziłam się do Garniera przez ich krem BB. Może uda mu się przywrócić dobre imię marki, dlatego i ja spróbuję w konkursie 😉
1) Myślę, że chodzi o borówkę.
2) Od idealnego kremu oczekuję zmatowienia (chociaż na kilka godzin), niezapychania porów, co dla mnie ważne, a gdyby jeszcze zwężał pory to byłby prawdziwy hit. 🙂
Używałam już ultrazłuszczającego peelingu Garnier Czysta Skóra i spodziewałam się po nim jednak więcej. Mimo wszystko seria Czysta Skóra nie jest najgorsza (przynajmniej dla mnie ;)) i można ją polecić dla osób z problemową cerą.
1. Borówka.
2. Oczekuję nie zapychania skóry i efektu jej zmatowienia, redukcji niedoskonałości i dobrego nawilżenia.
1. borówka
2. Oczekuję wygładzenia, nawilżenia i redukcji niedoskonałości.
Pozdrawiam:)
Zgłaszam się!
1. myślę, że chodzi o borówkę
2. oczekuję przede wszystkim nawilżenia i odżywienia.
Ja też się zgłaszam*)
1.) borówka
2.) oczekuję od kremu porządnego zmatowienia przy jednoczesnym nawilżeniu.
1. borówka
2. odżywienie i nawilżenie skóry stawiam na pierwszym miejscu!
1. borówka
2. oczekuję od kremu redukcji niedoskonałości i nawilżenia 🙂
Pozdrawiam!
1. Borówka amerykańska
2. Idealny krem matuje moją tłustą skórę, ale jednocześnie ją odżywia, nie zapycha porów. Powinien nie zawierać toksycznych dla cery substancji.
Pozdrawiam 🙂
1. borówka
2. idealny krem powinien przede wszystkim nawilżać skórę.
Zgłaszam się:)
1. borówka
'2. iedalny krem powinien odżywiać skórę i zapobiegać zmarszczkom.
Pozdrawiam!
1. borówka
2. Mój idealny krem musi być przede wszystkim delikatny dla skóry, hipoalergiczny. Musi dobrze się wchłaniać i nie pozostawiać żadnej warstwy na skórze. Najlepiej jakby był po wyschnięciu bezbarwny, żeby nie było widać żadnej różnicy w kolorze jeśli nierówno się nałoży. Jak taka maska, której nie czuć, ani nie widać. Jego działanie to wyrównanie kolorytu twarzy, idealne nawilżenie, regeneracja skóry, zapobieganie świeceniu się skóry, pozbycie się zmarszczek i innych oznak starzenia. Te efekty powinny się utrzymywać dłuższy czas. Taki krem to był by prawdziwy cud. Działanie równe przeróżnym zabiegom w salonach kosmetycznych, które jak wiadomo, sporo kosztują. Niestety na taki jeszcze nie trafiłam i szukam swojego ideału, ale może kiedyś. Taki zabieg chirurgiczny w tubce, którą możesz zabrać dosłownie wszędzie. Ja nosiłabym ją wszędzie ze sobą 😀 Na opakowaniu tego kremu były by napisane wszystkie jego zalety, działania i on faktycznie by je spełniał – coś niespotykanego 😀