Jakiś czas temu wpadł w moje ręce porządny fluid marki Deni Carte, szkoda tylko, że na tę porę roku jest stanowczo za ciemny. A wybrałam niby odcień naturalny… Miałam niestety trochę trudności z jego testowaniem. A jak wyszło? Pomimo zbyt ciemnego odcienia, zaskakująco dobrze.
Opis producenta:
Pięć aktywnych składników dla uzyskania idealnego makijażu:– olej z masłosza
– witamina A
– D- panthenol
– witamina C
– witamina E
Rozprowadza się lekko, gładko i równomiernie. Idealnie kryje, maskuje przebarwienia. przeznaczony do każdego rodzaju skóry. Może być stosowany przez osoby z cerą wrażliwą. Dostępny w 7 odcieniach.
Skład: Aqua, Cyclopentasiloxane, Paraffinum Liquidum, Aluminum Starch Octenylsuccinate, Polybutene, Glycerin, Propylene Glycol, Sodium Chloride, Lauryl PEG/PPG-18/18 Methicone, Squalane, Butyrospermum Parkii Butter Extract, Tocopheryl Acetate, Panthenol, Ascorbyl Palmitate, Retinyl Palmitate, Phenoxyethanol, Methylparaben, Propylparaben, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Alumina, Parfum, Alpha-Isomethyl Ionone, Butylphenyl Methylpropional, Cinnamyl Alcohol, Geraniol, Hexyl Cinnamal, Hydroxycitronellal, Linalool, +/- [CI 77491, CI 77492, CI 77499, CI 77891].
Pojemność: 30 ml
Cena: 25,50 zł
Gdzie kupić? lokalne drogerie oraz na stronie producenta
Moja ocena: 4/5
Opakowanie: elegancka szklana buteleczka ze srebrnymi elementami, z pompką. Pompka działa bez zarzutu, nie zacina się. Pomimo elementu szkła, opakowanie jest lekkie.
Kolor: nr 42 NATURALNY – naturalny to on na pewno nie jest, za dużo ma w sobie pomarańczowych tonów, wygląda raczej na opalony. Wiem, co mówię, bo mam śniadą cerę. Ten odcień nadaje się wyłącznie na lato, gdy jest się opalonym.
Zapach: pudrowy, lekko duszący ale ujdzie.
Konsystencja: kremowa.
Działanie: Na pierwszy rzut oka rozczarował mnie odcień. Jest bardzo ciemny i ma w sobie pomarańczowe tony, a zaznaczam że według producenta jest to odcień określony mianem „naturalny”. Nie ukrywam, że utrudniło mi to testowanie produktu z wiadomych przyczyn. Testowałam fluid w domu, gdy nigdzie nie musiałam wychodzić przez dłuższy czas. Później zaczęłam go mieszać z innym, zbyt jasnym podkładem – taki mix był już do przyjęcia. Mogłam bez obaw pokazywać się światu.
Podoba mi się, że fluid bardzo dobrze kryje wszelkie przebarwienia, naczynka i niedoskonałości. Obietnice producenta o właściwościach kryjących uważam za spełnione. Ponadto pomimo kremowej konsystencji daje matowe wykończenie, co mi niezmiernie odpowiada. Twarz się nie świeci. Trwałość jest również bez zarzutu. Fluid utrwalony pudrem w kamieniu bądź sypkim, wytrzymuje cały dzień, nie ciemnieje ani nie waży się.
Gdybym miała najjaśniejszy odcień np. jasny beż (nr 40) albo beż (nr 41), pewnie byłabym w pełni zadowolona z tego fluidu. Mój odcień naturalny (nr 42) zostawię sobie na lato.
Plusy:
– opakowanie z wygodną pompką
– wydajny
– zawiera kilka składników aktywnych
– dobrze kryje
– matuje
– nie uczula ani nie zapycha
– trwały
Minusy:
– pudrowy zapach
– kolor nr 42 (naturalny) jest ciemny i wpada lekko w pomarańcz
– ciemne kolory w palecie (tylko 1-2 są jasne)
– słaba dostępność
– słaba dostępność
jak widać na zdjęciu odcień naturalny jest bardzo ciemny |
Podsumowując:Fluid bardzo dobrze kryje i o dziwo naprawdę nieźle matuje. To produkt godny polecenia. Polecam szczególnie do cer mieszanych i tłustych, a także wrażliwych. Przy wyborze odcienia, najlepiej wybrać ten najjaśniejszy, gdyż w palecie jest niestety sporo ciemnych kolorów.
Stosowałyście któryś z fluidów Deni Carte?
Helen
Kosmetyki Deni Carte są rzeczywiście porządne :))
Jestem zakochana po uszy w brzoskwiniowym błyszczyku :))
Błyszczyka ani pomadki nie miałam ale dobrze wiedzieć:)
Kurczę rzeczywiście bardzo pomarańczowy odcień…
Nigdy nie słyszałam nawet o tej firmie, zainteresowałaś mnie, a kolor faktycznie strasznie pomarańczowy, pozdrawiam serdecznie
Ewa
Faktycznie pomarańczowy i do naturalności bardzo mu daleko…
Mam go testowałam go juz na sobie dwa razy i powiem że zgadzam się z tobą.
Bardzo dobrze kryje i matuje czego ja szukam w podkładach.
Ogólnie firma ma naprawdę spoko kosmetyki.
parafina, gliceryna, parabeny… raczej nie dla mnie
Żałuję że nie wybrałam tego odcienia, pewnie dla mnie też byłby dobry:)
Ja mam kolor 41 dla mojej skóry idealny:) też jestem zadowolona z efektu! Dla mnie jeszcze istotnym jest bym nie miała reakcji alergicznej i tu DeniCarte zdaje egzamin!:))
gdzie kupiłyście produkty Deni Carte ?
Ja otrzymałam do testów ale można je dostać albo na stronie producenta (parz w poście) i w lokalnych drogeriach.
Ja kupuję na ich stronie internetowej 🙂 Bardzo lubię kosmetyki Deni Carte :)!!!