Tusz do rzęs Big&Daring;
Opis producenta: Pogrubiający tusz do rzęs z kremowo-żelową formułą – bez grudek, bez sklejania, bez rozmazywania. Szczoteczka intensyfikująca objętość podkreśla wyrazistość spojrzenia. • 6x grubsze rzęsy* • nadaje gładkość • pozostawia rzęsy miękkie i elastyczne. Innowacyjna kremowo-żelowa i jedwabiście gładka formuła z kolagenem, keratyną i proteinami, pozwala stopniować objętość rzęs, zachowując ich elastyczność i miękkość. Testowana przed okulistów. Może być stosowana przez osoby noszące szkła kontaktowe. Tusz dostępny jest w dwóch odcieniach: Brown Black oraz Black.
Skład: Aqa, Paraffin, Cera Alba, Acrylates/Ethylhexyl Acrylate Copolymer, Copernica Cerifera (Carnauba) Wax, Setaric Acid, Dimethicone, Cetyl Alcohol, Sucrose Stearate, Phenoxyethanol, Polysorbate20, Methlparaben, Acrylates Copolymer, Isododecane, Sodium Hydroxide, Polyisobutene, Disodium EDTA, Ethylparaben, Propylparaben, Silica, Hydroxyethylcellulose, PVP, Galactoarabinian, Creatine, Hydrolyzed Collagen, Nylon-6, Ethylene/Methacrylate Copolymer, Laureth-21, Wheat Amino, Acids, Hydrolyzed Wheat Protein, Sorbitan Stearate,PEG-40 Stearate, Isopropyl Titanum, Triisostearate, Hydrolyzed Wheat Starch [+/- CI 77491, CI 77492, CI 77499, CI 77007].
Pojemność: 10 ml
Cena: 39 zł
Gdzie kupić?konsultantki Avon.
Moja ocena: 2/5
Srogo się zawiodłam na tym tuszu. Tym bardziej jestem rozczarowana, biorąc pod uwagę, że nie jest to kosmetyk tani, a pretendujący do średniej półki cenowej. Nie lubię dawać negatywnej oceny kosmetykom ale muszę być szczera i profesjonalna w tym, co robię. Niestety, tusz się nie sprawdził. Szczoteczka lekko wygięta, wydaje się interesująca. Niestety nie należy do szczególnie wygodnych. To, że jest zaokrąglona wcale nie sprawia, że rzęsy są bardziej wywinięte. Konsystencja tuszu jest bardzo rzadka. Jest to duży problem, gdyż malując rzęsy szczoteczką raczej większych rozmiarów, nieustannie brudzę powieki. Przecieranie powiek jest więc wskazane. Nie muszę mówić, jakie to denerwujące, zwłaszcza jeśli są pomalowane cieniami. Tusz jakby nie chciał osiąść na rzęsach. Jest zdecydowanie za rzadki. Rzęsy pozostają miękkie i elastyczne ale za to bardzo sklejone. Nie lubię takiego efektu. Pogrubienie rzęs jest również słabe. Na pewno rzęsy nie są 6 razy grubsze, jak zapewnia producent. Tusz sprawia duży problem podczas zmywania! Sądziłam z początku, że to wina płynu micelarnego Garnier. Kupiłam płyn Be Beauty dla porównania – to samo. Próbowałam zmywać go oliwką dla dzieci, która z założenia zmywa nawet najcięższe eyelinery – to samo. Tusz w ogóle nie chce się rozpuszczać na waciku, tylko się jakby kruszy. Łatwo o pozbycie się rzęs podczas demakijażu. Tusz należy zużyć w ciągu 3 miesięcy od otwarcia.
Jak widać tusz słabo pogrubia i mocno skleja rzęsy |
Plusy:
+ nie uczula
+ rzęsy są miękkie
+ nie osypuje się
+ delikatny zapach
+ nie ciemnieje
Minusy:
– za rzadka konsystencja (brudzi powieki)
– skleja rzęsy
– nie pogrubia
– niezbyt wygodna szczoteczka
– bardzo ciężko się zmywa
– wygórowana cena
Podsumowując:Tusz Big&Daring; jest dla mnie bublem. Absolutnie odradzam zakup.
Pomadka Ultra Colour Bold (fearless fuchsia)
Opis producenta: Najbardziej nasycone kolory od Avon, by usta wyglądały piękniej niż kiedykolwiek.• 50% więcej pigmentów, z odżywczymi olejkami, witaminą E i SPF 15. Pełne pokrycie ust i delikatny połysk. Zapewnia intensywny kolor już po 1 aplikacji, a także pielęgnuje usta, by były miękkie i soczyste.
Skład:Diisoprpyl Dimer Dilinoleate, Ethylhexyl Methoxycinnamate Lanolin, Tridecyl Trimellitate, Synthetic Wax, Petrolatum, DI-PPG-3 Myristyl Ether Adipate, Sterayl/PPG-3 Myristyl Ether Dimer Dilinoleate Silica, Phenyl Trimethicone, Microcrystalline Wax, Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil, Diphenyl Dimethicone, Ozokerite, Synthetic Fluorphlogopite, C18-21 Alkane, Nylon-12, Polyisobutene, Polymethylsilsequioxane, Disteardimonium Hectorite, Caprylyl Glycol, Acrylates Copolymer, Isopropyl Titanum Triisostearate, Ethylene/Propylene/Styrene Copolymer, Triethyl Citrate, Parfum, Glycerin, Lauryl PCA, Polyhydroxystearic Acid, Tocopheryl Acetate, Carthamus Tinctorius (Safflower) Seed Oil, Octyldodecanol, Hydrogenated Dilinoleyl Alcohol, Butylene/Ethylene/Styrene Copolymer, Ethylcellulose, Rubus Chamaemorus Seed Oil, Butyrospermum Parkii Shea Butter, Silica Dimethyl Silylate, Cera Alba, Polyester-1, PEG-200 [+/- CI 77891, CI 77491, CI 77492, CI 77499, CI 15850, Mica, CI 45410, CI 15985, CI 19140, CI 42090].
Cena: 26 zł
Gdzie kupić? konsultantki Avon.
Moja ocena: 5/5
Pomadka zaskoczyła mnie bardzo pozytywnie swoją trwałością. Kremowa konsystencja zapewnia łatwą i przyjemną aplikację. Nie musimy się martwić o smugi, czy podkreślone suche skórki. Kolor jest wyrazisty, wręcz „żarówiasty”. Pigment wchodzi jakby usta i pomimo tarcia chusteczką nie schodzi całkowicie. Nie trzeba się obawiać pijąc kawę czy jedząc posiłek, że nasze usta stracą kolor. Trwałość pomadki jest nienaganna. To dobre kilka godzin. Kolor schodzi z ust równomiernie bez obawy przed pozostawieniem na ustach tzw. obwódki. Nie ma mowy również o ważeniu się pomadki.
Plusy:
+ bardzo dobrze na pigmentowana
+ nie robi smug
+ trwała
+ kremowa konsystencja
+ schodzi równomiernie
+ subtelny owocowy zapach
+ eleganckie opakowanie
+ nie wysusza ust
+ duży wybór kolorów
Minusy:
– intensywne odcienie w palecie
Podsumowując: Pomadka Ultra Colour Bold jest świetna jakościowo. Kolor jest bardzo trwały, nasycony, a przy tym usta pozostają gładkie i nawilżone. Polecam.
Podkład Ingrid HD Innovation (porcelanowy)
Opis producenta:
Ingrid, High Definition Matt Fluid. Matujący fluid o lekkiej konsystencji. Bardzo dobrze maskuje niedoskonałości skóry i mimo pokrycia pozostawia naturalny wygląd twarzy. Stworzony z myślą o osobach chcących utrzymać świeży wygląd cery przez cały dzień. Idealnie dobrana kompozycja składników aktywnych oparta na bazie ekstraktów z zielonej herbaty i allantoinydziała antybakteryjnie, przeciwzapalnie, chroni przed wolnymi rodnikami, dodatkowo przyśpieszając regenerację skóry. Skóra jest więc zregenerowana, pielęgnowana i ma piękny, matowy wygląd. Dostępny w czterech odcieniach: porcelanowy, naturalny, miodowy i ciepły beż.
Skład:Aqua, Cyclypentasilixane, Triethyhexanonin, Propylene Glycol, Dimethicone, PEG-10 Dimethicone, Dimethicone/PEG-10/15 Crosspolymer, Dimethicone/Vinyl Dimethicone Crosspolymer (and) Silica, PVP/Hexadecane Copolymer, Polyamide-5, Acrylates/Dimethicone Copolymer, Magnesium Sulfate, Ethylhexyl Methoxycinnamate, BHT, Camelia Sinensis leaf Extract, Phenoxyethanol, methylparaben, Propylparaben, Ethylparaben, Butylparaben, Allantoin, Benzyl Alcohol, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Panthenol, Sodium Bisulfite, Disodium EDTA, Triethoxycaprylylsilane, +/- CI 77891, CI 77492, CI 77499.
Pojemność: 30 ml
Cena: ok.9 zł
Gdzie kupić? osiedlowe drogerie, internet.
Moja ocena: 4/5
Podkład ma konsystencję pół-płynną, lekko silikonową. W zapachu przypomina mi trochę klej. Nie jest jednak na tyle intensywny, by przeszkadzał. Bardzo dobrze się rozprowadza na skórze, dając matowo-satynowe wykończenie. Nie robi prześwitów. Dosyć dobrze kryje. Utrwalony pudrem wytrzymuje spokojnie większość dnia. Nie zapycha. Odcień porcelanowy – nie jest tak bardzo jasny jak początkowo sądziłam, raczej to raki jasny beż. Jest dla mnie minimalnie za jasny ale za to bardzo dobrze wtapia się w skórę i po chwili równa się z jej kolorytem.
Nie wiem do końca jak jest z dostępnością, bo prawie nie widuję w drogeriach tej marki, zwłaszcza w sieciowych. Raczej trzeba go szukać w drogeriach lokalnych oraz sklepach internetowych. Za cenę ok. 9 zł jest bardzo przyzwoitym podkładem.
Plusy:
+ bardzo dobre krycie
+ dobrze się rozprowadza po twarzy (nie robi smug)
+ nie zapycha
+ matuje
+ zawiera ekstrakt z zielonej herbaty oraz allantoinę
+ niska cena
Minusy:
– zapach mógłby być ciekawszy (zapach przypomina klej)
– dużo silikonów w składzie
– dostępność
Podsumowując: To dobry podkład w niskiej cenie. Wygląda naturalnie, matuje, a przypudrowany wytrzymuje większość dnia. Polecam szczególnie dla cery tłustych i mieszanych.
Trochę się rozpisałam 😉 Znacie któryś z powyższych kosmetyków? Pozdrawiam Was ciepło;-)
Helen
Tuszu będę unikać – dobrze, że reszta produktów Cie nie zawiodła. Może kiedyś uda mi się je wypróbować 🙂
P.S. Masz przepiękne niebieskie oczy!
Dziękuję serdecznie:-)
No to tusz faktycznie się nie popisał. Swoją drogą fajne zestawienie kolorystyczne – jakby były z jednej serii 🙂
Śliczne masz rzęsy Kochana 😉
Pomadka natomiast zachęca kolorem, ale ja w takich fuksjach wyglądam nie za ciekawie :/
Miło mi to słyszeć Aleksandro:-)
Prześliczna ta pomadka 🙂
Tuszu nigdy nie miałam i nie kupię. Pomadka podoba mi się 🙂 Podkład mam z Astor i na razie przy nim zostanę 😀
Pomadka jest świetna, brałabym taką w kolorze czerwonym jak by była. 39 zł za taki tusz to za dużo jak na taki efekt sklejenia.
Dobrze, ze są to produkty do testów! 🙂
Szalona pomadka, akuratna na złość nadchodzącej pogodzie 😀 Podkładu akurat nie szukam, ale zawsze cieszy mnie informacja, że coś za niecałą dyszkę zdaje egzamin 🙂
Żaden z produktów mnie nie skusił niestety 🙁
Podkład? nie zachęca mnie do zakupu ponieważ jak wiesz dla mnie liczą się tylko minerały ;). Mascara? faktycznie skleja dość mocno rzęsy, za to pomadka? o jejuniu jaki piękny ma kolor – zakochałam się 😉 pozdrawiam
Pytanie techniczne – jakiego modelu aparatu używasz? 🙂
Zwykłej cyfrówki Nikon.
tusz rzeczywiście słaby ,a produkty Ingrid można kupić w Naturze
Dziękuję za informację:)
Cukierkowy odcień pomadki, fajny 🙂
Znam tę pomadkę z Avon tylko w innym kolorze i też jestem zadowolona, potwierdzam to co napisałaś:)
Szminka mnie bardzo zaciekawiła 🙂 Ciekawe czy znalazłabym tam w miarę normalny kolor
szminka super 😀
U mnie cała szafa INGRID – market Intermarche "Muszkieterowie", a także dużo różnych, innych kosmetyków do pielęgnacji popularnych firm.
Ja mam niestety słaby dostęp do tej marki:(