Zauroczyłam się ostatnio kosmetykami na bazie produktów pszczelich. Miałam już tonik propolisowy Korana, obecnie używam kremu propolisowego API GOLD, ale o nim kiedy indziej. Dziś chciałam Wam przedstawić płyn do higieny intymnej o tej samej nazwie firmy Bartpol.
opis producenta:
Płyn do higieny intymnej zawiera łagodne składniki myjące, nawilżające i łagodzące podrażnienia skóry. Dzięki starannie dobranej recepturze, a przede wszystkim wzbogaceniu naturalnym, aktywnym biologicznie ekstraktem propolisowym, API-GOLD płyn jest przeznaczony do codziennej higieny intymnej kobiet i mężczyzn, jako wspomagający pielęgnację błon śluzowych i neutralizację przykrego zapachu. Płyn nie zawiera sztucznych barwników i konserwantów.
Skład: Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Cocamide Dea, Polysorbate 80, Glycerin, Propylene Glycol, Propolis, Parfum.
Pojemność: 250 ml
Cena: 16,50 zł
Gdzie kupić?: sklepy zielarskie, niektóre apteki, sklepy z produktami pszczelimi (we Wrocławiu Plaster Miodu przy Moście Tumskim)
Moja ocena: 4/5
Płyn posiada przezroczystą buteleczkę z pompką, która jest moim zdaniem niezbędna przy tego typu kosmetykach. Zapach: typowy dla produktów pszczelich – miodowy, powiedziałabym że taki herbaciano-miodowy, jak dla mnie przyjemny, naturalny. Konsystencja i barwa: płyn jest średnio gęsty, taki w sam raz o pomarańczowo-brązowym zabarwieniu na skutek ekstraktu propolisu. Płyn jest wydajny. Dobrze myje, odświeża, łagodzi podrażnienia i zapobiega infekcjom. producent podaje, że mogą go stosować również męższczyźni. Szkoda, że w składzie widnieje SLS, którego staram się unikać w tego typu kosmetykach. nie posiada też słynnego kwasu mlekowego na rzecz propolisu (1 %), który świetnie spełnia swoje zadanie. Znany jest ze swoich właściwości przeciwzapalnych i przeciwbakteryjnych.
Plusy:
+ zawiera cenny ekstrakt z propolisu
+ butelka z pompką
+ ładny miodowy zapach
+ dobrze się pieni
+ wydajny
+ odwieża
+ łagodzi podrażnienia
+ przystępna cena
+ brak parabenów i formaldehydu
Minusy:
– SLS w składzie
– słaba dostępność
Podsumowując: To dobry płyn do higieny intymnej, zwłaszcza dla osób skłonnych do częstych infekcji i podrażnień. Byłby dla mnie ideałem, gdyby nie zawierał SLS:( Szkoda, że jest słabo dostępny.
opis producenta:
Płyn do higieny intymnej zawiera łagodne składniki myjące, nawilżające i łagodzące podrażnienia skóry. Dzięki starannie dobranej recepturze, a przede wszystkim wzbogaceniu naturalnym, aktywnym biologicznie ekstraktem propolisowym, API-GOLD płyn jest przeznaczony do codziennej higieny intymnej kobiet i mężczyzn, jako wspomagający pielęgnację błon śluzowych i neutralizację przykrego zapachu. Płyn nie zawiera sztucznych barwników i konserwantów.
Skład: Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Cocamidopropyl Betaine, Cocamide Dea, Polysorbate 80, Glycerin, Propylene Glycol, Propolis, Parfum.
Pojemność: 250 ml
Cena: 16,50 zł
Gdzie kupić?: sklepy zielarskie, niektóre apteki, sklepy z produktami pszczelimi (we Wrocławiu Plaster Miodu przy Moście Tumskim)
Moja ocena: 4/5
Płyn posiada przezroczystą buteleczkę z pompką, która jest moim zdaniem niezbędna przy tego typu kosmetykach. Zapach: typowy dla produktów pszczelich – miodowy, powiedziałabym że taki herbaciano-miodowy, jak dla mnie przyjemny, naturalny. Konsystencja i barwa: płyn jest średnio gęsty, taki w sam raz o pomarańczowo-brązowym zabarwieniu na skutek ekstraktu propolisu. Płyn jest wydajny. Dobrze myje, odświeża, łagodzi podrażnienia i zapobiega infekcjom. producent podaje, że mogą go stosować również męższczyźni. Szkoda, że w składzie widnieje SLS, którego staram się unikać w tego typu kosmetykach. nie posiada też słynnego kwasu mlekowego na rzecz propolisu (1 %), który świetnie spełnia swoje zadanie. Znany jest ze swoich właściwości przeciwzapalnych i przeciwbakteryjnych.
Plusy:
+ zawiera cenny ekstrakt z propolisu
+ butelka z pompką
+ ładny miodowy zapach
+ dobrze się pieni
+ wydajny
+ odwieża
+ łagodzi podrażnienia
+ przystępna cena
+ brak parabenów i formaldehydu
Minusy:
– SLS w składzie
– słaba dostępność
Podsumowując: To dobry płyn do higieny intymnej, zwłaszcza dla osób skłonnych do częstych infekcji i podrażnień. Byłby dla mnie ideałem, gdyby nie zawierał SLS:( Szkoda, że jest słabo dostępny.
Pierwsze widzę ten produkt,ale wygląda ciekawie:) Ja przez długi czas używałam płynów z Ziaji,ostatnio przerzuciłam się na Białego Jelenia i też jestem zadowolona 🙂
pierwszy raz go widzę
ale najbardziej lubię Biedronkowy, taniutki i spełniający swoją role 😉
Czyli dobry dla mnie bo potrzebuję regenerujących i łagodzących żeli/płynów do higieny intymnej