Puder ten był swego czasu dostępny w Biedronce. Kupiłam go sobie z czystej ciekawości. Okazał się bardzo przyzwoity.
opis producenta:
Satynowa formuła pudru doskonale się rozprowadza czego efektem jest perfekcyjnie matowa i aksamitnie gładka cera. Puder pokrywa skórę jednolitą, aksamitną warstwą, zapewniając naturalny efekt. Specjalne składniki absorbujące wchłaniają nadmiar sebum z naskórka, przez co makijaż długo pozostaje świeży i matowy. Wit. C dodaje cerze blasku, a wit. E odżywia i pielęgnuje ją. Puder dostępny jest w 6 odcieniach.
Skład: Talc, Kaolin, Magnesium Stearate, Isocetyl Steaoryl Stearate, Octyldodecyl Stearate, methylparaben, Propylparaben, PEG-8, Tocopherol, Ascorbyl Palmitate, Ascorbic Acid, Citric Acid, [+/- CI 77891, CI 77491, CI 77492, CI 77499].
Pojemność: 11g
Cena: 11 zł
Moja ocena: 3/5
Puder zapakowany był szczelnie w kartonik. W Biedronce były do wyboru jedynie 2 odcienie: mój czyli nr 01 – ciepły beż oraz 02 – beż z domieszką różu. W drogeriach numeracja pudru jest nieco inna. Puder ma zwykłe opakowanie z przezroczystą nakrętką. Nie posiada puszku ani lusterka. Ma wytłoczone motylki. Zapach: jest praktycznie bezzapachowy. Działanie: jak na puder za 10 zł to spisuje się całkiem nieźle, matuje standardowo na ok. 2-3 godziny, jest drobno zmielony, nie ciemnieje na twarzy ani nie podkreśla suchych skórek. Trochę pyli podczas nakładania pędzlem. Nie uczula.Nie robi tapety. Czasem używam go również solo bez podkładu, by tylko zmatowić cerę – lekko kryje i wygładza cerę.
Plusy:
+ niska cena
+ ładny kolor
+ nie robi maski
+jest drobno zmielony
+ nie ciemnieje na twarzy
+ przyzwoity mat
+ nie podkreśla suchych skórek
+ nie uczula ani nie zapycha
+ nie otwiera się w torebce
Minusy:
– kiepskie opakowanie be puszku i lusterka
– trochę pyli podczas nakładania
nr 01 (numeracja Biedronki)
Podsumowując: W tej klasie cenowej puder spisuje się dobrze. Polecam, gdy chcecie zaoszczędzić pieniądze. Puder dostępny jest w drogeriach, także Drogerii Natura.
opis producenta:
Satynowa formuła pudru doskonale się rozprowadza czego efektem jest perfekcyjnie matowa i aksamitnie gładka cera. Puder pokrywa skórę jednolitą, aksamitną warstwą, zapewniając naturalny efekt. Specjalne składniki absorbujące wchłaniają nadmiar sebum z naskórka, przez co makijaż długo pozostaje świeży i matowy. Wit. C dodaje cerze blasku, a wit. E odżywia i pielęgnuje ją. Puder dostępny jest w 6 odcieniach.
Skład: Talc, Kaolin, Magnesium Stearate, Isocetyl Steaoryl Stearate, Octyldodecyl Stearate, methylparaben, Propylparaben, PEG-8, Tocopherol, Ascorbyl Palmitate, Ascorbic Acid, Citric Acid, [+/- CI 77891, CI 77491, CI 77492, CI 77499].
Pojemność: 11g
Cena: 11 zł
Moja ocena: 3/5
Puder zapakowany był szczelnie w kartonik. W Biedronce były do wyboru jedynie 2 odcienie: mój czyli nr 01 – ciepły beż oraz 02 – beż z domieszką różu. W drogeriach numeracja pudru jest nieco inna. Puder ma zwykłe opakowanie z przezroczystą nakrętką. Nie posiada puszku ani lusterka. Ma wytłoczone motylki. Zapach: jest praktycznie bezzapachowy. Działanie: jak na puder za 10 zł to spisuje się całkiem nieźle, matuje standardowo na ok. 2-3 godziny, jest drobno zmielony, nie ciemnieje na twarzy ani nie podkreśla suchych skórek. Trochę pyli podczas nakładania pędzlem. Nie uczula.Nie robi tapety. Czasem używam go również solo bez podkładu, by tylko zmatowić cerę – lekko kryje i wygładza cerę.
Plusy:
+ niska cena
+ ładny kolor
+ nie robi maski
+jest drobno zmielony
+ nie ciemnieje na twarzy
+ przyzwoity mat
+ nie podkreśla suchych skórek
+ nie uczula ani nie zapycha
+ nie otwiera się w torebce
Minusy:
– kiepskie opakowanie be puszku i lusterka
– trochę pyli podczas nakładania
nr 01 (numeracja Biedronki)
Podsumowując: W tej klasie cenowej puder spisuje się dobrze. Polecam, gdy chcecie zaoszczędzić pieniądze. Puder dostępny jest w drogeriach, także Drogerii Natura.
nie miałam go jeszcze, ale wydaje się być godny wypróbowania
Bardzo fajnie prezentuje się w opakowaniu.
Nie miałam jeszcze okazji go wypróbować.
ja potrzebuję pudru do torebki, to odrzucam go ze względu na opakowanie 🙂
miałam kiedyś, ale jakoś mi nie podpasował.
nie lubię jak pyli
Szkoda, że nie ma lepszego opakowania
Kusił mnie w Biedronce ale nie wzięłam bo jakoś rzadko używam pudru i moje zapasy mi na długo wystarcza;)
Ja nawet wczoraj widziałam go w Biedronce. Wzięłam jednak tylko korektor z Bella, bo ostatnimi czasy mam straszne cienie pod oczami… Na puder może się skuszę, jak dokończę mój z Avonu. Pozdrawiam! 🙂
Ja bym chciała znaleźć puder transparentny z Bell, zamykany, z lusterkiem, w beżowym opakowaniu, do torebki.. ale nie ma u mnie w Naturze ani Bell, ani Catrice.. Te ze względu na opakowanie do torebki się ie nada, a na codzień używam sypkich..
Chociaż kusi 🙂
odcień widzę dla mnie za ciemny, ale bell ma dobre kolorki, więc pewnie coś dla siebie znajdę. miałam ich inny puder i byłam wyjątkowo zadowolona, więc skuszę się 🙂
Puder jest przyzwoity, zwłaszcza za tę cenę:)