opis producenta:
Żelowy eyeliner o jedwabistej formule, do nakładania pędzelkiem. Dostępny w 4 kolorach (fiolet, zieleń, czerń, brąz).
Pojemność: 3 ml
Cena: 12,99 zł
Moja ocena: 5/5
Posiadam odcień 04 I LOVE NYC – jest ciemna malachitowa zieleń z lekkim shimmerem. Kolor jest naprawdę piękny, taki niebanalny. Wolę go chyba od typowej czerni. Dobrze współgra z brązowymi i fioletowymi cieniami. Chętnie bym jeszcze skusiłam się na fiolet. Chyba jest ten kolor niedostępny. Kupiłam ostatni w pobliskiej Naturze, pani sprzedała mi go za 7,99, gdyż fragment słoiczka był pęknięty ale eyeliner nie naruszony. Potem byłam jeszcze innych drogeriach Natura i już go nie widziałam.
Eyeliner jest zamknięty w małym zakręcanym słoiczku. Jest dość wydajny, trzeba go zużyć w ciągu 6 miesięcy od otwarcia. Eyeliner należy nakładać pędzelkiem z tej firmy, ja posiadam pędzelek do eyelinera z Vipery – także dobrze się tutaj sprawdza. Kosmetyk łatwo się nakładam, można stopniować kreskę. Nie rozmazuje się na powiece ani nie odbija, nawet jeśli nie nakładam cieni. U mnie trzyma się cały dzień bez zarzutu. Łatwo się zmywa (używam oliwki różowej Babydream fur mama). Nie powoduje podrażnień. Jak dla mnie to jest on wygodniejszy od typowych eyelinerów w kałamarzu czy pisaku. Mam porównanie ze słynnym eyelinerem Lovely.
Jak go nakładam? Eyeliner nakładam na powiekę wpierw maczając delikatnie pędzelkiem w kosmetyku, następnie leciutko wycieram o chusteczkę (właściwie tylko dotykam) z nadmiaru i rysuję kreskę od zewnętrznego kącika, bo taki mi wygodnie:) Jedna warstwa nie wystarcza, bo robi prześwity. Najczęściej daję 2-3 -wtedy jest ok i trzyma się cały dzień.
Plusy:
– trwały
– nie ściera się ani nie odbija na powiece
– piękny kolor z połyskiem
– nie wygórowana cena
– wydajny
– wygodnie się go nakłada pędzelkiem
– nie podrażnia
– łatwo się zmywa
Minusy:
– jedna warstwa nie wystarcza, bo robią się prześwity, trzeba nałożyć 2-3.
– nie wiem czy wszystkie 4 kolory są jeszcze dostępne – oczywiście w sieci Drogerii Natura i Douglas.
Podsumowując: Gorąco polecam ten eyeliner zwłaszcza dla osób początkujących w stosowaniu eyelinerów, bo można nim zrobić zarówno delikatną równą kreskę jak i grubszą, wyrazistą.
nr 04 (I LOVE NYC)
na zdjęciu zrobiłam nieco grubszą kreskę niż zwykle robię, by pokazać kolor.
Żelowy eyeliner o jedwabistej formule, do nakładania pędzelkiem. Dostępny w 4 kolorach (fiolet, zieleń, czerń, brąz).
Pojemność: 3 ml
Cena: 12,99 zł
Moja ocena: 5/5
Posiadam odcień 04 I LOVE NYC – jest ciemna malachitowa zieleń z lekkim shimmerem. Kolor jest naprawdę piękny, taki niebanalny. Wolę go chyba od typowej czerni. Dobrze współgra z brązowymi i fioletowymi cieniami. Chętnie bym jeszcze skusiłam się na fiolet. Chyba jest ten kolor niedostępny. Kupiłam ostatni w pobliskiej Naturze, pani sprzedała mi go za 7,99, gdyż fragment słoiczka był pęknięty ale eyeliner nie naruszony. Potem byłam jeszcze innych drogeriach Natura i już go nie widziałam.
Eyeliner jest zamknięty w małym zakręcanym słoiczku. Jest dość wydajny, trzeba go zużyć w ciągu 6 miesięcy od otwarcia. Eyeliner należy nakładać pędzelkiem z tej firmy, ja posiadam pędzelek do eyelinera z Vipery – także dobrze się tutaj sprawdza. Kosmetyk łatwo się nakładam, można stopniować kreskę. Nie rozmazuje się na powiece ani nie odbija, nawet jeśli nie nakładam cieni. U mnie trzyma się cały dzień bez zarzutu. Łatwo się zmywa (używam oliwki różowej Babydream fur mama). Nie powoduje podrażnień. Jak dla mnie to jest on wygodniejszy od typowych eyelinerów w kałamarzu czy pisaku. Mam porównanie ze słynnym eyelinerem Lovely.
Jak go nakładam? Eyeliner nakładam na powiekę wpierw maczając delikatnie pędzelkiem w kosmetyku, następnie leciutko wycieram o chusteczkę (właściwie tylko dotykam) z nadmiaru i rysuję kreskę od zewnętrznego kącika, bo taki mi wygodnie:) Jedna warstwa nie wystarcza, bo robi prześwity. Najczęściej daję 2-3 -wtedy jest ok i trzyma się cały dzień.
Plusy:
– trwały
– nie ściera się ani nie odbija na powiece
– piękny kolor z połyskiem
– nie wygórowana cena
– wydajny
– wygodnie się go nakłada pędzelkiem
– nie podrażnia
– łatwo się zmywa
Minusy:
– jedna warstwa nie wystarcza, bo robią się prześwity, trzeba nałożyć 2-3.
– nie wiem czy wszystkie 4 kolory są jeszcze dostępne – oczywiście w sieci Drogerii Natura i Douglas.
Podsumowując: Gorąco polecam ten eyeliner zwłaszcza dla osób początkujących w stosowaniu eyelinerów, bo można nim zrobić zarówno delikatną równą kreskę jak i grubszą, wyrazistą.
nr 04 (I LOVE NYC)
na zdjęciu zrobiłam nieco grubszą kreskę niż zwykle robię, by pokazać kolor.
Piękny kolor :))
Piękny kolor. Ja mam fioletowy i czarny i bardzo je lubię. Można też nakładać pędzelkiem z Maestro 🙂
Śliczny kolorek 🙂
Z jesienią mi się kojarz :))
na pewno skuszę się na ten eyeliner, ale czarny 🙂 chociaż ten zielony wygląda prześlicznie 🙂
akurat zieleni nie mam… a szkoda, bo kolor jest piękny, a jeśli używa się tak jak fiolet to bliski ideału…
Piękny kolor. Ja wczoraj kupiłam nowy eyeliner, szkoda, że dopiero dziś o nim napisałaś, bo na pewno bym go zakupiła. Ale może zapoluję na fioletowy? 🙂
Pozdrawiam!
Ślicznie wygląda, chociaż mi się nim ciężko operuje;/
nie umiem posługiwac się takim eyelinerem z pędzelkiem skośnym. Wolę zwykły 🙂
Też zastanawiam się na fioletowym.
Dla mnie akurat wydaje się łatwiejszy w obsłudze od klasycznych eyelinerów w pisaku czy kałamarzu. Wychodzą mi po prostu ładniejsze kreski:) Ale to oczywiście sprawa indywidualna:)
piękna kreska, jednak ja też nie umiem malować ich takimi żelkami 🙁
ładny ja mam fioletowy i brązowy ale kreski uczę się dalej
Świetny jest,któryś wypróbuje;-)ale jakie Ty masz rzęsy!